• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Filtr powietrza K&N vs papierowy

  • Thread starter Deleted member 77
  • Start date
bez przesady, mnie wkładka kosztowała 190pln
 
@Plywak 500-600 przy imporcie prywatnym, niestety opłaty zabierają ponad połowę kosztu zakupu, mi się udało kupić w promocji za pół darmo z czego jestem zadowolony
 
Ja też się zastanawiałem czy kupić K&N do Clio RS, ostatecznie stwierdziłem, że nic szczególnego nie osiągnę, więc zamówilem z Mann-a.
 
Dobrze, że mi przypomnieliście, bo serwisówka ma wpisaną wymianę co 60000km albo dwa lata :)

Też kombinowałem z materiałowymi filtrami, stożkami i cudami ale nawet w ścigancie (Bravo HGT) w końcu zostałem przy seryjnym filtrze z papieru. Może jak ktoś ostro przerabia dolot to ma to sens, ale w zwykłym seryjnym to sztuka dla sztuki.
 
a ja mam inne pytanie czy po założeniu wkładki zmieni się dźwięk silnika ?
 
no tak o to mi chodziło
 
Mialem wkladke KN przez ok 5000km przy duzym wolnossaku (4.2 V8) i nie odczulem zadnych roznic po zmianie z powrotem na zwykly filtr.
 
No bo zaawansowane silniki maja to do siebie , że układy dolotowe są szczegółowo obliczone i wywalenie któregoś elementu lub zmiana ciśnienia przepływu powietrza np przez stożek zakłóci prace układu co przeważnie skutkuje zaniżonymi parametrami w stosunku do serii.
W większości przypadków wkładka lub stożek ma sens przy ponownym strojeniu z AFR.
Chodź są wyjątki, np w Nissanie 350Z wydłużenie dolotu i wsadzenie stożka poprawi diametralnie osiągi i parametry.
 
Wsadziłem jakiś czas temu do swojej 523i stożek.
Dlaczego? Bo miałem w bardzo kiepskim stanie fabryczną obudowę filtra i był to zabieg stricte eksperymentalny.
Sam stożek jest zamontowany w lewym nadkolu tak aby był odizolowany od ciepłego powietrza od chłodnicy/silnika i żeby w razie czego nie zaciągnął wody (wiadomo czemu).
Jednocześnie wykorzystałem fabryczną rurę która transportuje powietrze wlatujące z przodu zderzaka do obudowy filtra - dmucha prosto na filtr stożkowy zimnym powietrzem.
Po samym montażu miałem wrażenie że silnik pracuje gorzej tj. słabszy dół obrotów i góra.
Zrobiłem kilkadziesiąt km. na benzynie korekty poukładały się troszkę inaczej, od nowa stroiłem sobie gaz w zasadzie na całej mapie musiałem wydłużyć czas wtrysku różnice minimalne ale jednak.
Z plusów :
Ciekawy klang silnika na niskich obrotach przyspieszając przy wciśnięciu 2/3 gazu i więcej coś jak stare amerykańce z r6, przy pełnym ogniu (gaz w ziemi i obroty powyżej 5k ryk silnika zdecydowanie bardziej donośny ale można powiedzieć że przyjemniejszy dla ucha... kto co lubi :) .
Przy normalnej jezdzie czy to 90 czy 140km/h zero różnicy w głośności pracy silnika.
Jeśli chodzi o moc w zasadzie nie zauważyłem ani + ani minusów jeśli są jakieś różnicę to pewnie parę procent czego moja dupohamownia nie wykrywa :) .
Wpływu na spalanie nie zauważyłem jej norma to 10-11l lpg i tak też zostało (jazda 75% trasy 25% misto).
Podsumowując jak dla mnie zmiana na +.
 
Musisz być użytkownikiem forum, żeby móc odpowiadać na posty.
Back
Top