Usunięcie odmy

[Arcz01]

Miałem catch tank z króćcami 20mm i zimą zamarzał, więc uważam że nie nadaje się to rozwiązanie do daily.

 

[Slawo]

Na zdięciach odma z separatorem z Volvo, jak widać jest odpowietrzenie pokrywy jak i skrzyni korbowej, olej ścieka do miski a opary idą w kolektor dolotowy pomijając przepustnicę, filtr, przepływkę. Odprowadzenie oparów jest podgrzewane chociaż ma dosłownie 15cm.
Na dwóch innych zdjęciach resztki odmy z passata b5 98 1,8ADR. Tu jest konstrukcja odmienna, odpowietrzenie jest tylko ze skrzyni korbowej i jest za filtrem i przepływką ale przed przepustnicą. W zimie nic nie zamarzało ale w z biegiem czasu węże zamieniły się w plastelinę a plastik popękał i trzeba było odmę zrekonstruować z tego co było pod ręką. Żadnych separatorów nie było. Taka ciekawostka.

 

[soszo]

Jako ciekawostkę podam, że w ciężarówce Euro 6 odma wali pod samochód nie do dolotu

 

[Slawo]

Greta! Greta! Gdzie jesteśśśś......

 

[Oskr5]

Ogólnie te wszystkie problemy związane są głównie z silnikami BMW. Plastikowe elementy silnika takie jak pokrywa i właśnie odma po latach pękają i robi się lewe powietrze w dolocie. Gdyby to wszystko było zrobione tak jak trzeba, czyli metalowe i z gumy dobrej jakości nie byłoby problemu . Ale jest to celowy zabieg - oszczędność w produkcji a później koszenie kasy na sprzedaży części.W tych starych autach to jeszcze pół biedy po 20 latach to pęka. W tych nowych już po 10 latach pokrywy pękają ze względu na wysoką temperaturę w pracy.

 

[MC Subi]

Dokładnie- większość amerykańskich i japońskich alu silników ma po prostu separator odlany w bloku i zawór PCV, najgorsze co się może zdarzyć przy kiepskich olejach to przytkanie pcv za 100zł. Nie ma mowy o zamarzaniu- separator ma temperaturę płynu.

 

[Grip]

Catch tanka do daily nie polecam, bo w okresie zwiększonej wilgotności zbiera się w nim praktycznie sama woda i to dosyć szybko, a gdy przyjdzie mróz to zamarza i odma jest zatkana.

W trzech ostatnich autach miałem OCT i nigdy nie znalazłem choćby kropli wody w środku. Zawsze tylko kilkanaście do kilkadziesiąt ml oleju. A wiele razy zaglądałem do OCT w zimie, mając z tyłu głowy właśnie to, że ponoć potrafi zbierać się tam woda i zamarzać. Ja jej nigdy nie uświadczyłem.
Fakt, że wszystkie to były turbodiesle. Może w benzynach jest więcej pary wodnej w skrzyni korbowej i w niektórych silnikach będzie to problem.

 

[Arcz01]

@Grip-ex w ciepłym okresie olej był tam w ilościach śladowych, natomiast gdy zrobiło się zimno i wilgotno to zaczął się zapełniać dużo szybciej niż się spodziewałem, ale wodą. Dodam że auto nie było garażowane, co też miało wpływ.

 

[machony79]

Zbiera sie woda. Potwierdzam. Co kilka dni trzeba ją wylewać. U mnie tak to wyglądało:

 

[Grip]

Faktycznie w zasadzie czysta woda. Najwyraźniej w benzynowych silnikach wygląda to diametralnie inaczej niż w dieslach. Ja nigdy nie zobaczyłem choćby śladów wody w OCT.

 

[Oskr5]

Dzisiaj wymieniłem filtr na ten z gąbką firmy Meyle. Na starym filtrze zrobione około 10 000 km. Powiem szczerze że w tym silniku się sprawdza to rozwiązanie. Nie widać żeby przepływomierz ani sam dolot były mocno zaolejone. Jedynie widoczne minimalne zapocenie w dolocie, a dokładniej w puszce filtra przed filtrem gdzie wchodzi rura odmy. Rury praktycznie czyste i suche, także filtr Filtrona bez gąbki spełniał swoje zadanie. Sam filtr też nie wygląda źle. Nie jest mokry , jedynie trochę nasączony. Zrobiłem kilka fotek . Także te filmy i zdjęcia które ludzie robią że filtr praktycznie pływa w oleju, a dolot jest cały mokry to prawdopodobnie ktoś nie wymieniał filtra przez 20 000 km . Albo silnik ma już potężne przedmuchy do skrzyni korbowej - w co wątpię ....

 

[Kaczorek79]

@Oskr5 Miałem e46 z silnikiem M54 (te same odmy, co M52), zrobiłem nim 85 kkm i przetestowałem różne rozwiązania. Był zamiennik Febi, był odłączony separator i zaślepione wejście w kolektorze, a odma puszczona przed filtr powietrza, była seria z OCT na krótkich wężach i ociepleniu (nie polecam). Ostatecznie najlepiej sprawdziła się seria na OEM separatorze w wersji na zimne klimaty, sprzedawali ją długo w ASO za pół ceny, nie wiem, czy nadal nie mają tego. Odradzam też wstawianie zaworków PCV, robią za duże podciśnienie w skrzyni korbowej.
OCT wstawione, przejechane 120 km, auto zaparkowane na noc, mróz -15 st, rano odpaliłem, jadę, a po 2 km chmura dymu i zduszony silnik. Okazało się, że OCT zamarzł, zatkało przepływ, zaciągnęło olej do kolektora spustem z separatora i na tłoki poszedł litr oleju, co skutecznie zablokowało korby. Na własne życzenie wróciłem 120 km na lawecie i cud, że korbowodów nie pogięło.
Potem miałem taki mały OCT przy samej głowicy, był gorący, ale wylewałem z niego wodę co tydzień, bo się zapełniał.

 

[Oskr5]

Mój silnik jest dobrym przykładem na to że OCT nie jest potrzebny. Oil Catch faktycznie ryzykowny temat w naszym klimacie gdzie zima potrafi zaatakować. W systemie z zaślepioną odmą ,wystarczy regularnie wymieniać filtr powietrza. Nie widzę raczej szansy żeby odma zamarzła, bo przewód odmy ma kilkukrotnie większą powierzchnię przepływu niż oryginalna odma ( już wcześniej o tym wspominałem) . Tym bardziej że nie ma przypadków zamarznięcia przerobionej odmy - a przynajmniej o takim nie słyszałem. Ja też miałem wymienioną odmę na nową nawet przy kilkunastu stopniowym mrozie nie było problemów. Po prostu dałem się namówić na przeróbkę żeby mieć święty spokój na przyszłość.

A czym różniła się ta wersja separatora na zimny klimat? Było widać gołym okiem różnicę czy tylko bebechy były inne ?

 

[Oskr5]

Sprawdziłem o co chodzi i faktycznie było coś takiego. Separator jest dużo większy i przewody są ocieplone.

 

[Kaczorek79]

Tak, wszystko jest z izolacją cieplną. Jak dobrze pamiętam, oem kosztował wtedy 450 zł sam separator, a wersja na zimne klimaty (separator razem ze wszystkimi rurkami) był za 210 zł w ASO i taką kupiłem. To były promocyjne ceny i nie było tej części widocznej w oficjalnym katalogu realoem, czy bmwstore, a promocja utrzymywała się długo, bo jeszcze po dwóch latach kupowałem taki zestaw dla klienta.