• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Zawartosc popiolow siarczanowych w srodkach smarnych i ich wplyw na silnik, srodowisko naturalne itd.

  • Thread starter Deleted member 77
  • Start date
Znacie jakieś inne przypadki, gdzie producent zaleca full SAPS do DPF?
Nie jestem do końca pewny, ale chyba Volvo zalecało do diesli z DPFem olej 0w-30 A5/B5.
 
Co sądzicie o wlewaniu oleju full SAPS do silnika z DPF'em? Instrukcja serwisowa Alfy Romeo 159, do silnika 2.4 JTDm zaleca olej Full SAPS pomimo wyposażenia go w DPF. Jest to o tyle dziwne, że w tym samochodzie występują silniki 1.9 JTDm oraz 2.4 JTDm do pierwszego zalecany jest mid SAPS C2 a do drugiego Full SAPS.

To w tym przypadku masz jeszcze dwa różne silniki. A co powiesz na opcję PSA-Ford? Na przykład silnik 2.0 DW10C, czyli HDI w PSA i TDCi w Fordzie. PSA dla 2.0HDi zaleca stosowanie olei C2 low-SAPS, natomiast Ford w normach 913 C/D zaleca olej 5W30 A5/B5 full-SAPS, od bodajże 14, czy 15 roku weszła norma 950 A, i nadal zalecanym olejem jest A5/B5, tylko 0W30 i to już są chyba mid-SAPS.

Różnica w tych silnikach wynika wyłącznie z różnic w układach katalitycznych. PSA ma FAP z dotryskiem Eolys, natomiast Ford ma DPF, na początku klasyczne gołe filtry, od 2010 roku z układem wtrysku ropy do filtra.
Silniki to od A do Z to samo, nawet, część gratów do swojego 2.0TDCi kupuję od 2.0HDi, bo te same części potrafią być zwyczajnie tańsze :D

Teraz kwestia dlaczego inżynierowie zdecydowali się na takie rozbieżności? Dlaczego Ford zaleca oleje o dużej zawartości popiołów, a PSA niskopopiołowe? Czy Ford stosując inny rodzaj filtrów, zdecydował się na oleje A5/B5, bo te lepiej chronią silnik niż oleje C2 zalecane przez PSA, czy może jednak to PSA ma rację ze swoimi C2, a Ford chce np. szybciej wykańczać filtry? Jak do tego podejść? Dwa takie same silnik, dwie różne normy olejowe.
 
Wystarczy poczytać na forach użytkownicy której marki mają większe problemy z filtrami
 
Może teraz wyjdę na laika, ale czuję, że to pytanie musi tutaj paść.

Czy olej niskopopiołowy rzeczywiście gorzej chroni silnik? CzyACEA A5/B5 jest lepsze niż C2 pod kątem ochrony przed zużyciem?

Bo jeżeli tak, to uzasadnionym byłoby stosowanie full SAPSa w silnikach mocno obciążonych.
 
Nie, nie jest gorsza. Wymogi norm co do ochrony silnika są identyczne. Mity i legendy biorą się z łatki "ekologiczny", więc z góry wiadomo że gorszy, bo ma tylko mniej paliwa palić i najlepiej jak się silnik zaraz po gwarancji rozleci, żeby ludzie polecieli kupić nowy samochód 🤦‍♂️
 
Jeżeli wierzyć Lubrizolowi, to i poziom "ochrony" jest taki sam, za to te uważane za "naj" w nowych silnikach "nie maja prawa bytu" ...

1606757844325.png
 
Czyli C1/C2 chroni tak samo jak C3?
 
Wystarczy poczytać na forach użytkownicy której marki mają większe problemy z filtrami
Ani jedni, ani drudzy, jeżeli są świadomymi użytkownikami. Historia z bardziej awaryjnymi filtrami w Fordach wynika po prostu stąd, że poza wzrostem chwilowego spalania, samochód w żaden sposób nie sygnalizuje procedury regeneracji filtra. Dlatego nieświadomi użytkownicy będą mieli z tym problem, a świadomi jeżdżą z włączonymi wskazaniami spalania chwilowego, żeby nie zgasić silnika z uruchomioną procedurą.
Z innej strony czytasz forum Forda, gdzie niektórzy są przekonani, że A5/B5 chroni lepiej silnik, niż C2, bo w PSA częściej słyszy się o awariach turbin. Także wątpliwości jakie ma wiele osób są po prostu uzasadnione ze względu na ilość powstałych mitów dotyczących danych zagadnień.


