• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Mazda Mazda original ultra 5w30

Lo-buz

Użytkownik
Samochód
Mazda 6 2015 2.0 165 KM
Witam
Przedstawiam wam swoją analizę przepracowanego oleju.
Samochód to Mazda 6 z 2015 roku z silnikiem 2.0 skyactiv 165KM z obecnym przebiegiem ponad 190 tys km.
Na oleju przejechane około 7 tys km. Styl jazdy typowo miejski, krótkie odcinki, parę razy w roku trasy po 200 km raz w roku po 800 km. Brak dolewek oleju, raczej brak poboru. Myślę że nie jest źle.. Obecnie zalany Castrol A5 stop start 5w30. Za rok sprawdzimy owianego słabą opinią castrola.
Zdjęcie pobranego oleju.
 

Attachments

  • 0001.jpg
    0001.jpg
    683,7 KB · Odwiedzin: 467
  • IMG_20210829_203121.jpg
    IMG_20210829_203121.jpg
    2,3 MB · Odwiedzin: 449
  • IMG_20210829_203129.jpg
    IMG_20210829_203129.jpg
    2,2 MB · Odwiedzin: 455
Czyli oleje OEM to nie jest samo zło dla silnika? 😉
 
Szukamy często bułek a tu całkiem niezły chlebek mamy 😁
 
Dokładnie. Mazda oem to Total.
Mi totale też pasują. Jutro pójdzie NFC do Hyundai.

Niezwykle duży TBN. Ten olej chyba świeży ma ok 8 i to mierzony inną metodą.
 
Ale zapominacie, że oprócz oleju mamy jeszcze mechanizm, czyli silnik. Co najmniej tak samo ważny jak olej.
Jak konstrukcyjnie jest ok, wtedy wiele olejów będzie dawało podobne rezultaty w analizach.
 
Zapominamy. Dziękujemy za przypomnienie 😁

Analiza UOA pokazuje stan silnika, a nie jakość oleju.

Niby tak tylko w na jednym oleju TBN spada na łeb na szyję, a na innym się trzyma. Czy to też zależy od konstrukcji silnika?
 
Analiza UOA pokazuje stan silnika, a nie jakość oleju.
Powoli zaczynam wątpić w sens wszelkich analiz, bo tak upraszczając. Robimy analizy świeżynek" "Na podstawie VOA nie jesteśmy w stanie określić jakości oleju, UOA powiedziało by nam więcej", albo "FT-IR i VOA nie powiedzą nam za dużo o jakości, trzeba by zrobić CCS, temperaturę płynięcia i NOACK. Robimy używane: "Na podstawie UOA nie możemy określić jakości oleju, tylko stan silnika". Przytaczasz TDS: "TDS to wartości uśrednione i nie mówią nic o oleju".
To co w takim razie jest wykładnikiem do oceny jakość oleju?
 
co w takim razie jest wykładnikiem do oceny jakość oleju
Pozostaje opinia szwagra jako naj rzetelniejsze źródło oceny jakości oleju.

Masz rację sens analiz jest niewielki z resztą pisał o tym @Pedros .
W zasadzie mają one tylko sens w określeniu długości interwału. Gdyby zrobić kilka analiz co 2-3 kkm. Robienie po 7kkm po wymianie nie ma sensu ekonomicznego przede wszystkim. Np w moim przypadku cena analizy to cena oleju z filtrem. 😁
 
Robimy analizy świeżynek" "Na podstawie VOA nie jesteśmy w stanie określić jakości oleju, UOA powiedziało by nam więcej", albo "FT-IR i VOA nie powiedzą nam za dużo o jakości, trzeba by zrobić CCS, temperaturę płynięcia i NOACK
Póki co, nikt na tym forum nie potrafi zdefiniować pojęcia "jakość oleju.
Łącznie ze mną, a wierz mi, często o tym myślę
Więc co mamy określać?
Tzw jakość to bardzo szeroki zbiór parametrów (a może cech) uzależnionych od tego, pod jakim kątem oceniamy olej.
Więc nie można "jakości" określić takim prostym badaniem.

Robimy używane: "Na podstawie UOA nie możemy określić jakości oleju, tylko stan silnika".
Wlej ten sam olej do dwóch różnych silników. Po 10 tys km zrób UOA.
Olej w jednym silniku w analizie pokaże 12ppm Fe, UOA z drugiego silnika 90ppm.
I jak określisz na tej podstawie "jakość oleju"?
 
