• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Jak zdiagnozować niesprawne czujniki cofania w fabia 1.

dolomit

Użytkownik
Samochód
Fabia 1.9 tdi atd
Cześć. Napotkałem taki problem i szukam porady

Postanowiłem przywrócić fabryczne wyposażenie i kupiłem zderzak z czujnikami cofania. Obecny kiedyś był wymieniany i ktoś założył taki bez czujników
Wymieniłem też wiązkę z wtyczkami do czujników, bo w starej jedna wtyczka była urwana i jej brakowało.
No i podłączyłem wszystko i lipa, wywala błąd dźwiękowy po wrzuceniu wstecznego, głośny 2-3sekundy, tak samo jak czujników nie było i nie działają. pójdzie się do zderzaka i nic nie pipa przy żadnym.

No i teraz sie zastanawiam jak to dalej ugryźć aby jednak działały, bo nawet nie wiem gdzie szukać przyczyny. Kiedyś coś słyszałem że sprawne czujniki wibrują wyraźnie jak się dotknie palcem gdy są włączone to u mnie żaden nie wibruje, nie czułem nic. ale nie wiem czy jak jest błąd to odcina wszystkie czy nie. Pierwszy raz mam jakąkolwiek styczność z czymś takim jak czujnik cofania.
 
Włącz zapłon, wsteczny bieg i przyłóż ucho do każdego czujnika. Sprawne cykają.
 
Włącz zapłon, wsteczny bieg i przyłóż ucho do każdego czujnika. Sprawne cykają.
ok, dzięki skorzystam.
Spróbuje tez laptopem sprawdzić czy będzie dało się wejść w taką opcję i coś odczytać.
 
@dolomit nie wiem jak w Skodzie, w Focusie miałem walnięty czujnik, jak moduł złapał awarię czujnika, to mialem tylko błąd dziękowy i moduł się deaktywował do kolejnego włączenia zapłonu. Sprawne cykają, pięknie sprawdza się je stetoskopem, albo telefonem, instalujesz appkę do pomiaru natężenia dźwięku i przystawiasz mikrofon do każdego czujnika, przy sprawnych będziesz widział wyraźne piki dB.
Ewentualnie multimetr, uszkodzony bedzie miał dużo wyższą rezystancję od pozostałych.
 
@Triumphator @tomek1986 @Kaczorek79

Już wszystko wiem. Co komputer to komputer. na szczęście vcds lite miał taką opcję.. swoją drogą wie ktoś gdzie szukać pełnej wersji?
Tak mi wczoraj chodziło po głowie, ze może nie działa bo stare błędy są. ale uznałem że to byłoby dziwne, bo jak jest ok to błąd powinien przejść na taki stary a nie aktualny i tyle. tak to z reguły wyglądało zawsze jak się coś wymieniało.

Ale okazało się, że tak właśnie było, skasowałem błędy wszystkich czujników bo ich nie było wcześniej i czujniki wstały. Poza tym, że jeden okazał się uszkodzony. i cały czas pikało i pokazywało na nim jakąś wartość, oraz jak się przykładało rękę to 3 czujniki sygnał ciągły że już jest się na przeszkodzie a ten jeden nie reagował wcale, tylko pokazywał stałą wartość która nie ulegała zmianie. Zamieniłem wtyczki aby sprawdzić czy to czujnik czy wiązka, dalej był problem z tym samym czujnikiem, więc zweryfikowane że wina czujnika i zamówiłem nowy.

Błędu żadnego nie pokazuje bo on działa, ale źle działa. błąd pewnie wywala jakby całkiem padło.



Ale i tak nie jestem zadowolony bo prawie nic nie poszło po mojej myśli i nie będzie tak jakbym chciał oraz więcej pracy.
W fabi 1 te czujniki siędzą w takiej plastikowej czarnej listwie wpinanej w zderzak i tam jest też oprawka czy jak to nazwać na czujnik.
No to ja myślałem, że sobie przełożę listwę czarną i gitara. Zostanie mi stary zderzak w kolorze.
No i listwa się wypina bez większych problemów, ale w starym zderzaku pod listwą nie ma dziur na czujniki, a to musi być wycięte pod wymiar bo są takie haczyki. oraz strasznie duży jest to otwór, i nie okrągły, więc wiartarką i wiertałami tego nie zrobi.

Sprawdziłem tylko jak będzie na ciepło szło, czyli nagrzałem mocno płaski śrubokręt i po paru próbach wyliczyłem, że zrobienie tych dziur zajmie 3-4h pracy i wraz będzie źle, z tymi wymiarami, więc nie pozostało mi nic innego jak machnąć na to ręką, bo to już przechodzi w etap nerwów, a nie przyjemności. nie będę marnował kolejnego całego dnia z urlopu żeby dziury w zderzaku robić.

