• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Valvoline MaxLife 5W-40

Czyścić nie wyczyści ale ważne że sam syfu nie zostawia. Ja lałem go do colta cj i po kilku latach jak zdjąłem pokrywę zaworów to wnętrze wyglądało tak samo jak kilka lat wcześniej.
 
Olej to nie płukanka, najważniejsze żeby nie zostawiał nagaru. Ten nie zostawia więc pod względem czystości jest ok.

W silniku widać dużo lakieru, bardzo trudnego do usunięcia i wskazującego że ktoś serwisował silnik w trybie long life :/

U siebie w Punto nie zaobserwowałem żadnego brudu pozostawianego przez ten olej, akustycznie silnik pracował na nim bardzo ładnie, chociaż subiektywnie identyczny dźwięk był na Lotosie ;)
 
Ja myślę, że jeśli ktoś spodziewał się tego że po tej oliwie będzie miał błyszczący na biało silniczek to chyba nie o to chodzi. Olej na pewno przy interwale 10kkm nie odkłada niczego złego w silniku. Żółty nalot na powierzchni metalu zostawia chyba większość olejów o ile nie wszystkie i to raczej nie jest nic złego. Nie widać ani szlamu ani gluta.... czego chcieć więcej? Ważne że ochrona jest całkiem spoko - przynajmniej jak dla mnie. Ja zostaje przy tym oleju - chyba nie chce mi się kombinować.
 
Jakas aktualizacja opini w 2023 aktualnie olej maxlife 5w40 jest tańszy od lotosa, wiec czy nie jest to jedna z lelszych wyborow dla samochodow ktore maja 200tys km + ?
 
Zalałem go do Vectry - 2000r. 2.0 wolnossak. Po przejściu z HX8+AR9200 też 5W40, na MaxLife+AR9200 póki co wydaje się, że pracuje ciut ciszej, ale też trudno wyrokować, bo mogło to wynikać z tego, że tamten olej był już przepracowany (5000km, 15 miesięcy). Zobaczymy, czy wpłynie na zużycie oleju, bo pobierał sobie około te 150ml/1000km.

Jak ktoś już wspomniał dobry olej do konstrukcji z tamtych lat z przebiegami 200+. Dla mnie jeden z lepszych wyborów przy obecnej cenie. Na następny interwał wleci Millers Trident, także będzie można jakoś to porównać, bo w takim silniku najprędzej usłyszy się różnicę. W takiej Insignii z nalotem 60tys km to czy był Motul, czy RockOil+AR9100 poza delikatnymi różnicami w parametrach ciśnienia i temperatury oleju różnic "organoleptycznych" nie było żadnych :)
 
Ja przy 200 tys. zalałem 0w20. Powinienem Max-Life 🤣
 
A z tym olejem nie jest tak, że ma sporo podstawowego Mos2 i dodatek do uszczelnień, który ma je spulchniać jak ich dodatek Valvoline Engine Stop Leak i jest reklamowany właśnie jako olej do silników z większym przebiegiem.
 
Aż postanowiłem się zalogować po ponad 2 letnim czytaniu postów tutaj.

Logika, marketing lobby olejowego działa pełną parą widzę. Ważne aby hajs był ok.

Nie ma lepszego oleju silnikowego i jego "lepszości" jakości ale są gorsze oleje silnikowe z "gorszością" jakości czytając ten wątek. To mała dygresja do geniuszy olejowych.

Fajnie naśmiewać się ze zmianą oleju po 200 kkm ze względu na przebieg a tymczasem w innym wątku
producent oleju z postu #3 także wskazuje na zmianę oleju ( na inny ) ze względu na przebieg po 100 kkm

Powrót do tematu z wątku, lata temu miałem w aucie silnik A16DMS który nie grzeszył szczelnością na zewnątrz ale wyraźnie po zastosowaniu oleju z tematu wątku, ograniczyły się nieszczelności ( pocenie się głównie z pod pokrywy zaworów z tworzywa, spokojnie była walka z uszczelkami ). Ograniczenie pocenia się nastąpiło u mnie po ok. 20 kkm , po dwóch wymianach oleju. To jest moja subiektywna ocena , niestety nie poparta badaniami laboratoryjnymi.

