• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Filtry

  • Thread starter Deleted member 925788
  • Start date
A jak się ma Blue print do Manna (do Tdika) jakościowo ? Bo tak kompletując 4 filtry jednego i drugiego producenta to różnica ok 150zł jest.
 
W moim przypadku sobie chwalę filtry Blue Print za stosunek cena/jakość, jak w innych nie wiem.
 
W Hondzie, raz w roku, filtr paliwa też bo niedrogi 30+ zł a jeżdżę na gnoju. Po kilkunastu tys km widać, jak ładnie zebrało syf z paliwa. Na zdjęciu materiał filtracyjny po 10 tys km m.in. na B7 z zajzajerami.
 

Attachments

  • IMG_20231018_141457.jpg
    IMG_20231018_141457.jpg
    751,4 KB · Odwiedzin: 62
@Adriano mam już drugi raz zestaw BluePrinta w Suzuki i jestem zadowolony. Cena podobna do Filtrona ale w przypadku Suzuki jakościowo moim zdaniem lepszy.
 
@ashh z mojego doświadczenia od Blue Print dostaje tylko i wyłącznie przykładowego Manna , natomiast Maxgeara nigdy nie widziałem.
 
Last edited:
Przy Fordzie puszkowe filtry oleju do duratec Blue Print ADM52111 to 1:1 Filtron OP629/2, różnią się tylko napisami.
 
Last edited:
stoję przed dylematem wyboru filtra oleju, do wyboru mam:
- OE/mahle za 70zł
- Blue Print/FEBI 30zł
- Japanparts/Japko 17zł
kupiłem Japanparts i po porównaniu na żywo do OE i Blueprint go założę przy wymianie.
Wymiarami idealnie pasuje do OE (Blueprint jest ok. 1 cm niższy), szew materiału filtracyjnego wygląda lepiej niż w BP, samego materiału nie umiem ocenić - różnią się głównie kolorem.
To co zwróciło moją uwagę, to że wszystkie te filtry mają bardzo "gęsty" i sztywny materiał. Nigdy o tym nie myślałem, ale wniosek mam taki, że filtr oleju jest w sprawnym układzie smarowania elementem, który najbardziej ogranicza przepływ oleju. W tym przypadku dedykowana lepkość to 0w20, więc powinno dobrze płynąć.
 
Dzisiaj porównałem dwa filtry przeciwpyłkowe. Ridex i Hengst i przekonłem się, że nie ma co oszczedzać nawet na filtrze, który wymieniamy co kilka miesięcy.
Ridex skladający sie z 2 elementow non stop spadał i nie dalo sie go założyć.
Hengst miał dodatkową pianke ktora blokowała filtr na swoim miejscu i załozenie dwuczesciowego filtra trwała chwile. Dodatkowo pianka uszczelnia miejsce na filtr.
 
@Robert1 tak masz rację. Hengst był w cenie dwóch ridexów. Ale drugi raz napewno dopłacę do filtra, który da sie załozyć w chwile. A nie kombinowac przez 20min i w końcu wywalic go do smietnika.
 
Jakość filtrów się różni w zależności od modelu. Ja np zakładam do Golfa i Mercedesa kabinówkę od Kamoka, jest bdb jakości a kosztuje grosze, więc niekiedy nie warto przepłacać. Silnikowe filtry natomiast zakładam Hengst. Przynajmniej do moich aut są bardzo dobrej jakości, super starannie wykonane czego nie mogę powiedzieć o np. filtrach Mann, które jakościowo upadły ostatnimi laty.
 
Tak samo jak Purflux , świetne wkłady filtrujjące , ale wiele modeli ich filtrów są niechlujnie zrobione, Mann to już loteria, Knecht/Mahle też potrafią odbiegać od naszych oczekiwań , przez ostatnie lata wiele się zmieniło na niekorzyść jeśli chodzi o filtry z dawnych "wyższych półek"
 
Manna olejowy puszkowy brałem do Hondy to solidnie wyglądał, sugerując się tym kupiłem wkład olejowy do 2.0 TDI CR Manna i bardzo słabo wygląda przy Filtronie.
 
Do mojego filtr powietrza Purflux wyglada slabo jakis taki delikatny giętki. Filtron wyglada klase wyżej, dodatkowo ma pasek kleju przez środek co sprawia, że jest sztywniejszy. W ręku wyglada lepiej od Boscha.
 
Może materiał filtrujący jest dobry, mięsisty, natomiast filtr wygląda jak z metra cięty. Jakości w sposobie wykonania nie widzę
 
Back
Top