• Wymagane jest merytoryczne uzasadnienie polecenia danego oleju. Posty nie zawierające takiego uzasadnienie mogą zostać usunięte.
  • Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

VW Golf 1,4TSI

Marksman

Użytkownik
Samochód
VW Golf MK7,5 1.4TSI EA211
Cześć!

Prosze Was o pomoc w wyborze oleju, który będzie najlepszy do rocznego 1,4TSI EA211 125KM:
- Amsoil European Car Formula 5W-30 Improved ESP AEL
- Ravenol VMP 5W30 USVO
- Ravenol VSW 0W30 USVO
- Eurol FS Syntence 0W30
- a może inny ;) ?

jak eksploatuje auto:
- auto garażowane więc nie będzie jakoś narażone na mrozy,
- nie planuje wlewać żadnych dotaków, ani do oleju ani do benzyny
- styl jazdy spokojny, depnę od święta na rozgrzanym silniku,
- nowy olej ma wytrzymać rok i około 10-12 tys km

Będę wdzięczny za sugestie :)
 
@adam bogusz w 2017 wyglądało to tak:
Marka do prześledzenia głębiej bo to imho Orlen tylko pod innym brandem.
 
Spoko. Chemia ta sama (prawie) jednak parametrowo pewne różnice są w stosuknu do analizy orlena v z 2014 chyba.
Jednak pare lat minelo i mogło sie cos zmienic
 
Wow, widzę, że po roku trochę się pozmieniało. Serio ten Lotos Quazar LLIII 5W30 jest taki dobry? Widzę, że cenowo blisko Ravenola VSW 0W30... Dziwne, że łatwiej dostępny jest niemiecki produkt. No cóż, do kolejnej zmiany mam jeszcze całkiem sporo czasu, może ten Lotos będzie szansa gdzie zakupić jeśli rzeczywiście jest taki dobry.

Do staruszka Renualt Thalia 1,4/98KM 16V kupiłem Lotosa chyba 10W40 za niecałe 60zł i był rewelacyjny :) Więc może to rzeczywiście dobry kierunek :)
 
Jeżeli uda Ci się kupić to Lotos Quazar LLIII. Orlen Pro też jest ok, ale tutaj cena jeży włosy na kohones, więc raczej nie ma sensu. Nie wiem czy Max-Expert Orlenu ma nadal aprobatę, na żadnej liście to nie widziałem. Ale jeżeli zależy Ci tylko na spełnieniu normy, nie na aprobacieto Max-Expert V będzie ok.

Castrol Edge Titanum FST LL 5W-30 też jest bardzo fajny olejem. Co by tu jeszcze z ciekawych... Motul Specific 504/507. Midland Crypto3 i na koniec Yacco Lube DE 5W-30.

Wielkie dzięki za sporo ciekawych propozycji. Czy do miejskiej jazdy i częstego odpalania silnika na dość krótkie dystanse nie lepsze byłby jednak olej 0W30 zamiast 5W30? Z drugiej strony autko jest garażowane, więc praktycznie nie zdarza się mi się odpalać silnika w temp poniżej 0C więc 5W30 mogłoby się chyba nadać. Czy Eurol Syntence FS 0W30 wciąż jest warty uwagi/polecany?

Ponieważ wymiany dokonam raczej w ASO (gwarancja) to musi być oficjalna aprobata tak jak było w przypadku Ravenola VSW 0W30 - ASO wlało oliwę bez gadania.
 
Najbliżej mi do wyboru Shella A-VL 0W30 ale wybiorę go o ile nie będzie znikał ten Shell co mam teraz z ASO. Trzeba mieć plan B ;) Ravenol VSW 0W30 był super, nie znikał ale wolałbym coś tańszego no chyba, że rzeczywiście warto. Lotos Quazar III mnie zaciekawił. On ma oficjalną aprobatę? Tak czy inaczej póki ten Lotos nie jest dostępny to nie może być rozpatrywany nawet jako opcja rezerwowa...
 
Hmm bardziej miałem na myśli to, że mogę wybrać droższy olej jeśli warto wydać ponad 2 stówki. Niekoniecznie miałby to być ponownie Ravenol VSW, na który trochę się napaliłem ponad rok temu. To moje pierwsze autko z salonu i zadziałał efekt "im droższe tym można mieć nadzieję, że lepsze dla silnika".

Z drogich oliw biorę pod uwagę:
- YACCO LUBE DE 5W30 (trochę egzotyka dla mnie ale przewija się na forum)
- Lotos Quazar LLIII 5W30 (o ile będzie dostępny)

Z średnio drogich:
- Eurol FS 0W30 (brałem go pod uwagę zamiast Ravenola ale więcej głosów było na VSW więc holenderski odpadł)
- MOBIL 1 ESP FORMULA 5W30 (hmmm w sumie nikt mi go nie polecił w tym temacie, ale czytałem na forach raczej dobre opinie)

Z tańszych (choć nie najtańszych)
- Shell AV-L 0W30 i to chyba będzie najrozsądniejszy wybór.

