• Wymagane jest merytoryczne uzasadnienie polecenia danego oleju. Posty nie zawierające takiego uzasadnienie mogą zostać usunięte.
  • Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Ford Mondeo MK4 2.2 TDCi

D

Deleted member 931

Gość
Marka samochodu
Ford Mondeo MK4
Budżet/ile litrów
200
Styl jazdy
Silnik
2.2 TDCi
Data produkcji
2008
Filtr cząstek stałych (DPF/GPF)
  1. Tak
Pobór oleju na 1000 km
0,1l
Jakiego oleju wymaga instrukcja
A5/b5
Jaki olej masz obecnie
Castrol C3 504/507
Witam, czy mogę zalać ten silnik Castrolem magnatec 5w20 E (start-stop)? Ewentualnie warto dla lepszej ochrony wspomóc go Archolilem ar9100 lub ar9200? Styl jazdy raczej umiarkowany. Częste gaszenie silnika i krótkie odcinki po mieście, ale też zdarzają się dłuższe trasy z ciągnięciem sporej przyczepki.
 
Instrukcja pozwala na 5W-20? Jeżeli tak to spoko, jeżeli nie to pozostałbym przy 5W-30.
 
Z tego co się orientuję w instrukcji jest 5w30 A5/B5 i prawdopodobnie jest dopuszczalny jescze olej w40. Ale patrząc np. na parametry w 100 st. C A5/B5 podaje 9-10 mm2/S a podany Castrol ma ponad 8 mms/S i spełnia normę forda WSS-M2C948-B. Pytanie, czy można tą normą zastąpić WSS-M2C913-D
Post automatically merged:

Olej został zakupiony wcześniej i chciałbym się upewnić, czy silnikowi nie powinno to zaszkodzić w jakimś stopniu
 
Jeśli już zastępować 913D, to nowszą normą 950A. Fajnym olejem jest Texaco Havoline ProDS F 0W30.
Sam chcę go przy najbliższej wymianie zalać do swojego DW10C. Lepkościowo jest praktycznie na granicy SAE20.
 
Przejżałem kilka dobieraczek i żadna nie proponuje do tego auta sae 20 a wìęc chyba niezbyt ten olej pasuje do Twojegi auta. Dobieraczki z reguły sugerują na pierwszy wybór olej najmniej lepki a tu wszędzie 5w30.
 
Niby tak. Ale tym dobieraniem oleju na stronach bym się nie sugerował w 100%
Ale zarówno Ford, jak i PSA, do silników serii DW, czy to 10, czy 12 jak w Twoim przypadku, od samego początku ich istnienia, zaleca lekkobieżne oleje A5/B5 5W30, czyli rozsądnie można zejść z lepkością zimową do 0W, co w silnikach PSA zrobiło Volvo, stosując A5/B5 0W30, letnią w dół się nie schodzi, bo silnikowi może się to nie spodobać.
Po wprowadzeniu normy EURO 6, weszła norma 950A, czyli lekkobieżne 0W30, czyli np. powyższy Texaco, którego poleciłem.

Nie ma tutaj co kombinować na siłę, lejesz lekkobieżny 5W lub 0W-30 i temat można zamknąć.
Lanie SAE20 nie jest niczym uzasadnione, tym bardziej, że silnik nie jest, i nigdy nie był konstrukcyjnie przewidziany do współpracy z olejami takiej lepkości, m.in. pasowanie panewek.
 
Powtórzę tylko, że olej już jest zakupiony i zastanawiam się tylko czy lejąc 5w20 zaszkodzę silnikowi, czy mogę tak przejeździć interwał, ewentualnie go skrócić. Jaki może być negatywny wpływ takiego oleju na silnik? Czy pewne jest że jakieś konsekwencje wcześniej czy później z tego wyjdą.
 
Wydaje mi sie, ze lepkosc 5w30 a5b5 jest wymagana a 5w20 jest za niska. Troszkę ryzykowne.
 
Ludzie niektórzy mają tendencję do lania bardziej lepkich olejów i podobno to może bardziej zaszkodzić silnikowi. Jestem ciekawy, czy działanie "na odwrót" jest tak samo niekorzystne czy mniej.
 
@Rafal90 bardziej możesz zaszkodzić lejąc zbyt " żadki" olej do silnika nie przystosowanego do takiej lepkości niż lejąc zbyt " gęsty".
 
Z duszą na ramieniu bym taki eksperyment robił (5w20). Wzgędnie, jak już go masz i koniecznie chcesz zastosować, to można by dodać do niego jakiegoś grubasa żeby mu trochę podnieść lepkość.
 
@Rafal90, tak na szybko porównałem parametry zalecanego do tego silnika Castrola Magnatec 5W30 A5 oraz zakupionego przez Ciebie Castrola Magnatec 5W20 E i rozbieżność lepkościowa to ponad 20%. To jest już sporo. Myślę, że spokojnie to tyle, ile olej 5W30 straci na lepkości podczas średniego interwału. Tak więc teoretycznie powinien ten olej wraz z AR9100/9200 dać radę zapewnić odpowiednie smarowanie i ochronę, ale pewności do końca nie ma. Wiele zależy też od stanu silnika i jego zużycia. Użycie tego oleju może być interesującym doświadczeniem realizowanym na własne ryzyko.
 
Częste gaszenie silnika i krótkie odcinki po mieście, ale też zdarzają się dłuższe trasy z ciągnięciem sporej przyczepki.
To są chyba najgorsze warunki pracy, jakie może sobie wyobrazić tak silnik, jak i olej. Do tego masz DPF, który dopala się poprzez "dolewanie" paliwa do komór spalania, a nie przez dodatkowy "piąty wtryskiwacz" jak ma to miejsce w nowszych jednostkach Forda, przez co w tych konstrukcjach często dochodzi do rozcieńczania oleju paliwem. Przy takich warunkach eksploatacji myślał bym nawet o pójście w SAE40, żeby mieć rezerwę na rozcieńczanie, a nie zejście do SAE20, bo takich rzeczy nie robi się nawet w sprzyjających warunkach eksploatacji.

Oczywiście zrobisz jak uważasz, ale nie zdziwił bym się, jak po kilku tys km. W takim trybie eksploatacji, z tego oleju zrobi się SAE16 i tutaj żaden cudowny dodatek nie pomoże ;).
 
Back
Top