• Wymagane jest merytoryczne uzasadnienie polecenia danego oleju. Posty nie zawierające takiego uzasadnienie mogą zostać usunięte.
  • Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

peugeot 301 1.6 BlueHDI 8V 99KM 2017r

Michalos12

Użytkownik
Samochód
citroen C3 1.4hdi 68km,peuegot 301 1.6 bluehdi 99km
Marka samochodu
peugeot 301
Budżet/ile litrów
120/4L
Styl jazdy
Silnik
1.6 BlueHDI 8V 99KM
Data produkcji
2017
Filtr cząstek stałych (DPF/GPF)
  1. Tak
Jakiego oleju wymaga instrukcja
0w30/5w30
Jaki olej masz obecnie
castrol 0w30
Cześć wszystkim,
Jednak stałem się posiadaczem peugeota 301 z silnikiem 1.6 hdi o mocy 99km z dodatkiem adblue do układu scr.
samochód ma przebieg 97000km, salon Polska, jeden własciciel, na ostatniej wymianie oleju ,według kartki naklejonej pod maską ,silnik został zalany olejem castrol 0w30.
Jaki polecicie olej do w/w silnika, czy zostać przy 0w30, a może przejść na 5w30 ?
 
A ja tam jestem ciekawy ile taki silnik może przeżyć jeśli nie ma wad w wykonaniu. W sensie zaszlamiony.
 
@SACZI
Dlaczego,auto jak i temat jest moj wiec robie na właśną odpowiedzialność wszystko.
Post automatically merged:

@soszo
Zero wynalazków,
Od kupna byl zalany total ineo first, później orlen fr 0w30 z ar9100
Teraz specol gold 0w30 z ar9200,
Co do popychaczy/popychacza
To od kupna jest ten problem iż, po dłuższym postoju stuka któryś popychacz az nie napełni się olejem, potem cisza .
 
Tylko to nie może być taka zwykła ropa.
Powinna być taka sezonowa, najlepiej kilka lat w zbiorniku od Stara, żeby czarna była :), joke.
Taki przypadek raczej warsztatowy.
Jeśli są zasadne podejrzenia, to chyba faktycznie trzeba najpierw przeboleć inspekcję na warsztacie.
Jeśli płukać, to olejem w normie i płukanką LL.
 
Bardziej nie mam kiedy sie tym zająć, bo bez zdejmowania rozrządu wymienie popychacze, a po 2 to te auto jezdzi od wiosny do jesieni.
Drugie auto mam do typowego tyrania.
 
Moim zdaniem jak chcesz płukać to najtańszy minerał SAE 30 i nafta czy tam płukanka K2 w odpowiedniej proporcji.

Zawsze bezpieczniej niż samym olejem napędowym.

Ale takie zabawy to własne ryzyko i zawsze się może przytrzeć albo coś innego.
 
Last edited:
A może taki olej do płukania motoru.
1642165933818.png


1642165910715.png
 
@Michaios12, w dieslu to każdy filtr będzie podobnie wyglądał już po 2000 km. Olej pomimo stosowania płukanki ciemnieje już po 200, a maksymalnie po 500 km. Taki urok stosowania oleju napędowego jako paliwa. Co do stukania i innych odgłosów to porównaj to z innym takim samym modelem. Tak jak wcześniej pisałem u mnie silniki PSA póki co najlepiej pracują ba Castrolu.
 
@Maro99
To jest tak jak opisałem wcześniej, jak by popychacz był uszkodzony i musiał napełnić sie olejem,wtedy cisza absolutna, pracuje jak powinien.
 
To jest tak jak opisałem wcześniej, jak by popychacz był uszkodzony i musiał napełnić sie olejem,wtedy cisza absolutna, pracuje jak powinien.
W oplowskim Z20LET bywały problemy z popychaczami i walnięty popychacz objawiał się właśnie w taki sposób, że silnik chodził jak sieczkarnia, póki się góra olejem nie napełniła. A patrząc po filtrze, to syfu w silniku nie brakuje, mocno to ktoś zaniedbał.

Zamiast ropy zainwestował bym trochę i zrobił kilka płukań płukanką Yacco na świeży olej.
 
Czy robienie płukanek w takim silniku nie będzie niebezpieczne? Jak ten syf zacznie nagle krążyć po układzie to może się coś uszkodzić lub przytrzeć?

Osobiście na początku pojeździłbym na czymś tanim, potem stopniowo dodał może jakaś płukankę i na koniec zajrzał do miski.
 
