Artur 1.8t
Użytkownik
- Samochód
- Audi A4 B6 1.8t
Witam, czytając i oglądając w internetach o sposobie wymiany oleju wspomagania natknąłem się na "nietypową" metodę wymiany tegoż, która, nie ukrywam, bardzo by mi ułatwiła cały proces. Nie musiałbym wtedy odpinać wężyka powrotu ze zbiorniczka (mam tam niestety dość ciasno) a metoda ta brzmi:
"Wystarczy odkręcić zbiorniczek z płynem do układu wspomagania, wypompować jego zawartość za pomocą strzykawki z nasadzonym na jej zakończenie wężykiem, a w jego miejsce wlać nowy płyn. Następnie zajmujemy miejsce za kierownicą i kręcimy nią kilka razy w prawo i w lewo do oporu. Nowy płyn zostanie wtłoczony w układ, a do zbiorniczka trafi stary płyn zalegający w przewodach. Całą tę operację powtarzamy do czasu, aż płyn w zbiorniczku będzie czysty."
Jak myślicie, zda to egzamin? Dodam, że obecny olej nie wygląda na jakiś przetyrany, chcę wymienić bo wypadałoby dolać, a że nie wiem co tam pływa więc wyjście zostaje jedno- wymiana i późniejsza obserwacja
"Wystarczy odkręcić zbiorniczek z płynem do układu wspomagania, wypompować jego zawartość za pomocą strzykawki z nasadzonym na jej zakończenie wężykiem, a w jego miejsce wlać nowy płyn. Następnie zajmujemy miejsce za kierownicą i kręcimy nią kilka razy w prawo i w lewo do oporu. Nowy płyn zostanie wtłoczony w układ, a do zbiorniczka trafi stary płyn zalegający w przewodach. Całą tę operację powtarzamy do czasu, aż płyn w zbiorniczku będzie czysty."
Jak myślicie, zda to egzamin? Dodam, że obecny olej nie wygląda na jakiś przetyrany, chcę wymienić bo wypadałoby dolać, a że nie wiem co tam pływa więc wyjście zostaje jedno- wymiana i późniejsza obserwacja