Nie, nie jest gorsza. Wymogi norm co do ochrony silnika są identyczne.
Czyli, pomijając zupełnie normy, bo wśród nich jak widać jest wiele sprzeczności dotyczących nawet tego samego silnika. Jeżeli Ford zaleca do mnie 5W30 A5B5, mogę spokojnie przejść na 5W30 C2, a może nawet idąc za nowymi normami, omen nomen nadal dotyczącymi tego samego silnika, mogę również przejść na 0W30 C2, np. Havoline ProDS P, albo nawet C1 Totala Ineo First, którego swoją drogą PSA zaleca do tego silnika?

I jeszcze z innej strony, czy mając zalecaną normę A5/B5, czy tam C2, zasadne było by przejście na olej klasy C3/C4 w celu podniesienia HTHS i zapewnienia większej lepkości w wyższych temperaturach, czy silnikowi będzie to latało koło pompy i nie ma sensu kombinować, nawet w przypadku podniesienia mocy jednostki?
 
Tutaj trzeba juz patrzec z punktu widzenia trybologii oraz uwzglednic konkretne jednostki napedowe.
 
@Triumphator z wypalaniem filtra do końca to wymysły. Dwa lata jeżdżę z filtrem po mieście i wyłączam silnik kiedy chcę i żadnych problemów z filtrem nie mam. Ważne aby nie zapchał się całkowicie, ważne aby chociaż trochę odetkał się. Gdyby wypalanie miało przebiegać do końca, producent samochodu zamontowalby kontrolkę
 
Last edited:
Ty masz bezpośrednio podane paliwo do dpf? Bo tak jak ja, gdybym nie pilnował wypalania to miał bym z litr więcej oleju 😁
 
Moim zdaniem zależy o ile podnosisz moc, jeżeli robisz to o kilkanaście procent to można dalej słuchać zaleceń producenta. Jeżeli natomiast podnosisz moc o 50% to trzeba się już zastanowić ;)
 
Tutaj trzeba juz patrzec z punktu widzenia trybologii oraz uwzglednic konkretne jednostki napedowe.
Mógł byś rozwinąć myśl? Jak w przypadku przytoczonego silnika, jeżeli producent zaleca oleje C2, czy przejście na C3 ma jakąkolwiek rację bytu?
Ty masz bezpośrednio podane paliwo do dpf? Bo tak jak ja, gdybym nie pilnował wypalania to miał bym z litr więcej oleju 😁
Tak, od bodajże 2010 roku Ford montuje u siebie filtry z dodatkowym wtryskiwaczem i świecą dopalającą, rozwiązanie jak wszystkie, ma swoje plusy i minusy, ale to chyba najlepiej rozwiązany DPF jaki mogli ogarnąć. Nie trzeba martwić się o przybywający olej, ani o ubywający eolys :) Wady to po prostu więcej elementów, które kiedyś w końcu będą musiały skapitulować, ani wtryskiwacz, ani świeca wieczne nie będą, a bez tego filtr nie jest w stanie sam się wypalić, jak jest to w przypadku tych najprostszych rozwiązań, w których znowu trzeba pilnować oleju :p.
 
Ale nie masz suchego DPF, tylko FAP, który znowu potrzebuje eolys do wypalania sadzy.
 
Większość nie pobiera
Raczej odwrotnie. To konstrukcja lat 90tych, one często olej pobierały.

Solidny olejek pod 504.00(pokrywa też starsze normy w tym szczególnie 502.00) to Ravenol VMP.
Jeżdżąc na LPG olej dostaje bardziej po dupie więc nie ma na nim co oszczędzać. A ten ma dobre bazy i nowoczesny pakiet dodatków.
Do tej konstrukcji wystarczy zwykły A3/B4 5W30\5W40. Nie przesadzajmy z tym wpływem LPG... Szczególnie w tak łopatologicznej konstrukcji.

Wlej śmiało 5W30 poprzedzone konkretnym płukaniem silnika i święto.
Chyba że mocno pałujesz to 5W40.
a co to za różnica? Prawie 2x mocniejsze jednostki jeżdżą na 5W30, czy 5W20 i nic się nie dzieje. Jeśli dopuszczona jest taka lepkość, to przechodzić na wyższą jest sens przy wyjeździe na tor. Co siłą rzeczy w 1.6 MPI jest raczej niespotykane...

Powiedz jeszcze czy masz katalizator na miejscu.
A co to ma do doboru oleju w tym wypadku...?

Dlaczego 5w50, dlatego że taki polecono do 1,6 jako że to ponoć stara konstrukcja i lubi olej popijać.

Zwiększanie lepkości może przynieść odwrotny skutek. Zwiększanie lepkości, aby zapobiegać, jest głupotą.

