• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

OEM VW 0W-30 LongLife III FE

OEM VW 0W-30 LongLife III FE

Analiza ufundowana dzięki hojności:
@Kaczorek79 , @taurus , @Marconi , @kawis , @Gardor , @enzo34 , @GreG , @bluebox oraz anonimowych darczyńców. Serdecznie dziękujemy.

Olej do analizy udostępnił: @tomek evo ze sklepu internetowego https://lejolej.pl . Dziękujemy!

Aprobaty:
  • VW 504/507

Strona oleju:

oemvwLL3FE-pierwiastki.jpg

oemvwLL3FE-ir1.jpg

oemvwLL3FE-ir2.jpg

Opis:
  • Olej spełnia wymogi dla SAE30, lepkość w 100 stopniach bliżej górnego zakresu (9,3 - <12,5 cSt).
  • Indeks lepkości 202, bardzo wysoki jak na nowoczesny olej. Taka wartość daje niewielkie zmiany lepkości w pełnym zakresie temperatur i dobrą ochronę silnika
  • Pakiet ewidentnie oparty o związki boru, prawdopodobnie z całego spektrum dodatków opartych o ten metal. Niewielkie ilości krzemu i sodu, dość dużo wapnia jak na nowoczesny olej, jednak to formulacja pod silniki grupy VAG więc raczej nie ma obaw o LSPI w silnikach TGDI tego koncernu.
  • TBN 8,5 - dość wysoki, liczba kwasowa powyżej 2, jednak olej powinien dobrze utrzymywać poziom TBN i zapewniać dobrą neutralizację produktów spalania.
  • Z FTIR trudno określić bazę olejową - HC i GTL wyglądają bardzo podobnie na widmie. Znając jednak producenta olejów można założyć że olej oparty jest o GTL. Delikatny sygnał wskazujący na obecność estrów.
Podsumowanie: Olej nie posiada aprobat poza producencką, jest więc dedykowany do silników koncernu VAG. Biorąc pod uwagę skład pierwiastkowy oraz bazy olej będzie dobrze chronił silniki koncernu do których został przeznaczony. Jeżeli ktoś chciałby zalać taki olej do samochodów spoza grupy VAG można założyć że olej jest odpowiednikiem olejów API SN oraz ACEA C3.
 
@Kaczorek79 dzieki, w takim razie rozwiales mi ostatnia wątpliwość - przy następnej wymianie zaleje ten olej 😉
 
Jeździłem przez ostatnie pół roku głównie autem żony. 2.0 tdi ea288.
Przez 10 tyś. mobil esp i teraz prawie 6 tyś na vw 0w30 LL. Cóż mogę powiedzieć. Auto używane głównie na odcinkach do 15km. Bohater wątku wyjątkowo szybko łapie temperaturę. W miejscu gdzie mobil miał 60° vw miał prawie 80° to ogromna różnica. Do tego szybciej stygnie. Depniesz, złapiesz 100° i wystarczy na chwilę zwolnić by spadło poniżej 90°. Czyli naprawdę łatwo się nagrzewa i łatwo stygnie. Do tego ostatnio było trochę zimniej rano. Odpalanie jest o wiele szybsze niż na mobil. Pół obrotu wałem i silnik odpala.
Przy takiej jeździe zero ubytków.
Moim zdaniem idealny olej do miasta.
 
Ja się właśnie waham co wlać teraz do silnika, już mam 3 interwał na OEM 0w30 ale kusi mnie ten mobil1 5w30.
 
Niby VAG ma min 80 czy 90% GTLu. I to na tyle, bo Shell to różnie bywa, jak im wymiesza się
 
Last edited by a moderator:
Wróciłem do OEM VW 0w30 "na zimę" i muszę przyznać, że w porównaniu do Mobil 1 lub Eurol FS 0w30 olej szybciej łapie temperaturę roboczą. Na autostradzie po dynamicznej jeździe i zjeździe na drogi krajowe szybko stygnie do 90 kilku stopni, nie dochodzi do 100 stopni podczas normalnej jazdy.
W ciągu dwóch miesięcy zrobiłem 7 tysięcy i z miarki zniknęła połowa, co w przypadku w/w olei nie miało miejsca.
Czy zalałbym ten olej jeszcze raz? Myślę, że przy tej cenie tak :).
P.S.
Nie odczuwam różnicy z Archoil i bez :)
 
Tez używam oem vw 0w30 w 2.0 tdi (bo zastapił starego 5w30) ale silnik nie pobiera go, to co wlewam to się utrzymuje przez te 10-12K nigdy nie uzupełniłem oleju. Potwierdzam natomiast uwagi odnośnie temperatury.

Swoją droga ciekawi mnie fakt, ze mnóstwo osób zauważyło pobór ogólnie na olejach Shell, gdzie noack maja na dobrym poziomie + dobra baza jednym bierze innym nie… Ciekawa sprawa
 
Last edited by a moderator:
Czy podczas dynamicznej jazdy lub stałej autostradowej ten olej miał wyższą temperaturę niż np. Mobil1 esp który również zalewaliście? Z czego może wynikać taka różnica?
 
Zdecydowanie wyższą. U mnie potrafił dojść do 128°. Takiej temp nie miałem na żadnym innym oleju. Dlatego jak dla mnie to nie jest olej dla ludzi którzy dużo jeżdżą w trasie i nie głaskają pedału gazu. A gdy dodamy do tego okres letni i wyższe temp na zewnątrz to robi się już w ogóle słabo.
 
A u mnie zdecydowanej różnicy temperatury nie było, a właściwie prawie wcale. Teraz zimową porą widuję 106-108 przy stałych prędkościach autostradą na Mobilu 1 esp, w ubiegłym roku zimą na OEM VW widywałem takie same, może 1-2 st wyższe.
 
No 128 stopni świadczy, ze styl jazdy po tej autostradzie jest daleki od założeń producenta co dla tego samochodu i silnika🤣
 
Temperatury na autostradzie do jakichś 110 stopni.
Przy prędkościach bliskiej maksymalnej dochodzi do 120,ale 128 nigdy nie widziałem.
Z tym, że temperatury teraz na dworze mamy niższe.
 
Shella/OEM trzeba wymienić "w punkt" bo po pewnym czasie będzie rosła temperatura i zwiększy się pobór. Kolega Ryba dobrze zauważył, że raczej nie jest to olej odpowiedni do osób jeżdżących szybko po autostradach. W większości 2.0 TDI temperatura oleju powyżej 120 stopni to nie jest normalna sprawa nawet podczas bardzo dynamicznej jazdy. Ale jak olej sie trochę "zmęczy" to może sie zdarzyć 120+ lub ekstermalnie nawet 130+.
 
@Ryba84 te 128 przy jakiej prędkości i temp otoczenia? Jaką temp mają inne oleje w podobnych warunkach? @kawis Daj znać jak pod koniec interwału. W moim tdi od tygodnia też zagościł, ale samochód teraz jeździ mało i wolno.
 
@kawis @tomek evo ja w moim Audi mam identyczne spostrzeżenia co do temp ale nie rozumiem „znikania „ oleju bo teraz 3 wymiana i nie widzę zauważalnego znikania oleju. W Kadjarze robię eksperyment bo odchodzę od Shella 0w40 na rzecz Elfa . Na Shelu ubywało mi Ok połowy bagnetu na 8 tys . Jeżeli po zmianie nie będzie znikał to oznacza ze coś z Shellem jest nie tak bo będzie to drugi samochód innej marki .
 
Panowie to forum olejowe wiec proszę niech mi ktoś wytłumaczy (ktoś kto się na tym zna) na czym polega fenomen znikania shella z silnika. Ciekawi mnie ten fakt może mit?
 
@Marek1989, sam się nad tym zastanawiam.
Jak to jest mit, to one z czegoś się biorą.
Mnie bardziej zastanawia w jaki ewentualny sposób to zweryfikować?
 
Podobny efekt mozna zauwazyc przy PAO, ogolnie mieszanina GTL do tego bezpopiolowy dyspergator (odpowiednie stezenie N), detergenty pochodzenia metalicznego Ca/Mg, miks AOs itd. ma pozytywny wplyw na czystosc tlokow (pierscieni), w porownianiu z innymi olejami np. bazujace na grupie III. Jest test silnikowy Nissan TD25 detergency. Ocenia sie pod katem osadow, lakieru, zuzycia itd. GTL sie wyroznia. Wedlug mnie wlasnie dlatego tymczasowo rosnie zuzycie oleju, a przy kolejnych interwalach powinno sie ustabilizowac, ale to moja hipoteza.
 
Back
Top