Założę zderzak ten z czujnikami w innym kolorze, bo będzie po prostu szybciej i bez nerwów. Ale też muszę wyciąć dziurę ale na hak, to będzie dużo prostsze bo dobry dostęp i nie wymaga precyzji.
No a kiedyś się go pomaluje, mam sprej mniej więcej po kolor auta, pewne miejsca już nim malowałem i prawie się nie wyróżnia. a malowanie zderzaka zimą w 0 stopni i dużej wilgotności to bez sensu. Kwestia aby to kiedyś nie przeszło na nigdy 😅

Cała akcja z czujnikami i tak była spontaniczna, bo mało jest takich zderzaków z czujkami. parę na całą Polskę i z wysyłką wychodzi 450-600zł.. to nie dzięki. ale znalazłem u siebie w okolicy zderzak za 99zł z czujnikami i wiązką, wsiadłem w samochód i kupiłem. stówka to jeszcze uczciwa cena. dojdzie koszt czujnika 50zł.

855c28076e688857353b3933d81ca258f520710676103b2d92acaf0feb4f9d4b.jpg
 
Last edited:
Lol, co w tym garazu sie wydarzylo? 🤣
Nie da sie polutowac do oryginalnych wyprowadzonych kabli uniwersalnych czujnikow i zamontować ich w zderzaku?
 
Sprawdziłem tylko jak będzie na ciepło szło, czyli nagrzałem mocno płaski śrubokręt i po paru próbach wyliczyłem, że zrobienie tych dziur zajmie 3-4h pracy i wraz będzie źle, z tymi wymiarami, więc nie pozostało mi nic innego jak machnąć na to ręką, bo to już przechodzi w etap nerwów, a nie przyjemności. nie będę marnował kolejnego całego dnia z urlopu żeby dziury w zderzaku robić.
Panie, coś Pan. Otwornica i cyk kilka minut masz otwory pod czujniki.
LISTWA TYŁ PDC 1.jpg
 
Lol, co w tym garazu sie wydarzylo? 🤣
Nie da sie polutowac do oryginalnych wyprowadzonych kabli uniwersalnych czujnikow i zamontować ich w zderzaku?
No montaż czujników, a co ma się dziać? 😁

Ja chce mieć tak jak fabrycznie było, po co wieźć drzewo do lasu. Zderzak się pomaluje w lecie i będzie git.
Post automatically merged:

Panie, coś Pan. Otwornica i cyk kilka minut masz otwory pod czujniki.
Takie coś nie zda egzaminu

20240130_131744.jpg


Boki muszą być proste i w takiej odległości aby złapał ten zaczep.


Znalazłem też fotkę na sieci gdzie lepiej widać o co chodzi.
takich otworów oznaczonych strzałkami potrzebuje
82bd737bd477320b03d5f6c85c512a9eb08305f547c418122ec17a34b1643736.png
 
Last edited:
Jednak zdecydowałem, że chce mieć srebrny zderzak i podjąłem się przeróbek...


20240201_135812.jpg


20240201_140936.jpg


20240201_141606.jpg


20240201_144243.jpg


20240201_144420.jpg



20240202_144844(1).jpg



Jakbym wiedział ile to roboty to bym się nie podjął, a tu wyszło tyle rzeczy których nie brałem pod uwagę, że w zasadzie na każdym kroku jakiś problem czy przeszkoda.
Najtrudniejsze zdecydowanie było założenie listwy czujnikowej do starego zderzaka. Tak mnie zastanawiało po uj w tym drugim zderzaku te dziury na czujniki są za szerokie, przecież mniej miejsca to zajmuje. Później się dowiedziałem dlaczego tyle miejsca zajmują. bo jest płynna odległość podczas montażu. To nie to że to wchodzi na prosto i cyk. Tą listwe bez czujników do drugiego zderzaka założyłem w 20 sekund. A tą z czujnikami do srebrnego zderzaka ponad godzinę. I wraz nie wyszło idealnie.


podsumowując koszta zderzak 100, czujniki 50.
I np do kupienia gotowiec w kolorze, jest za 440zł w tym nie ma wycięcia na hak oraz ma dziurę po gazowlotku.
inny za 230zł, z wycięciem w kolorze, ale uszkodzony, że dwie dziury wywalone na dole, a też nie jest powiedziane że czujniki wszystkie sprawne i nie trzeba by było dokupić, w tych obu przypadkach.

Ale grunt że mogę o tym zapomnieć i cieszyć się czujnikami,😁 muszę się tego nauczyć jak to się zachowuje, potestować aby móc na tym polegać i temu zaufać. ale z pierwszej z takiej jazdy to już wiem, że podjeżdżałem za płytko że mogę dalej cofać. oraz że wykrywa latarnie z lewej strony samochodu. No i wiadomo ściana ze samochodem bezpośrednio też wykrywa, to akurat łatwe, ale ta latarnia to już ciut trudniejsze było.
 
Last edited:
Back
Top