• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Uszczelniacze silnika.

Testował ktoś jak długo efekt uszczelnienia się utrzymuje? Uszczelnienie jest doraźne, czy trzeba dolewać tego po każdej wymianie oleju?
 
Lepiej nie stosować tylko naprawić
 
Testował ktoś jak długo efekt uszczelnienia się utrzymuje? Uszczelnienie jest doraźne, czy trzeba dolewać tego po każdej wymianie oleju?
Ja w polo miałem dorażnie uszczelnione, ale i problem był znikomy ,było tylko lekkie pocenie się i na to znakomicie pomógł dodatek.
 
Lepiej nie stosować tylko naprawić
Dzisiaj będę to testować u siebie, ubytki mam niewielkie w skali przejechania kilku tysięcy kilometrów (jakieś 400ml na 5k km), aczkolwiek lubi za sobą pozostawić czasami plamę wstydu szczególnie gdy zdążył porządnie się nagrzać na trasie. Dam znać czy to się w ogóle sprawdzi, a jeśli tak to na ile
 
Jakby coś to nie twierdzę, że nie pomoże na wyciek tylko można sobie jakiegoś gluta w silniku wyhodować. Potem sprzedaje się auto. Nowy właściciel zaczyna robić porządki w silniku typu plukanka, zmiana oleju na "syntetyk", na niższą lepkość itp. I powstają opowieści jak to mu silnik rozszczelniło 😉
 
Uszczelnienia to się wymienia a nie szuwaksem "leczy".
 
@ozzy1979 zależy od sytuacji. Jak ktoś ma auto i zaczyna mu cięć z uszczelniacza od strony skrzyni, a wymiana uszczelniacza to koszt 1000zl to leje coś za 50zl i może pomoże, tym bardziej jak wie że niedługo czeka go wymiana samochodu.
 
Tak jest! I opchać komu innemu. Jak przydymia na niebiesko - siup motodoktora i do żyda... :p
 
Jakby coś to nie twierdzę, że nie pomoże na wyciek tylko można sobie jakiegoś gluta w silniku wyhodować. Potem sprzedaje się auto. Nowy właściciel zaczyna robić porządki w silniku typu plukanka, zmiana oleju na "syntetyk", na niższą lepkość itp. I powstają opowieści jak to mu silnik rozszczelniło 😉
Trzeba chyba po raz kolejny sprostować iż nie jest to żaden motodoktor o konsystencji miodu i tym bardziej nie generuje żadnego gluta wewnątrz silnika. Z tego co da się sprawdzić to środek o gęstości porównywalnej do zwykłego oleju 5w40 z dodatkami mającymi za zadanie wchodzić w reakcję z gumowymi uszczelnieniami aby przywrócić im swoją miękkość/sprężystość także koncepcja motodoktora względem tego środka jest zupełnie inna. Trzeba też wziąć pod uwagę że w niektórych autach wymiana uszczelniaczy zaworów lub uszczelki wału jest po prostu nieopłacalna. Nic nie wskazuje na to aby ten środek komukolwiek zaszkodził lub mógł zaszkodzić a mimo wszystko jest dużo opinii że pomaga, nawet jeśli na krótko to wydaje mi się że 40zł za kilka miesięcy spokoju to nie jest wygórowana cena. Zresztą sprawdzę u siebie i podzielę się rezultatami
 
@ozzy1979 nikt nie pisze o motodoktorach. po prostu nie zawsze opłaca sie wywalać skrzynie aby wymienic jeden uszczelniacz. Estry też działają na uszczelnienia, nie trzeba do oleju dawać lepiku ;). Można też napisać silnik chodzi głośno to nie lac cerateca lub ar9100, albo tak jak @ozzy1979 siup ceratec lub ar i do żyda, mowiąc zobacz jakie auto cichutkie;)
Wiec myślę ze nie ma co popadać w paranoje.
 
Podobne dodatki(możliwe ,że te same) są już w gotowych olejach typu Valvoline Maxlife
 
Last edited:
Uszczelnienia to się wymienia a nie szuwaksem "leczy".
Oczywiście nie mówię o sytuacji w której leje się uszczelka pokrywy zaworów która będzie tańsza od tego środka i w dodatku do zrobienia wieczorem w garażu przy dwóch browarach bez potrzeby użycia kanału i z podstawowymi narzędziami bo wybór jest oczywisty, ale na przykład w sytuacji pocącego się uszczelniacza wału gdzie trzeba zrzucać skrzynię i gdzie przy "okazji" takiej roboty należy zmienić inne rzeczy to koszt takiej operacji mógłby przekroczyć połowę wartości większości aut jeżdżących po naszych drogach. Od zawsze na tego typu środki był głośny kwik jak cerateki, ceramizery, płukanki i inne i czytając na ich temat zawsze musiał znaleźć się chociaż jeden as twierdzący jak to silnik się po tym zatrze, wybuchnie, czy może zacznie pracę do tyłu :p. Gdyż kiedyś tego nie było a jak się okazuje jednak to może działać
 
Dodatek Liqui Moly przeciwko wyciekom zawiera estry. W niewielkim stężeniu w oleju powodują pęcznienie uszczelnień NBR.
 
Last edited:
Na ten moment przejechałem na dodatku od Liqui Molly około 150km, wycieki delikatnie się zmniejszyły, zobaczymy co będzie po przejechaniu pełnych 800km wymaganych przez producenta
 
Wiecie moze czym różni się dodatek liqui moly 1005 od liqui moly 2671 na obydwoch pisze to samo Öl Verlust stop.
Obydwa mają za zadanie zniwelować wyciek po 800km.
 
To jest ten sam dodatek, różnica polega na tym że zostały przeznaczone na inne rynki
 
2671 jeden z pierwszych dodatków które miałem okazje testować. Cieknący uszczelniacz od strony rozrządu w civic 4g. Lało się dość mocno bo po paru minutach olej był na feldze :) Po wlaniu do oleju, przejechaniu 10min sesji na torze krzywa. Wyciek zniknął.
W silniku pływał 5w50 o ile mnie pamięć nie myli, bez innych dodatków. Historia przy której mechanicy przewracają oczami haha
Po sezonie, zdjęta miska, wszystko wyglądało normalnie. Poboru na olej nie zmniejszyło ;)
 
Mam rezerwowe auto ktore gdzies sie poci. Nie bede tego robic bo to bez sensu. Auto i tak ma dozywocie wiec spróbuje tego specyfiku.
 
Back
Top