Nie ma na liście Ravenola nie dlatego, że był zły ale po prostu chciałbym wybpróbować coś nowego o ile jest sens znowu pchać się w taką półkę cenową do 1,4/125KM... Z auta jestem bardzo zadowolony ale nie zmienia to faktu, że zdążyłem ochłonąć po jego zakupie i mój entuzjazm do wydawania nadmiaru hajsu trochę się zmniejszył. Niemniej zamierzam się trzymać corocznych wymian, czyli co ok. 10 tys km.
 
Witam szanownych forumowiczów.

Od kilku dni przyglądam się postom na tym forum i uważam je za bardzo dobry pomysł. To chyba jedno z nielicznych miejsc gdzie można poczytać konkrety o smarowaniu silnika. Trafiłem tu ze względu na wątek o silniku CZCA prosto z Googla. Na spokojnie z boku mogę powiedzieć, że widomości jest tu aż ... za dużo. Sporo systematyzuje niezły poradnik ( https://www.oil-club.pl/index.php?threads/dobór-oleju-cz-1-abc-dla-początkujących.471/) ale i tak mam kilka wątpliwości. Dlatego proszę o wskazówki.

Samochód: Passat B8 1,4 TSI
Silnik: EA 211 CZCA
Przebieg: 53 tys km
Dotychczasowy olej: wymiany tylko w ASO, na fakturze opis: 0W-30 i nr katalogowy G5W30208LD (Castrol?)
Dotychczasowe wymiany oleju: pierwsza po 1000 km, kolejne po 10-12 tys (od początku byłem zdecydowany na rezygnację z LL)

Sposób używania: ok 80% to trasa, w tym w zdecydowanej większości autostrada na obszarach nizin, jeżdżę raczej umiarkownie ok 120 - 160 km/h, samochód używany prywatnie, głównie przez weekend, z racji profesji służbowo korzystam z innych aut.

Plany co do samochodu: mniej więcej takie wykorzystanie jak dotychczas jeszczę przez kilka ładnych lat.

1. Pytanie chyba dość standardowe: w związku z faktem zakończenia gwarancji i chęcią serwisowania pojazdu poza ASO proszę o wskazówkę jaki olej powinienem wybrać. Zależy mi na bezawaryjnym użytku a nie oszczędności paliwa czy innej źle (w mojej ocenie) pojmowanej ekologii. W miarę możliwości proszę o 3-4 propozycje.

2. Pytanie dodatkowe: czy po przebiegu jaki przejechałem powinienem się trzymać tego samego producenta oleju czy kierować się wyłącznie normą/dopuszczeniem opisanym w książce obsługi?

3. Pytanie dodatkowe: jeżdżę rozsądnie ale zdarza mi się czasami "przegonić" auto. Ostatnio utrzymując na dystansie ok 100 km prędkości w zakresie 170 - 200 km/h zaobserwowałem temperaturę oleju wyświetlaną na zegarach równą 109 stopniom C. Czy to już za dużo? Czy olej jaki wlało mi ASO spełnia jeszcze wówczas odpowiednio swoje funkcje? Typowe temperatury z "rozsądnych" autostradowych przejazdów to 92-96 stopni.

Z góry dzięki za odpowiedzi.
 
Załóż proszę wleśny temat :)
 
Jeśli chodzi o oleje z górnej półki to jest jeszcze Mobil FS 0w40. Głównie GTL, trochę PAO/Estrów i gruby pakiet min z borem i molibdenem.
 
@cytrynowiec

Tłusty to był New Life, FS jest blisko granicy 30/40, takie 30 na sterydach. W kartach podają ~12,9 cst w 100st. Meguin to ponad 14cst.
 
Ani z lepkością ani z pakietem bym w 1.4 tsi nie przesadzał. 0W40 jest lepsze dla 1.8tsi i 2.0 tsi. W 1.4 tsi tez może być ale dobre W30 moim zdaniem jest optymalne. Z tańszych Shell AV-L i Texaco, z droższych lepszych Eurol Synthence FS 0W30, Ravenol VMP 5W30, Amsoil 5W30, Eurol Synergy 0W30 czy Extreme - wszystkie z dużym udziałem PAO.
Wydaje mi się, że przy prędkości 170-200 km/h temperatura 109 stopni jest zupełnie normalna. Pozytyw jest taki, że temperatura nie rośnie. Jeśli są to okazjonalne przeloty z takimi prędkościami to dobry olej HC/GTL będzie w zupełności wystarczający. Jeśli zdarza sie to często to wtedy uzasadnienie ma zalanie czegoś z dużym udziałem PAO bo wtedy po prostu olej jest stabilniejszy i bardziej odporny na spadek parametrów.
 
Back
Top