• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Valvoline MaxLife 5W-40

Tego typu oleje mogą mieć rzeczywiście trochę inny pakiet dodatków. Ale zwiększając lepkość to głupota.
 
No zwykła gliceryna potrafi ładnie odmłodzić gumę, są tacy co po zmianie opon stare smarują gliceryną by guma nie parciała i stwardniała.
 
@Gepard_G bo takie gadki, że silniki po 200tys potrzebuję jakiś "maxlajfów" z marketingowym bełkotem są śmieszne 😉
Gdzie napisałem, że potrzebuje? Napisałem, że jest dobry do silników z tamtych lat tj. 90' przy tej cenie i działaniu. Wystarczy czytać ze zrozumieniem i nie wyrywać z kontekstu, a skoro ktoś ma 30 letni silnik i nie bierze mu grama oleju to stosowanie MaxLife'a nie ma żadnego celu. Jak jest pobór i ten olej może go zredukować to nie wiem w czym problem? Wydawało mi się oczywiste, że dla paroletnich aut ten olej się nie nadaje ze względu na to, że spełnia dosyć archaiczne normy, no ale widać nie dla wszystkich to takie oczywiste

Tego typu oleje mogą mieć rzeczywiście trochę inny pakiet dodatków. Ale zwiększając lepkość to głupota.
Ale tu nikt nie zwiększał lepkości, poza tym, że koledze Ecotec Opla pomylił się z Hondą do której leje 0W20 🙆‍♂️ Jeden z drugim czyta to co chce przeczytać i tak tworzą się bezcelowe dyskusje
 
Zmieniłem Valvoline MaxLife 10w-40 na 5w-40. Co mogę powiedzieć nic się nie zmieniło za wyjątkiem:
  • szybszego narastania ciśnienia po uruchomieniu szczególnie w chłodniejsze dni;
  • delikatnie niższego ciśnienia na biegu jałowym kiedy olej nie jest jeszcze rozgrzany;
co jest pokłosiem niższej lepkości niskotemperaturowej w stosunku do 10w-40.
Olej jak olej w moim zabytku nie potrzeba nic więcej, a i jest w sensownej cenie.
 
Back
Top