• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Testy cierne Piotra Testera

  • Thread starter Deleted member 925788
  • Start date
Status
Zamknięty, nie można już odpowiadać.
Moze wlasnie dlatego, ze niektore Topowe oleje maja lepsza reklame niz produkty, sama karta charakterystki tez nie ocenisz jak olej zachowa sie w silniku

Liqui Moly Synthoil 5w40 i Meguin Super 5w40 maja inne parametry wiec to nie ten sam olej, sprawdzilem :)
 
Sprawdź jeszcze analizy, bo karta a analiza to coś zupełnie innego.

Nadal czekam na odpowiedź - jakie warunki panują w silniku?

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
 
Freak napisał:
Liqui Moly Synthoil 5w40 i Meguin Super 5w40 maja inne parametry wiec to nie ten sam olej, sprawdzilem :)

Świeżą analizę Meguina mamy wiec podrzuć nam świeżą analizę Synthoila jak sprawdzałeś bo z kart technicznych i msds wynika, ze to ten sam olej. No chyba, że sprawdzałeś takim samym magicznym sposobem jak Pan Piotr sprawdza :lol:

http://pim.meguin.de/pidoc/P002068/4808-megolMotorenoelSuperLeichtlaufSAE5W-40vollsynth-18.0-de.pdf

https://pim.liqui-moly.de/pidoc/P000339/1306-SynthoilHighTech5W-40-21.0-de.pdf
 
Racja, widocznie znalazlem stara karte gdzie byly inne parametry wiec byc moze test zostal rowniez przeprowadzony na oleju wg. Starej specyfikacji, a drugi na nowej, jak wiemy oleje wciaz sa udoskonalane i zmieniane

Zielony34
Nie jestem expertem ale staram sie to wszystko zrozumiec, napewno w silniku wystepuje tarcie ktore olej ma za zadanie zminimalizowac aby spowolnic zuzycie elementow co pokazuja wlasnie omawiane testy
 
Taaa i nagle jeden ma wynik 0,01, a drugi 11 krotnie gorszy bo 0,11. Jak poczytasz trochę o środkach smarnych, poprzeglądasz analizy olejów, a później wrócisz do tych śmiesznych testów z jutuba to sam zrozumiesz, że nie mają one zbytniego sensu.
 
Byc moze, ale jak napisalem oleje najwyzszej klasy jak redline wszystkie wyniki maja bardzo dobre bez wyjatku, wystarczy ze w skladzie zmniejsza ilosc jakiegos dodatku i wlasciwosci moga poleciec, ostatnio byl zrobiony podwojny test tego samego oleju i wynik wyszedl identyczny wiec jakas powtarzalnosc jest
 
No to ciach kilka z brzegu przykładów:

Motul 4100 10W40 wynik 0,03 - topowa seria Motula 300V 5W30 Power Racing 0,10
Mobil Super 10W40 wynik 0,01 - Mobil1 FS 0W40 olej na GTL, PAO i estrach z fajnym pakietem dodatków wynik 0,05
Wspominany przez Ciebie Redline 15W40 Racing 0,07 - Castrol GTX High Millage 15W40 0,03

To są miarodajne wyniki?

To chyba się na tego Castrola przesiądę ;)
 
Wydaje mi sie, ze kazdy olej to jakis kompromis miedzy ochrona silnika, energooszczednoscia, czystoscia silnika, ekologia, lekkoscia rozruchu lub pracy na wysokich obrotach, cena, normami, a jeszcze wieloma innymi czynnikami i tak Castrol moze w zamian za ochrone zostawiac syf w silniku, Motul 300V uwolni pelna moc silnika kosztem ochrony i tak dalej stad takie wyniki :)
 
Czy Ty czasem nie masz na imię Piotr? Bo coś mocno bronisz tych "testów", jeśli jesteś ich autorem to witamy na forum, a jeśli nie to naprawdę czas na gdybanie o tych wynikach poświęć na lekturę analiz i materiałów o olejach to zrozumiesz w czym rzecz :)
 
Nie mam na imie Piotr i nie tyle bronie co wlasnie chce podyskutowac o tym, poniewaz to jedyne mi znane praktyczne testy, wszystkie te analizy i materialy to tylko teoria i jak wspomnialem trudno ocenic jak finalnie olej zachowa sie w silniku, kazdy producent pisze ze jego wspaniale chroni silnik, ale nie ma jak porownac i zweryfikowac ile to jest wspaniale :) wiec moze w tych testach jest czesc prawdy o tym
 
Freak napisał:
Castrol moze w zamian za ochrone zostawiac syf w silniku

Maly Off-topic: To jest czesto powtarzany mit w Polskim internecie. Problemem nie jest sam olej, lecz dlugie interwaly w trybie LL.
 
