Witam,
Przy okazji szukania informacji o pewnej, dość kontrowersyjnej marce olei, trafiłem na to forum. Zaczerpnąwszy trochę wiedzy, postanowiłem się jednak zarejestrować, żeby ostatecznie rozwiać swoje wątpliwości .
Jestem szczęśliwym posiadaczem Triumpha Sprinta ST 1050. Motocykl z fabryki wyjeżdżał na Mobil1 Racing 4T 15W50, producent zaleca stosowanie olei pół/syntetycznych SAE 10W40 lub 15W50, spełniających normę API SH lub wyższą, oraz JASO MA. Do tej pory jeździłem Yamahą FZS 600, najpierw lałem Motula 5100 10W40, później przesiadłem się na Valvoline SynPower 4T 10W40, z którego byłem bardzo zadowolony, silnik się wyciszył, poprawiła się praca skrzyni biegów więc już nie kombinowałem. Po przesiadce na Triumpha przesiadłem się również niejako na trochę inną epokę konstrukcyjną. Pierwszy sezon przejeździłem na Fuchs Silkolene Comp4 10W40, ale nie szczególnie przypadł mi do gustu, motocykl kupiłem zalany olejem Castrol Power 1 Racing 10W40 i skrzynia po prostu działała lepiej. Według faktur, które dostałem, motocykl jeździł jeszcze m.in na oleju Yacco MVX 1000 10W50, pierwszy raz słyszę o tej marce swoją drogą . Jako, że silnik w tym motocyklu jest dość gorącą konstrukcją, mając raczej pozytywne doświadczenia z Valvoline postanowiłem porzucić 10W40 i na nowy sezon zalać silnik SynPowerem 10W50.
Olej staram się wymieniać co 6 tys km, pomimo że producent wskazuje na wymianę co 10000km.
Jako specjaliści w tej dziedzinie, powiedzcie mi, czy biorąc pod uwagę wysoką ciepłotę silnika i warunki panujące w naszym klimacie, lepszą opcją będzie zalanie 10W40, czy jednak iść w kierunku 10W50? Motocykl robi jako codzienny środek transportu kręcąc się regularnie po krótkich odcinkach 15-30km, weekendami i w okresie wakacyjnym robię kilka dłuższych tras, po 600-1000 km, zdarza się, że jednego dnia. Ale głównie dzienne przebiegi zamykają się w granicach 100-150km.
Jak to w końcu jest z jakością olei Valvoline?
Czy posiadacie jakieś informacje na temat motocyklowego oleju PMO 10W40? Będzie to lepsza opcja niż Valvo?
Bardzo dobre opinie słyszałem o oleju Bel-Ray EXS, i tutaj mam do wyboru całe spektrum 10W40, 10W50 i 15W50, warto zainwestować w ten olej? Jeżeli tak, to w który, biorąc pod uwagę sposób eksploatacji motocykla?
Przy okazji szukania informacji o pewnej, dość kontrowersyjnej marce olei, trafiłem na to forum. Zaczerpnąwszy trochę wiedzy, postanowiłem się jednak zarejestrować, żeby ostatecznie rozwiać swoje wątpliwości .
Jestem szczęśliwym posiadaczem Triumpha Sprinta ST 1050. Motocykl z fabryki wyjeżdżał na Mobil1 Racing 4T 15W50, producent zaleca stosowanie olei pół/syntetycznych SAE 10W40 lub 15W50, spełniających normę API SH lub wyższą, oraz JASO MA. Do tej pory jeździłem Yamahą FZS 600, najpierw lałem Motula 5100 10W40, później przesiadłem się na Valvoline SynPower 4T 10W40, z którego byłem bardzo zadowolony, silnik się wyciszył, poprawiła się praca skrzyni biegów więc już nie kombinowałem. Po przesiadce na Triumpha przesiadłem się również niejako na trochę inną epokę konstrukcyjną. Pierwszy sezon przejeździłem na Fuchs Silkolene Comp4 10W40, ale nie szczególnie przypadł mi do gustu, motocykl kupiłem zalany olejem Castrol Power 1 Racing 10W40 i skrzynia po prostu działała lepiej. Według faktur, które dostałem, motocykl jeździł jeszcze m.in na oleju Yacco MVX 1000 10W50, pierwszy raz słyszę o tej marce swoją drogą . Jako, że silnik w tym motocyklu jest dość gorącą konstrukcją, mając raczej pozytywne doświadczenia z Valvoline postanowiłem porzucić 10W40 i na nowy sezon zalać silnik SynPowerem 10W50.
Olej staram się wymieniać co 6 tys km, pomimo że producent wskazuje na wymianę co 10000km.
Jako specjaliści w tej dziedzinie, powiedzcie mi, czy biorąc pod uwagę wysoką ciepłotę silnika i warunki panujące w naszym klimacie, lepszą opcją będzie zalanie 10W40, czy jednak iść w kierunku 10W50? Motocykl robi jako codzienny środek transportu kręcąc się regularnie po krótkich odcinkach 15-30km, weekendami i w okresie wakacyjnym robię kilka dłuższych tras, po 600-1000 km, zdarza się, że jednego dnia. Ale głównie dzienne przebiegi zamykają się w granicach 100-150km.
Jak to w końcu jest z jakością olei Valvoline?
Czy posiadacie jakieś informacje na temat motocyklowego oleju PMO 10W40? Będzie to lepsza opcja niż Valvo?
Bardzo dobre opinie słyszałem o oleju Bel-Ray EXS, i tutaj mam do wyboru całe spektrum 10W40, 10W50 i 15W50, warto zainwestować w ten olej? Jeżeli tak, to w który, biorąc pod uwagę sposób eksploatacji motocykla?