Ow40 czy 5w40? Myślałem o shell lub motul x-max 0w40.
Nie ma znaczenia w naszym klimacie, czy zastosujesz 0, czy 5. Motul to marka mocno przepłacona moim zdaniem. Lotos Synthetic Plus 5W40. Shell Helix HX8 5W40\Ultra 5W40, Total 5W40. Płukanka przy każdej wymianie oleju i latasz.
 
Raczej odwrotnie. To konstrukcja lat 90tych, one często olej pobierały.
Raczej te nowsze pobierają i to dużo zależy od historii serwisowej. Stare nie brały nic.
Do tej konstrukcji wystarczy zwykły A3/B4 5W30\5W40. Nie przesadzajmy z tym wpływem LPG... Szczególnie w tak łopatologicznej konstrukcji.
Wystarczy ale A3\B4 ma dużo SAPSów. Wpływ LPG jest i to niezależnie od konstrukcji. Wyższe temperatury spalania oraz więcej kwasów co degraduje olej
a co to za różnica? Prawie 2x mocniejsze jednostki jeżdżą na 5W30, czy 5W20 i nic się nie dzieje. Jeśli dopuszczona jest taka lepkość, to przechodzić na wyższą jest sens przy wyjeździe na tor. Co siłą rzeczy w 1.6 MPI jest raczej niespotykane...
Mocniejsze silniki są przystosowane do swojej mocy(więcej cylindrów, większa pojemność, lepsze chłodzenie, wydajniejsza chłodnica oleju). Przez co przy normalnej jeździe obciążają termicznie olej w takim samym stopniu jak standardowe silniki. Ale tak w jednych jak i drugich katując mocno często pod czerwone pole warto rozważyć wyższą lepkość ponieważ to nie są standardowe warunki eksploatacji dla normalnego samochodu.
A co to ma do doboru oleju w tym wypadku...?
Katalizator ma dużo do doboru oleju.
Lanie oleju full SAPS szybciej wykańcza katalizatory. A jak silniczek coś tego oleju przepala więcej niż powinien to różnica się potęguje
 
Złowrogie sapsy tylko czyhają żeby zrobić "kuku" w silniku ...

Złowrogie katalizatory i pdf'y!
Wyciąć i po problemie.

PS
@Raven, gdzieś dzwoni, ale nie wiadomo w którym kościele ...
Poszukaj kościoła i potem pisz na forach. ;)
No najlepiej wyciąć i myśleć jaki to ja nie jestem wspaniały. Przechytrzyłem naciągaczy producentów samochodów i euro odlotów. A ruszając spod świateł chmura dymu z tyłu.
Są ludzie, którzy muszą samochodem poruszać się dalej niż po bułki do sklepu i potrzebują mieć auto sprawne w świetle przepisów.
Co z tego że olej full saps będzie zdrowszy dla silnika jak zabije katalizator za półtora tysiąca i bul tyle co kilka lat.
A są dobre oleje o obniżonej zawartości, które przynajmniej nie skracają i tak marnego żywota współczesnych systemów oczyszczania spalin.
Nie wiem komu tu dzwoni nie wiadomo w której parafii. Bo zero argumentów tylko pusta gadka.
Bo po to są takie fora. Aby DYSKUTOWAĆ i wymieniać się opiniami, wiedzą i doświadczeniami.
A nie rzucać puste frazesy, które nic nie wnoszą do dyskusji poza personalnymi wybiegami.
Jak napisałem coś źle/nieprawdziwie, jak masz lepszą wiedzę to podziel się nią.
 
Last edited:
Wyższe temperatury spalania oraz więcej kwasów co degraduje olej
Jest cały temat o tym i mylisz się. Temperatura spalania w obecnych instalacjach nie ma znaczenia. To nie lata 90te i instalacje gazowe pierwszej generacji. Druga sprawa, omówiona również na forum - formulacje są przystosowane do współpracy z takim paliwem.

Mocniejsze silniki są przystosowane do swojej mocy(więcej cylindrów, większa pojemność, lepsze chłodzenie, wydajniejsza chłodnica oleju). Przez co przy normalnej jeździe obciążają termicznie olej w takim samym stopniu jak standardowe silniki
Tak, szczególnie Valvematic Toyoty, na przykład 2.0. Może nie jest 2x mocniejszy, ale 2.0 152KM to nie 1.6 MPI...

Lanie oleju full SAPS szybciej wykańcza katalizatory. A jak silniczek coś tego oleju przepala więcej niż powinien to różnica się potęguje
Błąd. Jesli nie pobiera oleju to nie ma znaczenia. Jeśli pobiera olej, to najpierw jest sonda lambda, która ma wpływ na mieszankę. To nie olej zabija katalizator, tylko mieszanka. Nie ma znaczenia lepkość i poziom popiołów. Mylisz się w wielu kwestiach.

