• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Wymiana oleju wspomagania

Artur 1.8t

Użytkownik
Samochód
Audi A4 B6 1.8t
Witam, czytając i oglądając w internetach o sposobie wymiany oleju wspomagania natknąłem się na "nietypową" metodę wymiany tegoż, która, nie ukrywam, bardzo by mi ułatwiła cały proces. Nie musiałbym wtedy odpinać wężyka powrotu ze zbiorniczka (mam tam niestety dość ciasno) a metoda ta brzmi:

"Wystarczy odkręcić zbiorniczek z płynem do układu wspomagania, wypompować jego zawartość za pomocą strzykawki z nasadzonym na jej zakończenie wężykiem, a w jego miejsce wlać nowy płyn. Następnie zajmujemy miejsce za kierownicą i kręcimy nią kilka razy w prawo i w lewo do oporu. Nowy płyn zostanie wtłoczony w układ, a do zbiorniczka trafi stary płyn zalegający w przewodach. Całą tę operację powtarzamy do czasu, aż płyn w zbiorniczku będzie czysty."

Jak myślicie, zda to egzamin? Dodam, że obecny olej nie wygląda na jakiś przetyrany, chcę wymienić bo wypadałoby dolać, a że nie wiem co tam pływa więc wyjście zostaje jedno- wymiana i późniejsza obserwacja :)
 
Nie masz dojście do przewodu idącego do magla ? Chyba najszybsze rozwiązanie
 
Albo jeszcze łatwiejszy sposób - "szybkozłączka" na wejściu/wyjściu z chłodnicy oleju wspom? O ile taka jest u Ciebie.
 
Zda to egzamin pod warunkiem, że nie zmieszasz syntetyka z mineralnym. Zależy co tam jest i co kupiłeś. Bo tą metodą 100% płynu nie uda Ci się wygonić, zawsze jakieś stężenie starego zostanie w układzie, więc wypadaloby kupić ze 2 litry płynu i je całe przelać przez układ według mnie. Wtedy już starego zostałyby jakieś malutkie resztki. Układ wspomy tam mieści niecały litr, więc takie dwa literki przelać tą metodą i gitara. Temat załatwiony aż do złomowania fury.
 
No właśnie mam 2 litry żeby dokładnie przepłukać układ. Obecnie nie wiem, co się tam znajduje jednak kolor najbardziej przypomina żółty, co pozwala mi się domyślać, że to jednak syntetyk. Ja nabyłem drogą kupna zielony mineral jak wyraźnie jest napisane w języku wroga na zielonym korku zbiorniczka. Da radę tą właśnie metodą pozbyć się prawie całego obecnego oleju i zastąpić go nowym, świeżym, najbardziej przypominającym oryginał?
 
da radę, ja tak robiłem w obu Mercedesach i wszystko było/jest ok
 
Ta cała operacja ma z grubsza sens i wygląda mniej więcej jak uproszczona wymiana płynu hamulcowego: bawisz się, aż zobaczysz czysty płyn.
 
Back
Top