Aha silnik przelatał 480 kkm przypuszczam że na każdym innym oleju podobnie.

PS. Nie mam Facebook'a także nie jestem na żadnej grupie tam.
 
@Piotr_the skąd wiesz, jaka forma Mo została tutaj zastosowana? Tego typu oleje są generalnie problematyczne.

Każdy pakiet dodatków ma już dodatki, które zwiekszaja kompatybilności z elastomerami.
 
Ale kiedy ten olej był hitem to był chyba rok 2001 to reklamowany był, że ma dodatki do twardych uszczelnień, jeżeli skład się nie zmienił to w 2000 roku to dawali chyba głównie Mos2.
 
Jak elastomery są już "twarde" jak to określiłeś i występują wycieki to już chemia mało pomoże.

Każdy pakiet ma takie dodatki, które mają charakter polarny. Nie ma dowodów, że stosują tam tą formę Mo, prędzej jakiś MoDTC.
 
1684492256538.png

Tutaj jako przyklad PAO jak dziala na NBR (rodzaj elastomeru), mozna dodac np. gr. V i uzyskac efekt "pecznienia". Jezeli padna pytania w ktorych silnikach jest ten typ elastomeru, to nie wiem. Moze @Kaczorek79 wie. Jeszcze jest kilka innych typow, znam co najmniej 5.
Post automatically merged:

Fajnie naśmiewać się ze zmianą oleju po 200 kkm ze względu na przebieg a tymczasem w innym wątku
Nawet XOM twierdzi, ze nie ma takiej potrzeby generalnie. Osobiscie nie widze potrzeby zwiekszac lepkosci. Ale fakt, marketingowo fajnie sie to sprzedaje.

 
marketing lobby olejowego działa pełną parą widzę. Ważne aby hajs był ok.
Cicho, bo się wyda :D

Nie ma lepszego oleju silnikowego i jego "lepszości" jakości ale są gorsze oleje silnikowe z "gorszością" jakości czytając ten wątek.
To może nas oświecisz, na czym wg Ciebie polegać mogłaby "lepszość" oleju?
Bo szczerze, sam nie wiem, czym się kierować określając oleje lepszy/gorszy.
Każdemu mogę to wytłumaczyć, ale sam pojęcia nie mam ;)
 
@ozzy1979 właśnie taka logika. Zamiast stosować nowocześniejsze przepisy, to ludzie wraz z rosnącym przebiegiem stosują gorszej jakości oleje.

Tylko pamiętajmy, że obecnie każdy olej przekracza normy z czasów kiedy te silniki były zaprojektowane, a i tak robiły i robią nadal większe przebiegi niż większość współczesnych silników i nie obracały panewek przy 100k km. Zalałem z czystej ciekawości - czas pokaże jak względem nowszych mikstur będzie zachowywał się akustycznie jak i z poborem. Skoro subiektywnie jestem zadowolony, przewyższa wymagane normy w tym silniku i mam porównanie to czemu miałbym go nie polecić?

MaxLife w nie jednym przypadku redukował i pobór i wycieki jak wyżej. Redukował, a nie silnik wyremontował 🤣

Ja przy 200 tys. zalałem 0w20. Powinienem Max-Life 🤣

Nie wiem po co ta aluzja, skoro w silniku o którym wspomniałem lało się tylko 5W40 (oczywiście 30'tkę instrukcja też dopuszczała), a niektórzy zalewali 10W40 i 15W40 jak fantazja poniosła. Skoro ktoś ma 200tys km i nie bierze oleju to ani ten temat ani olej nie jest dla niego - proste
 
@poziom1989 NBR jest cały czas stosowany w większości silników. Oringi, uszczelki pokryw zaworów, simmeringi (choć te już często zastąpione PTFE). Jest raczej tendencja do eliminowania uszczelek i zastępowania ich masą uszczelniającą, ale np osłony łańcuchów rozrządu mają metalowo gumowe uszczelki, gdzie guma, to zwykłe NBR.
 
@Gepard_G bo takie gadki, że silniki po 200tys potrzebuję jakiś "maxlajfów" z marketingowym bełkotem są śmieszne 😉
 
Back
Top