Wlej ten sam olej do dwóch różnych silników. Po 10 tys km zrób UOA.
Olej w jednym silniku w analizie pokaże 12ppm Fe, UOA z drugiego silnika 90ppm.
I jak określisz na tej podstawie "jakość oleju"?
Jak sam stwierdziłeś, trudno określić jest, czym jest "jakość oleju", ale po analizach UOA możemy określić, jak dany olej, zachował się w danym silniku. Czyli można wyciągnąć wnioski, czy przy danym interwale, dla danego silnika, olej jest wystarczającej jakości, czy dobrej jakości, pozwalając na wydłużenie interwału, czy w tym silniku poległ i trzeba próbować z innym produktem.
Jedno UOA powie nam o jednym silniku, 100 UOA daje już szeroki pogląd, na podstawie którego można już wnioskować o jakości, bo jeżeli będzie spoko w 90% testów, to znaczy, że jest dobrą oliwą, tylko kwestia jest taka, że takie coś jest po prostu niewykonalne w naszych realiach.

Pozostaje opinia szwagra jako naj rzetelniejsze źródło oceny jakości oleju.
Hahah, coś w tym jest. Ale ciężko wyciągnąć jest jakieś konkretne wnioski. Kiedy w jednym temacie pisze się, że karty charakterystyk nie mówią nam nic o oleju i tylko VOA, robisz VOA a tam masz znowu, że fantastycznie, bo olej pokrywa się z...kartą charakterystyki, po czym piszesz w innym temacie, że wg. karty jakiś olej ma wyższą KV100, od drugiego oleju, i znowu dowiadujesz się, że karty to nie jest wyznacznik parametrów oleju :p.

Dobra, koniec offtopu, bo mi nie wypada :p.
 
Last edited by a moderator:
@Triumphator
Ale ja już wcześniej o tym pisałem ze mamy taka schizofrenie lub dwubiegunowosc . Karty produktu to zło , nic nie mowia o oleju i bla bla
Robimy kolejna analizę oleju i co. Znowu wychodzi idealnie z tym co podaje producent w karcie produktu i wtedy zaskoczenie wow ale super olej i same komplementy ….
Od tego są marki tzw czarne owce mimo ze kolejna analiza jest idealnie zgodna z karta od kilku lar to jednak nie wyciąga się ze 3 lata temu ktoś coś znalazł złego . Albo argument mimo wszystko ja nie wierze temu producentowi lub nie lubię tej marki
A jak olej ikona wg niektórych jest badany i rozjeżdżają się parametry pomiędzy karta a analiza to magiczne ….
To są wartości uśrednione i olej tej marki ma napewno dużo lepsze parametry
Tak niestety jest często …. Zaczyna nam brakować na forum obiektywizmu na rzecz subiektywnych opinii o danej marce czy produkcie
 
Starych też jakoś strasznie nie bierze ruda, ja tam jestem zdania że wszystkie auta rdzewieją, jedne trochę szybciej, inne trochę wolniej, Mazda jest gdzieś po środku ;)
Ja bym nie łał "oryginału" tylko dlatego że kosztuje więcej niż "zamiennik", czyli ogólnie dla zasady, lepiej zapłacić mniej za to samo ;)
 
Powiem wam że każda wypowiedź ma coś w sobie i dla każdego przybil bym piątkę.
Wcześniej miałem Forda S-maxa i też na zdrowej bez szpachli blachy były Rdzawki itp ( szmaciane nadkola - fuj) Mazda póki co spoko. Dałem na konserwację podwozoa woskiem dla własnego spokoju. Inny by jeździł i miał to również gdzieś.
Jestem/jesteśmy tutaj na forum ze względu na swój charakter, wnikamy analizujemy, debatujemy, uczymy się, rozwijamy poglady, szukamy złotego grala i w sumie jest to fajne bo poszerzamy swoje horyzonty nt. motoryzacji.
Owszem oem olej zdaje tutaj swój test i jest to olej b.dobry na mój styl jazdy. Motor nie budzi żadnych wątpliwości podczas użytkowania. Pobór oleju zero, dolewek zero.. A test wykonałem dla własnego hmm.. Ciekowsci. Obecna mazdę mam od roku może dlatego byłem ciekaw. Jak nic się przez rok nie zmieni zrobię test Castrola i jak mówi młodzież "obczaimy" co to za cudo. Aczkolwiek domyślam się że ze może tragedii nie będzie 😉
 
Z moich obserwacji (czy dedukcji) po remoncie 2 mazdowskich silników (w sumie to dotyczy wszystkich nowoczesnyvh z wąskimi pierścieniami) jeśli się o nie dba, nic się nie dzieje, ale jeśli któryś z poprzednich właścicieli mocno zaniedba interwały, nagar odłożony na pierścieniach w połączeniu potem z kilometrami powoduje pobór oleju, bo pierścienie zgarniające i olejowe nie robią swojej roboty.
Czyli jeśli olej jest czysty, nie masz czego się bać, jeśli robi się czarny po kilku kkm, ale jeszcze nie przepala, płukanka może uratować, jeśli już przepala to nic nie zrobisz.
 
Fajnie że dodałeś analizę :) Powiedz nam jak ogólnie spisuje Ci się ten silnik w mazdzie, nie brakuje elastyczności? Można powiedzieć że tylko mazda ma dalej wolnossące jednostki a trzeba przyznać że silnikami z turbo się fajnie jeździ.
 
Back
Top