Fizyka atomowa przez laików

[jerseyAdmin]

@MC Subi - a co się w tym nie podoba? Nie jestem fizykiem więc jeżeli się mylę, to proszę o objaśnienia.

 

[xtremesystems]

@MC Subi - a co się w tym nie podoba? Nie jestem fizykiem więc jeżeli się mylę, to proszę o objaśnienia.

nie wiem ale z tego co rozumiem w fuzji i w rozpacie suma mas atomow substratow i produktów jest rózna . przy fuzji wodoru ( deuter tryt) do helu i rozpacdzie uranu do w/w. ta minimalna roznica masy daje duża energie przez mnozenie przez c2

 

[jerseyAdmin]

@xtremesystems - tak, jasne. Tylko zgodnie ze szczególną teorią względności, jeżeli ją dobrze rozumiem masa układu nie może się zmienić. Masa i energia są równoważne. Masa układu sprzed rozszczepienia równa się masie atomu uranu, masie energii wiążącej oraz masie neutronu. Masa układu po rozpadzie równa się masie produktów rozpadu, wolnych neutronów oraz energii wynikającej z różnicy energii wiążącej jądra produktów.

Masa całkowita się nie zmieniła (energia też ma masę), zmieniła się mierzalna masa elementów układu (neutrony + dwa atomy).

Nie jestem fizykiem, a od studiów sporo czasu upłynęło więc może coś pomerdałem z teorią względności, stąd prośba o wyjaśnienia. Jeżeli się mylę to się chętnie czegoś nowego nauczę.

Cytując Einsteina (się naguglałem):

The new laws for a moving body as reformulated by the relativity theory are splendidly confirmed by experiment. A further consequence of the (special) theory of relativity is the connection between mass and energy. Mass is energy and energy has mass. The two conservation laws of mass and energy are combined by the relativity theory into one, the conservation law of mass-energy.

I tłumaczenie z deepl:

Nowe prawa dla poruszającego się ciała, sformułowane na nowo przez teorię względności, zostały znakomicie potwierdzone eksperymentalnie. Kolejną konsekwencją (szczególnej) teorii względności jest związek między masą a energią. Masa jest energią, a energia ma masę. Teoria względności łączy dwa prawa zachowania masy i energii w jedno, prawo zachowania masy i energii.

Tak w ogóle to przeniosę atomową dyskusję do osobnego tematu zanim się któryś moderator wkurzy.

 

[xtremesystems]

@xtremesystems - tak, jasne. Tylko zgodnie ze szczególną teorią względności, jeżeli ją dobrze rozumiem masa układu nie może się zmienić. Masa i energia są równoważne. Masa układu sprzed rozszczepienia równa się masie atomu uranu, masie energii wiążącej oraz masie neutronu. Masa układu po rozpadzie równa się masie produktów rozpadu, wolnych neutronów oraz energii wynikającej z różnicy energii wiążącej jądra produktów.

Masa całkowita się nie zmieniła (energia też ma masę), zmieniła się mierzalna masa elementów układu (neutrony + dwa atomy).

Nie jestem fizykiem, a od studiów sporo czasu upłynęło więc może coś pomerdałem z teorią względności, stąd prośba o wyjaśnienia. Jeżeli się mylę to się chętnie czegoś nowego nauczę.

Cytując Einsteina (się naguglałem):

I tłumaczenie z deepl:


Tak w ogóle to przeniosę atomową dyskusję do osobnego tematu zanim się któryś moderator wkurzy.

masz zaje...y wyklad meissnera z rowaniami miedzy innymi reakcji zachodzacej w elektrowni jadrowej o zamianie masy w energie. Po 50 minutach nie bedziesz mial pytan akurat w kwestii tej zamiany

starutki juz ale ten akurat temat sie nie zmienia. Ja raczej siedze w mechanice kwantowej wiec to sie dezaktualizuje z roku na rok .

chyba ze wyklad przy tablicy ale zarejstrowany na YT end tez uzna za gow.o

 

[end]

Tak w ogóle to przeniosę atomową dyskusję do osobnego tematu zanim się któryś moderator wkurzy.

Raczej powinno być jądrową

 

[ozzy1979]

energia też ma masę

foton ma masę??

 

[xtremesystems]

Foton jest bezmasowy, ale jeśli będziesz dostarczał energię do idealnie odizolowanego układu to zauważysz różnice masy

 

[ozzy1979]

Bo energia zamieni się na masę. Żadne cudo.

 

[paba]

Kiedyś była politechnika telewizyjna, a teraz wykłady na YT

 

[xtremesystems]

Bo energia zamieni się na masę. Żadne cudo.

