Taki język i zachowanie względem innych forumowiczów nie są akceptowane.
Chłopie, ale to jest podstawą konstrukcji olejów silnikowych, a nie jakąś tajną wiedzą i nikt absolutnie poza płasko-ziemcami z tego forum, nie uznał by tego za jakąś sytuację anormalną. No chyba tylko @Zielony34 a raczej potłuczony, bo się tego co on pisze czytać nie da. Nikt nie twierdzi, a już na pewno nie ja, że to że olej znika to źle. Jeżeli te dolewki są w granicach rozsądku, to jest to normalne, są różne drogi do celu.
I jeszcze jedno - ja Wam wykładów prowadził nie będę, ani z fizyki, ani z Chemii, ani z tego, czego się na studiach, o konstrukcji maszyn nauczyłem, przeczytałem, opracowałem, również. Na studia, czy do biblioteki, można iść nawet w formie wolnego słuchacza, bez żadnego problemu. Ja swoją wiedzę mam i z niej korzystam, jak się komuś "teorie" nie podobają, a zazwyczaj tym, którzy niewiele wiedzą i to w podstawowych kwestiach, to już nie moja wina. Natomiast w kulturze dyskusji przyjęło się że jeżeli ktoś ma odmienne zdanie od tego w jakiejś kwestii wygłoszonego, to jest w stanie powiedzieć - czekaj to nie tak, a tak i tak, mylisz się w tym punkcie i tym. Masz, tutaj jest to opisana, podpisane przez takiego i takiego doktora, dyrektora technicznego, profesora, tak jest. Problem w tym, że połowa albo i lepiej z Was, nie zna nawet w wystarczającym stopniu angielskiego, żeby coś sensownego na temat olejów czytać, lub nie rozumie chemii i fizyki, a to widać w wypowiedziach. Dlatego nawet w języku polskim, większość będzie dla Was mało czytelna. Siłą rzeczy - tutaj rodzimych specjalistów, źródła to inne fora, na których często swoje teorie głoszą ludzie nawet nie ze średnim wykształceniem, albo w ogóle nie technicznym i powtarzają te brednie w koło. Przykładem takim jest kolega @Zielony34 z którym nawet nie zamierzam dyskutować, bo to jest żenujący pyskacz, którego szanujący moderator już by dawno uciszył albo wyrzucił.
Reasumując:
1. Link do prostego materiału, jeszcze z czasów moich studiów, wiedza jest nadal aktualna. Prosze się zapoznać. Problem opisany językiem dla studentów pierwszych lat i niewykształconych mechaników. Takich opracowań przeczytałem setki, dużo bardziej zaawansowanych.
[/URL]
Nic innego nie podaję, bo nikt tutaj bardziej zaawansowanych tekstów nie zrozumie.
2. @poziom1989
Kolego z całym szacunkiem - to że znam papieża, to nie znaczy, że coś wiem więcej na temat chrześcijaństwa, niż przeciętny pokutnik. To Ty mnie odsyłałeś do Trybologii, po czym, jak spytałem w jakie miejsce, to nie bardzo chciałeś wyjawić o co chodzi. Od moderatora rozmów, możnaby wymagać więcej dbałości i szczegóły techniczne.
3. W tych odpowiedziach pod moim postem, oprócz paplaniny, nie ma ABSOLUTNIE ŻADNEGO MERYTORYCZNEGO argumentu, który by zaprzeczył moim "teoriom". Rozumiem, że jest to forum z zakresu "ezoteryki olejów" i nikomu nawet się nie chce rozmawiać na tematy techniczne. Kolego @xpl1337 śmiem Ci wyjaśnić, że zacznij czytać a nie "się nie zgadzać" dla zasady, to na pewno dotrzesz szybko, jeżeli znasz angielski, do podstaw moich twierdzeń. Ja roboty i na tacy Ci przynosił nie będę.
4. Po trzecie - macie rację - droga wolna. Poczytalem, po gadałem, myślałem, że może coś się w kwestii for zmienia, ale nadal jest jak było - służą głównie, do szerzenia fałszywych ideii - propagandy. Oba te odpiedniki i ten rosyjski i ten amerykański są na równie żenującym poziomie. Można je traktować i tak są traktowane przez poważnych ludzi z tego środowiska, jak siedliska płaskoziemców. A już to przekonanie co do doboru olejków i który to olejek najlepszy, to w ogóle jest komiczne i tylko można pogratulować głupoty i braku wiedzy, bo nikt absolutnie nie zrobił na żadnym z tych forów badań, które by udowodniły, że olej X jest lepszy od Y. Zamiast tego, są tworzone jakieś mity, że na podstawie analizy oleju zużytego z da się coś powiedzieć..
No gratuluję dobrego samopoczucia. Dałoby się, jakbyście mieli do dyspozycji np 100 taksówek, albo nawet 20 i 10 , nich zalali jednym typem, 10 drugim, robili te swoje analizy co interwał i na koniec, zinterpolowali wyniki pomiarów, oraz rozebrali i pomierzyli silniki. Bez tego, to te Wasze rady, to jedno wielkie p... głupot. Ktoś, kto takie badania na zużycia, nawet proste na studiach prowadził, to wie o czym mówię. To tak jakby zbadać krew chorego na raka i wiedzieć, gdzie ten rak siedzi, bez prześwietlenia - Kaszpirowski wie i inni bioenergoterapeuci.Także reasumując - Wasz wybór - 0 szacunku dla ludzi z wiedzą, którzy mogliby coś sensownego Was nauczyć, Wasza strata, siedźcie dalej w ciemnym dole i zapluwajcie monitory. Ja nie mam jakiegoś ciśnienia, na oświecenie kogokolwiek. Za dużo mnie to wysiłku kosztowało, żeby teraz jeszcze kogoś na siłę przekonywać. Zdajcie sobie sprawę, na jak fatalnym poziomie jest Wasza wiedza, skoro nie potraficie zrozumieć tego, co przeciętny student kierunku mechanicznego na politechnice. A co do kolegów wymienionych jako dobrych w temacie to znam jednego - @wysz coś tam. Sprzedawca olejów bez wykształcenia kierunkowego. Jak ma pojęcie to mi wystarczy, żeby zobaczyć jego wpis pod problemami samochodu Skoda TSI. Daj sobie @poziom1989 spokój. Gość tak samo czyta fora. Może ma dobry dobór olejów, ale to nawet nie jest śmieszne jak się ludziom sugeruje olej 0W30 do silnika TSI, który raz, że rzyga paliwem, a dwa jak już go spala 1l/1000 no chyba, że chce się przyspieszyć jego agonię. Żadna szanująca się osoba, z wiedzą techniczną na poziomie ucznia technikum samochodowego, by tego nie zrobiła.
To tyle. Jak się coś zmieni i przemyślcie trochę sprawę dotyczące przede wszystkim poziomu wiedzy i dyskusji to oczywiście są prywatne wiadomości. Konta nie kasuję. Na razie, na tym poziomie, to strata czasu, bo robicie ludziom wodę z mózgu i udajecie, że macie wiedzę, której nie posiadacie.
Pozdro!
Last edited:
