• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Dolewanie oleju i w ten sposób jego wymiana z 10W40 na 5W30

dolomit

Użytkownik
Samochód
Fabia 1.9 tdi atd
Cześć. Tematyką mieszania olejów się zbytnio nie interesowałem, ale z racji na ciężą sytuacje i sprawdzenie wszystkiego chce spróbować zrobić coś takiego.

Jest sobie autko, opel astra benzyna lpg, które pali duże ilości oleju, wiec leje sie najtańszy 10W40 mannol defender, ale oleje marki qualitium są w tej same cenie, ewentualnie 1zł na litrze droższe niż ten mannol, mając do wyboru 5W40 czy 5W30.
Wszystkie te oleje spełniają normy auta.

Czy coś sie stanie jak olej wymieni się sam z 10W40 na 5W30 na przestrzeni około 1750km?
Pobór oleju przez auto wynosi około 2L na 1000km. Pojemność 3.5L. Płukanka popsuła.. przed płukanką brał litr. po płukance 2L.

Chce spróbować zmienić na 5W30 bo z innych samochodów wiem, że na pobór oleju może wpływać też sam olej. i w danym silniku jednego oleju będzie brał więcej innego mniej. Tutaj oczywiście są zbyt duże ilości aby miało to jakieś większe znaczenie, ale istnieje szansa że brałby coś mniej.. no i spadną trochę koszta, bo rzadszy olej, to mniejsze opory dla silnika, akulca przy odpalaniu, czy szybkości nagrzewania się. oraz silnik mimo że w złym stanie mógłby trochę dłużej pojeździć, a skoro cena w zasadzie taka sama...

Tylko po prostu nie wiem czy tak można, że do tego auta będzie dolewane 5W30 do 10W40 i w ten sposób wymieni sie tzn wejdzie do układu nowego oleju tyle, ile ma pojemność układ oleju. po przebiegu 1750km. Takie oleje w ogóle mogłby sie ze sobą wymieszać i czy rzeczywiście uzyskałbym w ten sposób wymianę oleju czy byłby to jakiś dziwny twór oleju, hybryda między 10W40 a 5W30, nawet jakby dolał i 20L wraz z przebiegiem i jedyna opcja aby go zmienić to zlać stary i zalać nowy
 
Skoro silnik i tak kaput to może 15w40:p
Po co? gorszy olej. plus raz już tak zrobiłem przy innej astrze.. pobór oleju nie spadł w ogóle.. jak brała 5L to dalej brała 5L na 1000. I nie długo później stracił nagle kompresje i poszedł na złom. Zwłaszcze że 15W40 wcale nie jest tańsze. Innymi słowy nie ma żadnego argumentu za tym.
Możesz mieszać, temu silnikowi i tak już wszystko jedno.

Ok, ale czy ten olej faktycznie się zmieni czy cały czas będzie jakiś dziwny?
 
Po x dolewce zostanie praktycznie tylko 5w30, ale i tak warto wymieniać zgodnie z harmonogramem całość, żeby spuścić zanieczyszczenia i zmienić filtr. Prawdopodobnie 5w30 i tak będzie brać więcej.
 
Po x dolewce zostanie praktycznie tylko 5w30, ale i tak warto wymieniać zgodnie z harmonogramem całość, żeby spuścić zanieczyszczenia i zmienić filtr. Prawdopodobnie 5w30 i tak będzie brać więcej.
olej był zmieniany 15 czerwca z płukanką oraz filtrem. Z tym poborem nie wiadomo. W innym aucie jak zmieniłem z 5W40 na 0W30, to z poboru 150ml/1000 zrobiło się 50ml/1000.
 
Dolewać możesz, silnikowi przy takim poborze to i tak raczej wszystko obojętne.

Oleje są mieszalne wiec po prostu będzie spadać lepkość z każda dolewka aż w końcu zostanie tylko 5W-30.
 
Dzięki za odpowiedzi.
Olej już zamówiłem.. Qualitium 5W30, 9zł drożej na bańce, w kontraście do mannola 10W40. Zobaczymy z czasem czy był sens takiej zmiany.
 
Pobór oleju przez auto wynosi około 2L na 1000km. Pojemność 3.5L. Płukanka popsuła.. przed płukanką brał litr. po płukance 2L.
Płukanka ukazała że czas na kapitalny lub może samą wymianę pierścieni. ... choć zapewne w instrukcji masz napisane że 1L na 1000 km to normalne graniczne zużycie oleju.
Oplowskie silniki w dobrym stanie biorą do 1,5 L oleju na 10 tyś. km.


