Sprawdziłem w tych samych warunkach w dieslu CR 2,2 sonometrem. Lepszy olej (LM + płukanka vs jakaś popularna marka chyba Castrol) po paru tysiącach różnica oscylowała wokół 2dB na minus. Tuż po wymianie różnica stary, nowy była większa. Dlaczego to zrobiłem? Ponieważ wygłuszenie z osłony mi się rozpadło i zrobiło się głośno, jak i miałem taką możliwość. Przy wymianie oleju była robiona płukanka więc to mógł być jej wpływ.
Te 2dB to było nic w porównaniu silnik bez a z założoną osłoną a na końcu nowe wygłuszenie osłony. Różnice pomiędzy pomiarami wychodziły 7-10dB.
Pomiar w środku na wysokości twarzy i pod lusterkiem kierowcy. Pod jedną stacją i przegonieniu po autostradzie. Od jałowych po czerwone pole.
W innych dieslach też było słychać różnice. Nie oszukujmy się nie jakieś radykalne. Tylko od razu stary vs nowy to tak.
W benzynach, tb, wtrysk pośredni, bezpośredni, płukanka. Nawet mi przez myśl nie przeszło, różnice były co najwyżej pomijalne. Czy to nowy olej, tańszy, droższy jak i różnice w lepkości +- 10-20. Słuch mam absolutny (sprawdzone).