Raczej nie, jezdze nim juz 11tkm i jest ok,oprócz grania góry po nocnym postoju.
Tak to silnik działa jak powinien, ma moc,cisnienia nie traci itp.
 
Jeżeli zrobisz to z głową, nie będzie. Dlatego kupujesz jakiegoś My Project-a, Mannola, czy innego Fanfaro w ilości litrów na 2-3 płukania, do tego jakaś konkretną płukankę jak np. właśnie Yacco, czy OilSyn i takim zestawem robisz 2-3 płukania po tych 15 min, przed zalaniem docelowego oleju. Interwał wymiany też skracasz do np. 5.000km i brykasz sobie te 2-3 interwały z płukanką LL.

Typowy olej płuczący jest mega agresywnym środkiem, raczej nie chciał byś, zbyt szybko usunąć taki syf z silnika.

A czy jest ryzyko? Zawsze jakieś jest, mogą się zawalić co mniejsze kanały, mogą stanąć popychacze, coś grubszego może pójść na panewki, mogą się rozciec jakieś uszczelnienia, może się smok olejowy zakitować. Ale na pewno robiąc to w sposób długofalowy, prawdopodobieństwo jakiejś grubej wtopy jest mniejsze, niż lejąc samą ropę, czy naftę do silnika.
 
Apropos plukania silnika ropa... znajomy kiedyś wymieniał silnik w bmw e39 523i czyli silnik m52b25. Kupił silnik z anglika, czyli tak naprawdę nie wiadomo było jak to będzie jeździć. Ktoś mu tam polecił, żeby przepłukać silnik ropą. No i tak zrobił, najpierw plukanka ropą, potem do ropy dolał jakiegoś oleju i powtórzył zabieg. Ku zdzwieniu nic się nie stało, silnik chodzi bez problemów, oleju nie bierze, a robi trasy Polska-Holandia. Więc nie to, że polecam taki zabieg ale znam historie takiego zabiegu i nic się nie stało..
 
Przy samej ropie jest 0 ciśnienie, totalna głupota, można znaleźć opiłki w filtrze/misce. Z resztą są filmy na yt.
 
Jak klepie to znaczy, że jego sprawne działanie dobiegło końca. Nie ma co się łudzić, że kombinacje alpejskie z olejami, płukankami, ropami, naftami i innymi wynalazkami cokolwiek zmienią (czytaj naprawią). To co masz wydać na te cuda na kiju przeznacz jako część pieniędzy na usunięcie usterki raz a dobrze w solidnym zakładzie mechanicznym.

Co do filtra oleju, to nie wyróżnia się niczym szczególnym, łącznie z jakimś nadmiernym zabrudzeniem. To w końcu diesel i tak właśnie wygląda filtr oleju w aucie na olej napędowy.
 
Płukanie to raczej z zamiarem wczyszczenia silnika.
Apropo ropy i ciśnienia oleju, to w c3 jak plukalem silnik ropa,to.mial ciśnienie.
 
Więc nie to, że polecam taki zabieg ale znam historie takiego zabiegu i nic się nie stało..
Ja też znam, samemu taki zabieg robiłem bazując się na filmie jednego profesora z YT. Silnikowi też nic się nie stało, ale po tym jakie z siebie wydawał dźwięki przy pierwszym odpaleniu po zalaniu oleju, w życiu czegoś takiego więcej nie zrobię, a już na pewno nie w nowoczesnym silniku. Tam przez dobrych 30 sekund był efekt, jakby ktoś kilogram nakrętek do silnika wsypał... grzechotało chyba wszystko co mogło, od popychaczy, przez łańcuchy.

To w końcu diesel i tak właśnie wygląda filtr oleju w aucie na olej napędowy.
A w życiu, u siebie demontując filtr oleju, po 10000km, wygląda jak wyglądał przy montażu, tylko kolor włókniny zmienia się z żółtej, na czarną, i to jest normalne, ten ze zdjęcia jest cały ulepiony w jakimś grubym syfie, to nie jest normalny filtr, a już na pewno nie po takim przebiegu ;)
Post automatically merged:

Apropo ropy i ciśnienia oleju, to w c3 jak plukalem silnik ropa,to.mial ciśnienie.
Podłączałeś manometr? Ja podłączałem, i jak na podstawie filtra ciśnienie jakieś było, tak na górze silnika nawet wskazówka za bardzo nie drgnęła ;).
 
Back
Top