Odnośnie dolewania i w ten sposób wymieniania nie jest to prawidłowe podejście choć temu silnikowi pewnie już wszystko jedno. Jeżeli jeszcze chcesz nim pojeździć to warto zerknąć na pierścienie. Palenie oleju ogłupia też sondę lambda a jak masz sterownik LPG podpięty pod OBD to sonda będzie wskazywać na za bogatą mieszankę.

W innym aucie jak zmieniłem z 5W40 na 0W30, to z poboru 150ml/1000 zrobiło się 50ml/1000.
Gruby film olejowy na cylindrze pogłębia spalanie oleju.
 
Płukanka ukazała że czas na kapitalny lub może samą wymianę pierścieni. ... choć zapewne w instrukcji masz napisane że 1L na 1000 km to normalne graniczne zużycie oleju.
Oplowskie silniki w dobrym stanie biorą do 1,5 L oleju na 10 tyś. km.


Odnośnie dolewania i w ten sposób wymieniania nie jest to prawidłowe podejście choć temu silnikowi pewnie już wszystko jedno. Jeżeli jeszcze chcesz nim pojeździć to warto zerknąć na pierścienie. Palenie oleju ogłupia też sondę lambda a jak masz sterownik LPG podpięty pod OBD to sonda będzie wskazywać na za bogatą mieszankę.


Gruby film olejowy na cylindrze pogłębia spalanie oleju.

Ogólnie to nie jest już moje daily i ja nim nie jeżdżę na co dzień. na początku jak go kupiłem ponad 5 lat temu palił 0.5L na 1000, potem poleciała upg, po jej wymianie zaczął palić litr na 1000, i w tym roku od razu po płukance zaczął palić 2L na 1000.

Myślalem już wielokrotnie o remoncie jednak nie jestem w stanie znaleźć żadnego zakładu który by mnie do tego przekonał czy takie gdzie zrezygnowałem przy okazji jak wyszły jakieś kwiatki.

Po prostu nie znam nikogo zaufanego kto mógłby cokolwiek przy tym silniku zrobić. Co najwyżej sam mógłbym się podjąć ale średnio mam do tego, dostateczną wiedzę, zaplecze narzędziowe czy wreszcie czas. Nie byłbym w stanie ocenić czy tłoki są do kosza czy nie, bo też słyszałem, ze te rowki potrafią się wybijać i dasz nowe pierścienie i wraz będzie źle. Pierścieni tez musiałbym kupić nadwyżkę, bo istnieje szansa że by mi pękły jakbym zakładał z racji robienia tego pierwszy raz, które śruby można użyć drugi raz, a które nie - tego też nie wiem. nie byłbym w stanie porobić pomiarów luzów aby sprawdzić czy coś jest ok czy nie. Ogólnie grubszy projekt. bo i rozrząd do zrzucenia wtedy, misa olejowa. Jak założyć uszczelki to też trzeba się znać, np od misy, gdzie silnikon gdzie nie silikon, czy może specjalna masa itp rzeczy. Same cylindry też nie wiem czy moga się nie zetrzeć do stopnia że byłoby wymagane tulejowanie.

LPG jest bez obd. po czasach wtrysku benzyny się ustawia.
 
Last edited:
Poszukaj po szrotach, może będą mieli jakąś asterkę bożą na chodzie to może za psi grosz kupisz silnik.
 
te rowki potrafią się wybijać i dasz nowe pierścienie i wraz będzie źle.
Dokładnie bo luz pierścienia na tłoku też trzeba mierzyć.
Widzisz trzeba by było wyjąć rozbebeszyć wszystko i pomierzyć i dopiero stawiać diagnozę co jest do zrobienia.
Z tym że dziś w warsztatach jest więcej wymieniaczy jak mechaników to się zgodzę.
 
Po tym co piszesz raczej nie ogarniesz samemu remontu ;)

Polecić mogę do rozważenia Wynn's Super Charge, taki miodek ale oparty ponoć na dobrych polimerkach. Dużo nie kosztuje.
Przynajmniej napisali, że
Środek nie usuwa uszkodzeń mechanicznych.
Jak są zużyte pierścienie itp, to co by nie wlać nic to nie zmieni bo masz po prostu szpary. Przynajmniej ja to tak rozumiem, a w tym aucie raczej jest kwestia pierścieni bo dymienie z układu wydechowego jest po hamowaniu silnikiem, kiedy silnik nie dostaje paliwa, jak jedziesz dłużej z góry hamując silnikiem i potem dodasz gazu to masz kłąb niebieskiego dymu za autem, że nic nie widać w lusterku przez chwilę. Jak normalnie się jedzie to nie widać dymu. Wniosek: olej dostaje się do cylindrów, jak nie ma paliwa to się odkłada w cylindrach podczas hamowania silnikiem i gdy wróci spalanie to ta nadwyżka się wypala stąd dużo dymu, po wypaleniu nadwyżki wszystko wraca do normy.
 
