Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Notatka: This feature may not be available in some browsers.
Była przeprowadzona sekcja zwłok? Faktem jest, że tego tupu infekcje są groźne dla osób >70 lat z chorobami współistniejacymi. Rzeczywiście na Covid-19 umrze bardzo mało osób. Więc musisz to zrozumieć.Musiała się wtedy zarazić Covid19. Zaraziła całą rodzinę, w tamtym tygodniu zmarła w szpitalu
To jest potwierdzone naukowo, przeprowadzono badania naukowe w USA i w Niemczech. Nie będę opisywać tego, myślę, że powinno być zrozumiałe: KliknijDużo osób przechodzi tę chorobę łagodnie
To nie szczepionka w klasycznym tego słowa znaczeniu, to bardziej dzieło inżynierii genetycznej. Nie rozpisując się polega to na tym, piszę o tej mRNA, nasze komórki mają być wykorzystane jako fabryka dla białka wirusa, ale nikt nie wie jakie to komórki, nie przeprowadzono odpowiednich badań klinicznych, trwały zbyt krótko i to na młodych ochotnikach bez chorób współistniejacych. To będą z reguły komórki, które w gruncie rzeczy nie są "napadnięte" przez wirusy, dochodzi wtedy do reakcji autoimmunologicznej. Na jednej "szczepionce" istnieje informacja, która jasno informuje, że nie jest zalecane szczepić kobiety w ciąży lub które planują w przeciągu 2 miesięcy. Według mnie przy tej śmiertelności nie ma potrzeby wprowadzać szczepionki. Z korona wirusami żyjemy już od dawna, to tzw. współistnienie, każdego roku szukają gospodarza, aby się replikować i muszą się dopasować czyli zmieniają swoją strukturę, ale te wirusy są podobne, dlatego limfocyty-T rozpoznają je, przeciwciała to już inny temat.Szczepionka przy odpowiednim poziomie zaszczepienia społeczeństwa jest w stanie całkowicie wyeliminować chorobę.
Już chyba są, a nawet jak nie to:Z tego co wiem nie ma podstaw prawnych do karania za nienoszenie maseczki.
Oboje zmarli w szpitalu. Byli podłączani pod respirator. Sekcja wydaje mi się zbędna w takim przypadku.Była przeprowadzona sekcja zwłok?
W Polsce tonie co roku około 500 osób. To jest bardzo mało. W takim szkoda pieniędzy na ratowników, kapoki, koła ratunkowe itd.Rzeczywiście na Covid-19 umrze bardzo mało osób.
Więc to żaden dowód.Oboje zmarli w szpitalu. Byli podłączani pod respirator. Sekcja wydaje mi się zbędna w takim przypadku.
Oboje zmarli w szpitalu. Byli podłączani pod respirator. Sekcja wydaje mi się zbędna w takim przypadku.
Mam na myśli osoby, które rzeczywiście umrą na Covid-19. Już nie liczę osób z chorobami współistniejacymi.W Polsce tonie co roku około 500 osób. To jest bardzo mało. W takim szkoda pieniędzy na ratowników, kapoki, koła ratunkowe itd.
O czym mam z nim porozmawiać? O tym, że też mnie to irytuje? Restauracje mogłyby być otwarte, ale prawda jest taka, że jak były otwarte to nikt by nie stosował się do obostrzeń. Sklepy muszą być otwarte, restauracje niekoniecznie. To, że ci ludzie nie mają z czego żyć to tylko i wyłącznie wina rządu.Kolejna sprawa to zamknięcie gospodarki. Idź porozmawiaj z człowiekiem który od 3 miesięcy może wydawać tylko na wynos, mimo że pilnuje odstępu 2 metrów i całej dezynfekcji a potem jedzie do Lidla i widzi po 10 osób w kolejkach do kasy w odstępach 30cm i oczywiście tam sanepid ani policja już nie interweniuje. Pomijając wirusa, cała ta sytuacja jest bardzo dziwna i ogólnie dużo bardziej szkodliwa niż ta choroba.