Kevin jak audi sprawuje się na lotosie w porównaniu do eurola
Jak nie robił analizy, to nie ma porównania. Zresztą to porównanie i tak nic by Ci nie powiedziało.

A ruszając spod świateł chmura dymu z tyłu.
Tak się składa, że kiedyś jeździłem samochodem z wyciętym katem. No i nie było żadnej chmury. Co do świateł przepisów, to analiza spalin była wzorowa.

Usunięte złośliwości względem innego użytkownika
 
Last edited by a moderator:
Jest cały temat o tym i mylisz się. Temperatura spalania w obecnych instalacjach nie ma znaczenia. To nie lata 90te i instalacje gazowe pierwszej generacji. Druga sprawa, omówiona również na forum - formulacje są przystosowane do współpracy z takim paliwem.
Jaka instalacja by nie była fizyki nie przeskoczy. LPG spala się dłużej i bardziej obciąża termicznie silnik. To że olej nadaje się pod LPG nie zmienia faktu że jest bardziej obciążony niż by był na Pb.
Tak, szczególnie Valvematic Toyoty, na przykład 2.0. Może nie jest 2x mocniejszy, ale 2.0 152KM to nie 1.6 MPI...
2.0 152KM ze zmienną fazą jest chyba jeszcze mniej obciążone niż proste 1.6 102KM. Jeśli to miał być jakiś przykład to chyba kompletnie nie trafiony.
Błąd. Jesli nie pobiera oleju to nie ma znaczenia. Jeśli pobiera olej, to najpierw jest sonda lambda, która ma wpływ na mieszankę. To nie olej zabija katalizator, tylko mieszanka. Nie ma znaczenia lepkość i poziom popiołów. Mylisz się w wielu kwestiach.
Mieszanka mieszanką, za uboga to podwyższona temperatura, za bogata dopala się w katalizatorze powodując mikrowybuchy a i emituje więcej zanieczyszczeń. Ale każdy silnik pobiera coś oleju i to całe zmniejszanie zawartości SAPSów producenci nie wymyślili sobie według jakiegoś widzimisię. I fakt to nie olej zabija katalizator tylko wytrącone po jego spaleniu popioły zatykają katy i DPFy. Bez brnięcia w jakieś fantazje o sondzie.
Tak się składa, że kiedyś jeździłem samochodem z wyciętym katem. No i nie było żadnej chmury. Co do świateł przepisów, to analiza spalin była wzorowa.
No i co według Ciebie jeden wyjątek przeczy całej regule? Zresztą jeśli nie zauważyłeś to ta chmura dymu była napisana ironicznie jako pewne przejaskrawienie.
Błądzisz, błądzisz... Nie czytasz uważnie forum, prawda...?
Nie jest tajemnicą że oleje Full SAPS miały więcej substancji AW zwłaszcza od pierwszych generacji olejów Mid i Low SAPS. Ale obecnie oleje o obniżonej zawartości SAPS mają nowocześniejsze pakiety dodatków, które zawierają pierwiastki AW nie popielejące.
Aby dyskutować, trzeba mieć wiedzę. Masz forum, możesz czytać i poszerzać wiedzę, a dajesz tylko przykład tego, że nie wiesz nic. Moim zdaniem, powinieneś się powstrzymać od udzielania w temacie doboru oleju.
Moim zdaniem powinieneś napisać kiedyś coś konkretnego zamiast powtarzać w kółko tezy bez żadnego uzasadnienia i udawać eksperta mimo że jak widać serio jesteś zielony ;)
Pisałem to już poprzednio. Jak w czymś się mylę to rozjaśnij temat zamiast pisać że nie mam wiedzy ale sam nie podasz żadnych konkretów. Więc na jakiej podstawie twierdzisz że pisze bzdury?
Post automatically merged:

Niech mi ktoś wytłumaczy łopatologicznie dlaczego 0w40 jest niewskazany skoro ma wyższe parametry np temp zapłonu, temp płynięcia, lepkość wysokotemperaturowa wyzsza niz 5w30 a taka sama jak 5w40 np lotosa 5w40 czy shella?

0W... w naszym klimacie nie ma sensu do takich silników. 5W jest aż nadto. A im wyższy rozstrzał lepkości tym więcej trzeba modyfikatorów, które się zużywają i wytrącają jako zanieczyszczenia.

A dodatkowo 0W40 jest droższy i na prawdę nie ma potrzeby go stosować w naszym klimacie gdzie temperatury nie spadają poniżej -20.
Ale jak ktoś chce to nie ma problemu. 0W40 zazwyczaj gwarantuje też dosyć dobre bazy olejowe ponieważ stosując kiepskie bazy nie osiągnie się takich lepkości.
 
Last edited:
Back
Top