Poszukaj po szrotach, może będą mieli jakąś asterkę bożą na chodzie to może za psi grosz kupisz silnik.
Raczej to loteria bo niby jak sprawdzisz w jakim stanie jest silnik bez rozebrania go i pomierzenia.
W większości wypadków po przekładce ludzie albo chcą się pozbyć auta albo robią kapitalny wyjętego uprzednio motoru.
 
Raczej to loteria bo niby jak sprawdzisz w jakim stanie jest silnik bez rozebrania go i pomierzenia.
W większości wypadków po przekładce ludzie albo chcą się pozbyć auta albo robią kapitalny wyjętego uprzednio motoru.
Poszukaj po szrotach, może będą mieli jakąś asterkę bożą na chodzie to może za psi grosz kupisz silnik.
Używki raczej odpadają, nie będę brał kota w worku. Poza tym jestem w stanie wskazać więcej osób które żałowały takiego ruchu niż takich ktore były zadowolone.
Hitem był znajomy któremu padł diesel w focusie 1. Zmienił silnik, przejechał dosłownie 2000km i drugi się zatarł, auto już zezłomował będąc pare dobrych tysięcy w plecy. Druga sprawa, że lata temu pracowałem jeżdżąc po województwie i zajeżdżałem sobie do każdego szrotu - nigdy nic tam nie kupiłem, albo nie było tego co szukam, albo chcieli cenę 2x taką jak na allegro.
 
Jak są zużyte pierścienie itp, to co by nie wlać nic to nie zmieni. Przynajmniej ja to tak rozumiem, a w tym aucie raczej jest kwestia pierścieni bo dymienie z układu wydechowego jest po hamowaniu silnikiem. Wniosek: olej dostaje się do cylindrów,

Wniosek jak najbardziej trafny, z tym, że trzeba rozważyć też inna drogę poboru oleju, a mianowicie głowica, czyli uszczelniacze/prowadnice zaworowe. Kiedy hamujesz silnikiem, w kolektorze dolotowym, za przepustnicą wytwarza się maksymalne podciśnienie, bo sunące w dół tłoki zasysają, jak szalone i robią to wszelkimi możliwymi drogami.
I bąk po zaprzestaniu hamowania silnikiem pasuje, jak ulał. Zresztą dawno, dawno temu ojciec miał taki sam objaw (konsumpcji oleju nie pamiętam) i wiem, że wymieniał uszczelniacze zaworowe. Ale to były czasy, gdy pewnie większości userów jeszcze nie było na świecie, WAZ 21061.
 
i wiem, że wymieniał uszczelniacze zaworowe
W dzisiejszych silnikach uszczelniacze zaworowe będą ostatnią rzeczą, która jest odpowiedzialna za branie oleju.

bo sunące w dół tłoki zasysają, jak szalone i robią to wszelkimi możliwymi drogami.
A szczelinami: cylinder - pierścienie - tłok, nie pociągną ? ;)
 
Szczelinami nie pociągną, mogą za to nie zgarnąć odpowiednio dobrze ;)
 
Olej już zamówiłem.. Qualitium 5W30, 9zł drożej na bańce, w kontraście do mannola 10W40. Zobaczymy z czasem czy był sens takiej zmiany.
Drobny update gdyby kogoś ciekawiło.
Olej ten jest dolewany od około 3000km. Poszło już 4L, pojemność układu to 3.5L
Spalanie wychodzi 1.33L na 1000km więc mamy spadek o 0.6-0.7L na 1000km czyli 33% mniejsze.
W innym aucie po zmianie na niższą lepkość z 5W40 na 0W30 spalanie spadło ze 150ml na 1000 do 50ml na 1000, czyli spadek o 66%
Sens jak najbardziej był. Przy 10W40 przez 3000 musiałbym dolać 6L, zamiast 4.
No i nie było żadnych problemów z takim typem wymiany, czyli można mieszać i przechodzić w ten sposób czyli dolewac innego oleju aż się cały zmieni.

Aczkolwiek to na razie takie pierwsze koty za płoty. lata jeszcze nie było no i lpg jest od nowa ustawione. być może to też wpłynęło na spalanie oleju ale to już nie mam wystarczającej wiedzy czy może tez mieć to wpływ.
Zobaczymy jak minie równy rok i auto zaliczy każde warunki.
 
Last edited:
Back
Top