Większość Polaków choruje na choroby współistniejące. Na samo nadciśnienie, które jest bardzo niebezpieczne cierpi większość społeczeństwa. Znaleźć osobę 40+ bez nadciśnienia (leczonego lub nie) to ciężkie wyzwanie. Ludzie mówią, że są zdrowi, a codziennie łykają leki, to w jaki sposób są zdrowi? Te zgony to jak wypadki samochodowe. Jak ktoś ma wypadek (zachoruje na koronawirusa) to bardzo prawdopodobne, że przeżyje, ale jak ma zapięte pasy (brak choroby współistniejącej). Teraz sobie wyobraź, że w Polsce takich osób co mają "zapięte pasy" to jest max 30% społeczeństwa. Argument, że każdy kiedyś umrze to bzdura. Jasne masz rację, ale przez koronawirusa ludzie umierają kilka do kilkudziesięciu lat wcześniej, niż normalnie. Gdyby nie były podjęte kroki to zgonów by było zdecydowanie więcej, negowanie tego to bzdura. Wielka Brytania i Szwecja szybko się wycofały z braku lockdownu.Już nie liczę osób z chorobami współistniejacymi.
Jak myślisz dlaczego? Bo szpitale są wypełnione osobami chorującymi na covid. Gdyby ludzie byli rozważni i unikali zakażenia to właśnie Ci potrzebujący operacji by teraz nie umierali.Ojciec kolegi czeka już 7 miesięcy na operację serca, jest z nim źle ale ze covid to będzie musiał czekać dalej
Przeczytaj dokładnie te publikacje naukowe, które udostępniłem.Większość Polaków choruje na choroby współistniejące.
Jasne masz rację, ale przez koronawirusa ludzie umierają kilka do kilkudziesięciu lat wcześniej
Mam pytanie, to ile tacy ludzie mają zarabiać? Jak uważasz? Jesteś za stawianiem pomników wąskiej grupie społecznej. A co z kobietami pracującymi na kasie/sklepie?? O nich nikt nie mówi. A te osoby są bardziej narażone na zarazki z racji kontaktu z ludźmi. Mało tego, zarobki nie pozwalają często na pójście na l4 bo za co potem będę żyć.Tak traktujecie lekarzy, a potem wielkie zdziwienie, że wyjeżdżają za granicę. To samo z ratownikami. Oni naprawdę nie mają żadnego interesu, żeby tutaj pracować. Beznadziejne warunki, cały czas brak sprzętu, wyposażenia itd. Pielęgniarki to już w ogóle pracują charytatywnie. To co dostają to jest jakiś żart, a muszą pracować za 5 osób. Brakuje lekarzy i ogólnie brakuje personelu medycznego, bo po prostu w takich warunkach mało kto ma ochotę pracować. Dodatkowo jeszcze trafiają się tacy jak ty bez żadnej wdzięczności. Prawdą jest to, że jest mnóstwo słabych lekarzy, bo po prostu ich brakuje, a ktoś musi pracować, więc łapią się i nieogary. To samo z naszą edukacją. Narzekajcie na nauczycieli, mówcie, że mniej powinni zarabiać itd., a sami na ich miejsce jakoś się nie wybieracie? To takie proste i za nic się pieniądze dostaje?
Tej @kapior patrz ilu ciebie już zablokowało .@lantar8 dodałem do ignorowania 6 osób. Jakość forum podniosła się kilkukrotnie. Niestety czasem jeszcze widuję posty zablokowanych, gdy ich post jest najnowszym z działu.
Poza tym prawo nic nie zmieni. Według mnie w wielu aspektach mamy bardzo dobre prawo, ale:
1. mało kto go przestrzega
2. mało kto kontroluje przestrzegania tego prawa
3. konsekwencje za nieprzestrzeganie prawa są małe lub ich brak, bo nie ma kto kogo za rękę złapać i powiedzieć, żeby tak nie robił
4. łamanie prawa jest akceptowane przez większość społeczeństwa, a zgłoszenie przestępstwa jest źle widziane przez innych obywateli