No nie jest to takie do końca proste i oczywiste jak o tym pomyślisz głębiej.

Jeśli masz układ o masie m0 i za pomocą promoniowania elektromagnetycznego czyli np ciepła dodasz cząstkom z układu o masie m0 jakas energię to w układzie m1 nie przybędzie cząstek tylko te wzbudzone cząstki mając więcej energii od razu mają większą masę.
Ogolnie masa I energia są tozsame o współczynnik c2

Wiec tu jakieś zamiany nie ma tylko wyżej energetyczny układ będzie miał większa masę.

Przynajmniej ja tak to rozumiem.

Podobnie jest z czasem i przestrzenią ale to juz na grubsze rozważania.

 

[ozzy1979]

Do poczytania

 

[jerseyAdmin]

@xtremesystems - dzięki za film, oglądało się to ekstra, facet ma talent do nauczania.

Pytania nadal mam bo pamiętam z uczelni że Einstein swój wzór zaprezentował jako m = E/c2 od czego imć Meissner się odżegnywał. Plus cytat z tego co pisałem ale jak pisałem, fizykiem nie jestem więc nie będę się kłócił z kimś mądrzejszym ode mnie w tej dziedzinie.

 

[jerseyAdmin]

Skasowałem marudzenia o ekologii. Lubię fizykę więc jak ktoś mi tu znowu wsadzi eko-sreko to będą bany bez ostrzeżenia.

Można pisać dalej.

 

[xtremesystems]

Znam pewnego denialiste i o dziwo wyborce konfederacji który o ile OTW i fizykę jądrowa w miarę rozumie i akceptuje tak ni cholerny nie akceptuje mechaniki kwantowej i doszukuje się w indetrminizmie jakieś nieznanej zmiennej.

Mimo że jest to bzdura bo za rok będziemy mieli 70 rocznicę teorii (nierówności Bella), za której testowanie w 22 roku 3 fizyko dostało Nobla

Nierówności Bella są po za moim pojęciem całkowicie natomiast co z nich rozumiem to to że jeżeli mają w mikroswiecie nadal pewna grupę rozwiązań to jest ukryty parametr wspomniany przez owego denialiste a jeśli są łamane to owego czynnika nie ma i świat jest indeterministyczny, z natury.


Jednak tu nie o tym nie o tym.

Mianowicie za synteze jądrowa w gwiazdach odpowiada mechanika kwantową

Z Wikipedii

"Jądra atomowe mają dodatni ładunek elektryczny i dlatego się odpychają – aby doszło do ich połączenia, muszą zbliżyć się na tyle, aby siły oddziaływań jądrowych pokonały odpychanie elektrostatyczne. "

I dalej

"W niezbyt masywnych gwiazdach ciągu głównego podstawową reakcją jest synteza jądra helu. Aby synteza nastąpiła, jądra wodoru (protony) muszą się zbliżyć na odległość zasięgu oddziaływania jądrowego (około 1 fm = 10−13 cm). Protony odpychają się jednak elektrostatycznie, a zatem muszą pokonać barierę potencjału o wartości około E = 1 MeV. Taką energię termiczną mają cząstki o temperaturze 1010 K. Tak wysokiej temperatury nie ma we wnętrzu gwiazd, ale przebieg zjawiska w niższej temperaturze tłumaczy zjawisko tunelowe "


I wlasnie efekt tunelowania to mechanika kwantową dzięki której gwiazdy świeca.

W uproszczeniu dwie cząstki które nie mają wystarczającej energii do pokonania odpychania elektrostatycznego tunaluja kwantowo (wedle zasady nieoznaczonosci) i mimo to zachodzi fuzja. Im temperatura i ciśnienie wyższe tym fuzja ma większe szanse zajść ale nawet w za niskim ciśnieniu i temp zachodzi właśnie dzięki mechanice kwantowej

Patrząc na cząstki jako na wykresy 2 funkcji falowych częściowo sid nakładająch ale nie w ich maksimach można dojsc do wniosku że w bardzo rzadkich przypadkach 2 cząstki znajdują się w miejscach daleko od maksimow ich prawdopodobieństwa. Wtedy zachodzi to połączenie.
Skala gwiazdy robi resztę roboty

Upraszczajac maksymalnie to jakby dwie osoby stojące w dwoch pokojach oddzielonych ściana złapały się za rękę przez ściane bo prawdopodobieństwo pozycji każdej z rąk największe jest po swojej stronie ściany ale jest nie zerowe po przeciwnej