jak dasz pod wosk jakikolwiek glaze, to skracasz jego trwałośc, choc przy tych 12 miesięcznych miesiąc dwa w tą czy w tą....
Ja mam dwa ulubione: Black Hole od Poorboys i Prima Amigo - przy okazji jest tez niezłym cleanerem - i na jesień/zima nie uzywam wosku- smaruje którymś pod spód a na to Sonax BSD, i wystarczy
Ok to może inaczej - jaki wosk który trochę wydobędzie głębię koloru i nada połysku i będzie miał w miarę dobrą trwałość? W 12 miesięcy w przypadku Fusso nie wierzę. Jak wytrzyma 2-3 miesiące mycia na bezdotyku to będę zadowolony.
@skiba niestety nie jest to opłacalne. Mniej bym stracił jakbym je sam przemalował ;d Nakładałem różne woski, polimery, to nic nie daje, bo jak wrócę do domu to i tak jest brudny. Jak sucho to kurz, jak mokro to błoto. Przynajmniej jak brudny to nie widać, że brzydko pomalowałem błotnik xD
Powłoka też się zabrudzi. Przecież błota ani kurzu nie odepchnie. I tak, miałem powłokę na Alfie 166. Fajna sprawa, ale to nie jest żaden cud świata żeby brud po niej spływał. Taki urok ciemnych kolorów, trzeba z tym żyć i nauczyć się ignorować codziennie zanieczyszczenia.
Mam powłokę (już trzecia) i nakładam powłoki, znacznie ogranicza przywieranie brudu. Osobiście nie płacił bym za to 3k ;-) ale mam możliwość położenia we własnym zakresie w studio. Dziś po deszczu wczorajszym praktycznie tylko progi brudne, samochód się dalej szkli
@lukaszewski wystarczyłoby, że raz byś pokonał drogę do mnie do domu i nawet dach miałbyś brudny. Czym się różni ceramika od polimeru, jeżeli chodzi o działanie? Lakier na moim aucie zawsze jest "tłusty" czy to wosk czy polimer, ceramiki nie robiłem.
@Karopir nowoczesne polimery zachowują się bardzo podobnie do powłok, konia z rzędem temu, który po działaniu hydrofobowym i looku rozpozna różnice pomiędzy tymi dwoma natomiast w trwałości jest już znacząca ;-) rozumiem, jeśli droga ubłocona to nic nie pomoże. Natomiast w mieście i w miarę normalnych drogach po kilkudniowych deszczach praktycznie tylko progi w cętkach.
@lukaszewski , żeby było zabawniej to mieszkam w mieście. Nawet nie w małym. Największe w województwie... Do centrum nie mam daleko. Używałem polimeru sonaxa, nie zauważyłem różnicy między nim, a zwykłym woskiem. Przy każdym myciu nakładam jakiś wosk albo coś takiego. W lecie myję częściej, bo jest sens, a teraz zaczął się taki sezon, że opłaca się co najwyżej szyby umyć.
Ja normalnie myję, a opłaca się zawsze. Glinka przed powłoką zawsze czysta i nie ma sensu jej używać ;-) wręcz zalecane myć w takim okresie częściej, brud nie wchodzi tak mocno w pory lakieru. Minimum to używanie jakiegoś tfr w oprysku z ciepłą wodą. Polecam serdecznie
@lukaszewski wiem, że zalecane, ale ciekawe czy by ci się chciało często myć auto, jakby tak wyglądało po 4 godzinach od wizyty na myjni: View attachment 4907
Nie wiem jak myjesz samochód, ale stawiam kratę browara, że robisz to zle. To typowo uwalony samochód, który nie miał dobrze zdjętego tzw. filmu drogowego. Czy użyłeś prewasha i czy samochód został umyty metodą na dwa wiadra?
This site uses cookies to help personalise content, tailor your experience and to keep you logged in if you register.
By continuing to use this site, you are consenting to our use of cookies.
