Witajcie. Co polecalibyście zalać do tego silnika po profilaktycznej wymianie panewek? Przebieg 270 tys. kilometrów. Auto używane głównie weekendowo, lub w długie trasy, ciężka noga Obecnie był zalany Ravenol VST 5w40 ale obecne ceny to kosmos. Z drugiej strony, jeśli nie ma lepszego wyboru to zapłacę, zależy mi na jakości.
W mojej E39 z 1999 roku mam ten sam silnik tylko w wersji TU, czyli z Vanosami, i bez gazu, a od zakupu 10 lat temu zalewam go Motulem 8100 5w/40. Auto kupiłem z przebiegiem 180tys, a poprzedni właściciel - Szwajcar lał mu Shell Helix 5w/40. Autko ma dzisiaj ponad 300tys i silnik nie był jeszcze dotykany. Pracuje cicho i między wymianami które robię co 22-24 tys nie bierze ani kropli, więc z pełną odpowiedzialnością mogę Ci ten olej polecić.
Takie jakie wskazuje komputer pokładowy i jak widać po przebiegu przy dobrym oleju są to prawidłowe interwały. Mam tez E38 750 z 2001 roku z silnikiem M73N, którą kupiłem w 2004 roku od pierwszego właściciela - Niemcem, z którym byłem w serwisie i poznałem całą historię serwisową autka do 100tys. Auto w dniu zakupu miało 127 tys km, a dzisiaj 497 tys. Poprzednik wymieniał olej co 24-26 tys w serwisie i serwis zalewał Castrola Magnatec 5w/40. Ja po zakupie autka przez pierwsze kilka lat wlewałem tan sam olej i wymieniałem go w podobnych interwałach, a w pewnym momencie gdy Castrola kupiło BP to przeszedłem na Motula 8100 5w/40, który zalewam do dzisiaj. Motor tak samo jak w E39 nigdy nie był otwierany, pracuje cicho i pomiędzy wymianami zużywa jakieś 0,5-0,8 litra, gdyż gdy przy wymianie zalewam pod max na miarce, to po 25 tys na bagnecie jest około 1/3 stanu i tak było od zakupu, czyli ten motor tak ma.
Szwajcarzy dbają o samochody i w większości jeżdżą nimi aż zajeżdżą albo aż dalszy serwis stanie się nieopłacalny. Po Genewie i Lozannie (tam bywam najczęściej) pod firmami można zobaczyć niezły miks wozów przy czym najstarsze i najtańsze najczęściej należą do szefostwa bo je kupili wcześniej niż reszta pracowników
Dlatego w życiu nie kupiłbym sprowadzonego wozu z CH, szansa na to że to rozbitek albo wóz po ciężkiej awarii jest za duża. Zdrowe używki osiągają tam kosmiczne ceny.
@FiotrPronczewski - polecony w pierwszym poście Shell będzie dobrym wyborem. Generalnie trudno przebić Shella w stosunku jakość/cena. Castrole też są dobre, ale cenowo już różnie bywa. Kiedyś poleciłbym jeszcze Neste, ale odkąd sprzedali swoją produkcję baz i olejów Chevronowi to ciężko powiedzieć co i jak z nimi.
I po co te złośliwości? Wyraziłem się nieprecyzyjnie, bo powinienem napisać: gdy dowiedziałem się, że...gdyż nie siedzę codziennie na portalach biznesowych i nie sprawdzam tego, kto kogo przejął. Gdy dotarło do mnie, że Castrol został sprzedany, to zrobiłem jak powyżej.
A ponieważ moje doświadczenia z olejami są takie, to o nich piszę! I przebiegi moich samochodów, których mam kilka, potwierdzają słuszność moich wyborów.
This site uses cookies to help personalise content, tailor your experience and to keep you logged in if you register.
By continuing to use this site, you are consenting to our use of cookies.