D
Deleted member 2321
Gość
Jak dla mnie to szkoda kasy na analize jak nawet nie wiesz jaki olej tam masz
Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Notatka: This feature may not be available in some browsers.
Wynikało by z tego, że analizy są bardzo drogie, bo koszt zajrzenia do panewek korbowodowych u mnie to ponad 2 tysiące, więc jak zdecydowałbym się na "michę w dół" to nie zastanawiałbym się nad ich stanem lecz je wymienił na wzmacniane.A nie łatwiej przy zmianie oleju sprawdzić? Micha w dół i wszystko jasne. Koszty uszczelki i roboczogodziny wyjdą podobnie jak analizy, a pewność 100%, zapewne skoro masz podejrzenia to z jakiegoś powodu, więc chyba lepiej sprawdzić
Temat poruszany nie pamiętam czy w tym wątku ale myślę, że tu jest miejsce na dyskusje o tym.To dobra wiadomość. Zapytam tutaj może mój post przetrwa dłużej niż kilkanaście minut
Zdroworozsądkowo podchodzisz do wyników badań dlatego zapytam Ciebie.
Dlaczego podajecie wszystkie dane oleju które idą do badania.
-czy nie powinno być tak, że idzie próbka anonimowo i niech "szukają" co jest w środku?
- dlaczego laboratorium nie podaje chociażby w przybliżeniu procentowej zawartości PAO. Nie chodzi mi o odpowiedź do 30% tylko np.około10% lub około30%
Nie chcą czy nie umią?