Freak napisał:
Nie mam na imie Piotr i nie tyle bronie co wlasnie chce podyskutowac o tym, poniewaz to jedyne mi znane praktyczne testy, wszystkie te analizy i materialy to tylko teoria i jak wspomnialem trudno ocenic jak finalnie olej zachowa sie w silniku, kazdy producent pisze ze jego wspaniale chroni silnik, ale nie ma jak porownac i zweryfikowac ile to jest wspaniale :) wiec moze w tych testach jest czesc prawdy o tym


Jak to nie ma jak porównać? Analiza oleju zużytego nic prostszego do określenia jak dany olej sprawuje się w konkretnej jednostce nie ma. Po za tym to nie jest test praktyczny bo test oleju silnikowego w praktyce powinien być przetestowany na silniku, a nie "szlifierce". Równie dobrze opony samochodowe możesz przetestować zakładając na taczkę i również twierdzić, ze to test praktyczny tylko zupełnie inaczej opona może się spisać na aucie. To raz, a dwa to tak analizy to teoria ale jeśli poczytasz materiały o środkach smarnych, będziesz wiedział jakie bazy i jakie dodatki jak wpływają na jakość oleju to na podstawie analizy będziesz mógł stwierdzić czy dany olej jest dobry czy nie. My wydajemy kasy na analizy, żeby sprawdzić jaki skład i jakie parametry ma olej, rozpisujemy się o wyższości baz syntetycznych, o dodatkach, a z powyższych testów wynika czasem, że najtańszy olej mineralny wypada lepiej od olejów w pełni syntetycznych z bogatymi pakietami dodatków... i jeszcze te tytuły filmów "jak olej X skutecznie chroni silnik?" na jakiej podstawie ktoś wysnuwa stwierdzenie jak olej chroni silnik nie testując go w naturalnym środowisku pracy...
 
Czy analiza zuzytego oleju odpowie na pytanie w jakim stopniu zuzywaja sie elementy silnika? I ktory olej bardziej spowalnia ten proces? Oczywiscie analizy rowniez dostarczaja waznych informacji ale wydaje mi sie, ze analiza raczej dostarczy informacji jak bardzo zdegradowal sie olej i jak bardzo stracil wlasciwosci, tu z pomoca powinny przyjsc testy praktyczne, testy na silniku bylyby zbyt czasochlonne i kosztowne, dlatego mozna zrobic pewne przyblizenie o ktorym mozna dyskutowac, ale jakies jest

Tak jak napisales w olejach jest duzo roznych dodatkow i baz, ale jesli z dodatkami sie przesadzi lub polaczy w innych proporcjach to efekt moze byc nieprzewidywalny, przeciez olej nie moze skladac sie z samych dodatkow :) olej mineralny w pewnych warunkach tez moze byc lepszy od syntetyka gdzie np. Przesadzi sie z dodatkami czyszczacymi ktore zapewne pogarszaja ochrone przed tarciem, a glowna wada oleji mineralnych jest to ze szybko sie degraduja i latwiej je przegrzac, ale w normalnych warunkach ochrona przed tarciem moze byc taka sama albo i lepsza od syntetyka :)
 
Podobne badania laboratoryjne stosuje sie np. w Formule 1.

https://www.youtube.com/watch?v=dwW2p1FdmO8

Aby zobaczyc miedzy innymi stopien oksydacji itd. Ostatnio nawet Liqui Moly (Meguin) oferuje partnerom takie badanie w swoim laboratorium. Rowniez samochody uzytkowane w rajdach, gdzie jednostki napedowe sa smarowane olejami tej marki, regularnie badaja probki. Bardziej te badania sluza do oceny stanu oleju oraz jednostki napedowej. [mention]Freak[/mention] na temat tych testow wypowiedzialem sie juz wystarczajaco w pierwszym poscie.
 
