• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Dodatki do ON - podnoszenie jakości paliwa

Zmiesza się z paliwem i pójdzie do spalenia (?).
Bingo! :)

Tylko po co lać środki do usuwania wody skoro tej wody tyle co kot napłakał i jeżeli już jest to w takiej postaci że przelatuje przez filtr paliwa, pompę WC i wtryskiwacze do komory spalania?
 
Nie czepiajmy się semantyki. Ok, niech będzie organoleptycznie: dotknij maski - przy twardszej pracy drży bardziej.

B0 w Dynamicu i Miles Plus w pakiecie dodatków ma także ten, który poprawia smarność. Być może niektórzy prywaciarze sprzedający B0 także stosują jakieś dodatki z własnej inicjatywy.
Do mnie przywozi hurtownia paliw, na pewno nic nie dodają od siebie.
 
Duże koncerny ładują dodatki w cysterny na odpowiednich stanowiskach na naftobazie. Co za problem też tak sobie zamówić? Widziałem też rozwiązanie typu baniak w dystrybutorze podłączony tak, że dozuje dodatek w odpowiedniej dawce razem z paliwem.
Jak prywaciarz sobie robi nie wnikam, wiem że niektórzy dodają np. Cetan R. Więc jakoś to robią.
 
Bo wy myślicie, że na stacjach stoją z wiadrem i dodatki do zbiornika ładują?

Nie wiem na ile to prawda bo na własne oczy nie widziałem, ale przeglądając neta przez te kilka lat, w tematach paliwowych, trafiło mi się kilka wpisów gdzie wypowiadali się pracownicy stacji, że kierowcy lub obsługa stacji ładują dodatki do cysterny przed zlaniem paliwa na stację. Więc jest tak jak piszesz, stoi chłop i z "wiadra sypie" ale do cysterny, a potem zrzut.


Przekazuję to co trafiło mi się przeczytać niejednokrotnie.
 
W jaki sposób ładują te dodatki? Na odpowiednich stanowiskach, tzn. na jakich?
Osobno paliwo, osobno dodatki. Zapewne nalewakami, bo nie pipetami, ani łyżeczkami. Jak wiesz coś więcej, masz inne zdanie to napisz wprost, a nie łapanie za słówka i podjazdy jak na jakimś Wykopie, czy innej Elektrodzie.
 
Wpadł mi w ręce Cetan R.
Dołączona charakterystyka techniczna, która z resztą się tu już pojawiła niewiele ma wspólnego z tradycyjnym MSDS'em, pełna jest jest marketingowego pieprzenia i rozbieżności.

Moją uwagę natomiast przykuła gęstość. Deklarują ją na poziomie 0,91 g/cm3.

Na bańce jest informacja, że baza uszlachetniacza wyprodukowana jest przez NitroERG i BASF.

Zapewne chodzi o 2-EHN, jednak zarówno Nitrocet jak i Kerobisol ma gęstość ~0,96 g/cm3.

Wynikać z tego musi, że by gęstość produktu gotowego wynosiła 0,91 g/cm3 udział 2-EHN wcale nie jest taki duży, albo jeśli jest duży to pozostałe składniki roztworu musiałyby mieć zauważalnie mniejszą gęstość.

Z podejrzewanych przez @Pedros składników tylko nafta ma zauważalnie mniejszą gęstość.

Wychodziłoby na to, że albo do czynienia mamy z dużym stężeniem 2-EHN i relatywnie dużym udziałem nafty, albo mniejszym stężeniem 2-EHN i stosunkowo dużym udziałem pozostałych składników o podobnej/niewiele mniejszej gęstości. 🤔
Wszędzie na znanych, firmowych stacjach paliw leje się robiony w Nitroerg S.A w Krupskim Młynie "Nitrocet 50" (ciekawostka że w Kupskim Młynie w tej samej fabryce robią też dynamit ! )


..wracając do tematu Nitrocet 50 - Mówią że to jedyny bez szkody dla silnika, w Polsce właśnie z Niemieckiego półproduktu z BASF, a ponad 90% jest idzie na eksport dla pół świata na europę zachodnią i do USA.
Niestety ten Nitrocet 50 sprzedawany tylko fabrykom na cysterny bo one dodają dopiero chemię stabilizującą preparat, ale niezrzeszone stacje paliw stosują to samo pod nazwą Cetan R w kanistrach 30L. Ten sam Nitrocet 50 tylko nazwa inna każdy nazywa i tak tam potem po swojemu na każdej stacji paliw każdy to nazywa inaczej.
Jeżdżę cysterną to wiem, że Wszędzie to samo Paliwo. Jestem przy zrzutach widzę.

ON różni się tylko dodatkami takimi jak ten wyżej wiec przestańcie pisać ja czuję to a ja tamto :)
 
No przypuszczam, że skoro np. taki Amic zaopatruje się w Orlenie to walą te same dodatki (Nitrocet), Moya też go leje (skąd jej właściciel ANWIM ciągnie ON tego nie wiem, ale jak mniemam nie ładujesz się w każdej naftobazie w PL, więc nie możesz zakładać że WSZĘDZIE jest to samo paliwo.
Shell też bierze z Orlenu, ale jego dodatki to NEMO, a nie Nitrocet. Zatem nie odmawiaj komuś prawa do odczuwania różnicy, bo pomijając to co napisałem wyżej, dochodzi dbanie o czystość infrastruktury na stacji, dbanie o cysterny, częstotliwość dostaw itp.
 
Trąci marketingiem na kilometr.

CetanR wygląda właśnie na robiony gdzieś w garażu. Nie ma ani wiarygodnych kart, strony internetowej, rzetelnych info w sieci, czy choćby nazwy producenta (na opakowaniu bądź gdziekolwiek). Jedyne miejsce w sieci gdzie można go spotkać to olx, sprzedajemy i allegro (najpewniej wszystko od 1 sprzedawcy) 😄 Podczas zakupu na allegro o paragonie czy fakturze możesz zapomnieć.
Dodatkowo od sprzedawcy trąci wyjątkowym bucem i januszem. Przesyłki są wysyłane z prywatnego adresu z Olsztyna.

Także tak, ale nie.
Produkt rzeczywiście zdaje się działać, ale to jedyne z czym się mogę zgodzić.
Czy jedyny? Z pewnością nie.
Czy państwowy produkt robiony przez S.A? Uwierzę jak zobaczę.
Czy nie produkowany w garażu? Wszystko wskazywać może właśnie na garażową produkcję, a nie poważną firmę 😆
 
Last edited by a moderator:
@MAN skasowałem większość Twoich postów, w praktycznie każdym napisałeś to samo...nie zmuszaj mnie do wysłania Cię na przymusowy urlop.

Poza tym, jakoś podejrzanie swobodnie wypowiadasz się o produkcie znanym w zakresie "podobno" ;)
 
Last edited:
może właśnie ktoś kupił cysternę od Nitroerg i konfekcjonuje w domowym zaciszu jako CetanR :D
 
Wyjeździłem butelkę 0,5 litra Archoila AR6900 i nie zauważyłem żadnej poprawy ani kultury pracy ani zmniejszonego spalania ani nic xD odpuszczam sobie dolewanie czegokolwiek do paliwa 😀

Kiedyś dolewałem oleju 2t do paliwa, wtedy przynajmniej silnik pracował ciszej 😀
 
Last edited:
Back
Top