• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Cześciej tani, czy rzadziej drogi

andriej

Nowy użytkownik
Samochód
VW Passat 2.0 TDi
Chcę poddać temat do dyskusji. Wiadomo, najlepiej porządny i co 10kkm/rok, jednak ostatnio w towarzystwie wywiązała się dyskusja i zastanawia mnie opinia was, zajawionych w temacie, a więc:
czy chcąc maksymalnie minimalizować wydatki, zakładając, że rocznie robimy 4-6kkm lepiej wymieniać co rok tani olej (Qualitium), czy co dwa lata coś porządnego/lepszego?
 
To musisz zlecac regularnie ICP/IR, wtedy bedziesz miec pewnosc kiedy wymienic olej.
 
@andriej

Ogólnie moim zdaniem nie ma jednoznacznej odpowiedzi czy lepiej częściej tani, czy rzadziej droższy, bo to wszystko zależy od konkretnego przypadku.

Natomiast w tym konkretnie podanym przez Ciebie przypadku (maksymalna oszczędność, 4-6k km rocznie), zdecydowanie lepiej raz na rok wymienić budżetowy olej niż co 2 lata coś porządnego. Dlaczego? Dlatego ponieważ żaden silnik, który się uruchamia (choćby na 100 km miesięcznie), nie zasługuje aby trzymać w nim jakikolwiek olej przez pełne 2 lata (a umówmy się, że osoba szukająca maksymalnej oszczędności może mieć tendencję do przeciągania i z 2 lat mogłoby się zrobić 2.5 roku, co byłoby kompletnym nieporozumieniem, gdy mówimy o aucie będącym na chodzie choćby sporadycznie).
 
Powiem Ci historię sprzed 15-18 lat. Znajomy miał Tico i lał do niego taniego orlena (lub lotos, polski olej w każdym razie). Nie wiem czy był to pół syntetyk czy minerał. Wychodził z założenia że lepiej często a żeby olej był świeży. Szlam niesamowity był pod pokrywą pomimo bardzo częstych wymian. Olej musi coś sobą reprezentować. Więc jak już ma być tanio to kupuj oleje większych graczy lotos czy Orlen ale w wersji premium. A nie marki krzaki bo tak Ci mówią na forum, gdzie większość osób to dzieciaki z golfem i tyle wiedzą co przeczytali a silnik to widzieli tylko przez korek od oleju;)
 
Last edited by a moderator:
Częściej i jakaś średnia półka. Shell HU jest tani przecież a porządny.
 
Marka tutaj nie gra duzej roli, niektore przepisy (masowka) posiadaja pewnego rodzaju boostery np. wyzsze stezenie N, dyspergarora bezpopiolowego, odpowiedni mix AOs itp.

Ale tutaj powtorze:

Regularne ICP/IR dadza pelny obraz.
 
Marka tutaj nie gra duzej roli, niektore przepisy (masowka) posiadaja pewnego rodzaju boostery np. wyzsze stezenie N, dyspergarora bezpopiolowego, odpowiedni mix AOs itp.

Ale tutaj powtorze:

Regularne ICP/IR dadza pelny obraz.
Zaraz zaraz... A gdy była mowa o dodatkach ochronnych to analizy były bez znaczenia "bo to nie tak" bo to się żelazo zbiera. Więc jak jest ;)
Obraz to jest wtedy jak rozbierzesz silnik i widzisz wszystkie depozyty, laki itp. Wiara czyni cuda. Ja wkleiłem głowice jak wyglądała w nissanie po 300k na zagranicznych olejach - w sensie nie żadne krzaki. I bez płukanek i magicznych uzdatniaczy.
 
Last edited by a moderator:
Obraz pod kątem dobrania interwałów.
 
Też się nie zgodzę. Kiedyś była kultura zmiany co 20k i tak była eksploatowana głowica w tym nissanie. Jest zdjęcie możesz sobie zobaczyć jak wygląda- nówka: zero laków, depozytów, smieci. To co dają te analizy.
 
Wątpię czy ktoś mając taki dylemat będzie płacił dodatkowo za icp. Moim zdaniem częściej tańszy olej, ale dużego i pewnego producenta np. Orlen/Lotos/Total/Gulf.
 
@poziom1989 dobrze że ty masz. Zamiast udawać nierozumianego geniusza. Wyjaśnij dlaczego głowica która zaprezentowałem wygląda jak wygląda przy przebiegu 300k i wymianach co 18-20k. Bo jakbyś nie zauważył mocno to podważa twoje wiedzenie.
 

Attachments

  • IMG_20230428_170753.jpg
    IMG_20230428_170753.jpg
    5 MB · Odwiedzin: 170
@hurriway, bo pewnie masz w głowicy dobry przepływ oleju, stąd nie zostawia "zanieczyszczeń".
 
@hurriway A co mnie interesuje jak wygląda głowica z tego jednego silnika ? Góra może być czysta, a pierścienie? Ty nawet nie potrafisz udawać "geniusza" i w dalszym ciągu nie wiesz do czego służą ICP/IR. To widocznie pomyliłeś adresy, każdemu polecaj wymianę oleju co 20kkm, bo wszelkie porady są tutaj zbędne i odkryłeś wielką tajemnicę.
 
@hurriway bo ICP służy do oceny stanu oleju (czy trzeba już wymienić) i wyłapaniu ponadprzeciętnych zmian w metalach zużyciowych żeby wyłapać początek problemów z silnikiem. A nie po to, żeby oceniać czy coś jest lepsze czy gorsze. W tym wypadku ICP po piętnastu tysiącach kilometrów pozwoliłoby ocenić czy silnik np. nie podlewa zanadto paliwem, albo nie wytwarza za dużo sadzy jeżeli to diesel) i na tej podstawie można ocenić czy wydłużony interwał będzie ok.

Ja przejeździłem 8 lat czy coś koło tego Fiatem Bravą bez wymiany oleju (i filtrów). Samochód przeżył 12 lat praktycznie bez awarii (tylko jeden popychacz wymieniłem). Możesz następnym razem zalać olej i zgłosić się do nas za 9 lat opowiedzieć co się stało.
 
@jerseyAdmin Wiem do czego jest analiza i większość jeśli nie każda mówiła że olej się kończył przy 10-12k max 15k. Do tego pije - chyba tu jest prosty związek logiczny.
 
Last edited by a moderator:
Kurczewychodzi że olej wystarczy raz na dekadę z płukanką i będzie cacy😉
 
Na którymś kanale motoryzacyjnym prowadzonym przez mechanika, Auto Challenge albo Chris zapewne, był opisywany przypadek wymiany oleju w samochodzie, w którym od wielu lat nikt tego nie robił, która okazała się dla zapuszczonego na amen silnika zabójcza.

Z tego wychodzi, że wymieniać albo regularnie, albo wcale :p
 
A tu nie załatwił sprawy motodoktorek?
 
Back
Top