Ja myślę, że powinieneś [mention]Freak[/mention] zacząć od nauki budowy silnika przez układ smarowania. Jak ogarniesz podstawy i zrozumiesz, jak pracuje olej w jednostce napędowej, to zobaczysz jak śmieszne i głupie są te testy. Prawdopodobnie gdyby przetestował moto doktora i miód to testy nie wypadłyby najgorzej - zalałbyś w takim wypadku te wynalazki do silnika?
 
Analizy w wykonaniu Piotra Tester nie mówią nic o tym jak olej sprawuje się w silniku. Mówią tylko o tym jak sprawuje się chroniąc kulkę na "szlifierce". I nic poza tym. Nie te temperatury, inne materialy.

Prawidłowym badaniem odpowiadającym "kulce" i określającym stopień w jakim olej chroni silnik przed zużyciem jest badanie określające parametr HTHS. Przeprowadzone wg wymagań odpowiedniej normy stosowanej w danym laboratorium czyli we właściwych warunkach, na odpowiednim i prawidłowo skalibrowanym sprzęcie.
 
Freak napisał:
Czy analiza zuzytego oleju odpowie na pytanie w jakim stopniu zuzywaja sie elementy silnika? I ktory olej bardziej spowalnia ten proces? Oczywiscie analizy rowniez dostarczaja waznych informacji ale wydaje mi sie, ze analiza raczej dostarczy informacji jak bardzo zdegradowal sie olej i jak bardzo stracil wlasciwosci,
Masz racje wydaje Ci się, na podstawie zawartości pierwiastków metali można określić, które elementy w jakim stopni się zużywają. Takie badania stosuje się również w maszynach przemysłowych wartych miliony.
tu z pomoca powinny przyjsc testy praktyczne, testy na silniku bylyby zbyt czasochlonne i kosztowne, dlatego mozna zrobic pewne przyblizenie o ktorym mozna dyskutowac, ale jakies jest
Z naciskiem na "jakieś", na pewno w żaden sposób nie miarodajne bo nie odzwierciedlają warunków pracy silnika. W żaden sposób te testy nie odpowiedzą nam w jakim stopniu olej chroni silnik.
 
Na pierwszej stronie jest film Amsoila, który tłumaczy na czym polega to badanie. Badanie Piotra Testera to tylko nic nie warta zabawa.
 
Na filmie jest troche co innego tutaj czas temperatura i obciazenie jest stale

Podsumowujac, nie uwazam aby bylo zasadne kierowanie sie tylko tymi testami przy wyborze oleju, a maja za zadanie dostarczenie dodatkowej informacji w postaci ochrony przed tarciem w okreslonych warunkach

Mysle, ze wybor oleju moglby wygladac tak:
1. Wybor olejow spelniajacych normy i klasy lepkosci dostosowanej do silnika i stylu jazdy
2. Porownanie parametrow, skladu i przeglad analiz

Po wytypowaniu kilku olejow o dobrych parametrach i wlasciwosciach jako dodatkowa informacje ulatwiajaca wybor mozna sprawdzic ich wynik w testach w celu porownania poziomu ochrony przed tarciem, jak myslicie czy taki dobor bylby zasadny?
 
Nie, nie jest zasadny bo jak porównamy skład i parametry, a później te "testy" to się zdziwimy dlaczego olej na PAO z dobrym pakietem w teście wypadł słabiej niż olej na kiepskich bazach ze standardowym pakietem. Dla przykładu mamy auto z dopuszczaniem 5W40 i 10W40, wybieramy dobre 5W40 na PAO, a później patrzymy w te tabelki z pomiarami i się okazuje, ze tanie 10W40 wypada wielokrotnie lepiej. Taki Mobil Super 10W40 wypada dużo lepiej niż wiele świetnych olejów jak np. Amsoil Signature Series 0W40. Gdzie tu sens i logika?
 
Status
Zamknięty, nie można już odpowiadać.
Back
Top