porastg
Nowy użytkownik
- Samochód
- Volkswagen Passat B6 1.6TDI CAYC 105->135KM
- Marka samochodu
- Volkswagen Passat B6
- Budżet/ile litrów
- ~200/5 +-20
- Styl jazdy
- Silnik
- 1.6 TDI CAYC 105KM->135KM
- Data produkcji
- 2010
- Filtr cząstek stałych (DPF/GPF)
- Tak
- Pobór oleju na 1000 km
- Podobno 0 ;)
- Jakiego oleju wymaga instrukcja
- 0W30 507 00
- Jaki olej masz obecnie
- Motul Specific 5W30 504 00/507 00
Cześć
Jako że jestem nowy na forum to się przywitam bo nie znalazłem tematu "przywitajki". Fan motoryzacji samouk który większość swojej wiedzy mechanicznej dostał przekazane od brata mechanika (starej szkoły), z wykształcenia technik informatyk i prawie inż. produkcji (niedługo obrona).
Wracając do tematu,
Niedawno nabyłem Passata B6 z silnikiem 1.6 TDI CAYC 105km któremu zrobiłem mapę na 135km. Auto mam miesiąc i jak do tej pory zrobione 1,5 tys.km. Technicznie sprawny (na hamowni przed wirusem wypluł idealnie serię) przebieg 189tys. km i według zapewnień sprzedawcy nie pobiera oleju od wymiany do wymiany, jak na razie się zgadza.
Do tej pory właściciel lał Motula Specific 5W30 i wymieniał co 15tys. Auto pn-pt robi trasę 7km do pracy i spowrotem plus jakieś zakupy i jazda po mieście, do tego w weekend lub czasem w tygodniu wpadnie jakaś trasa 60-150km. Planowany interwał olejowy 10-12tys. km
Jako że powoli wczytuję się w forum i widzę że jest tutaj wielu specjalistów z dużą wiedzą chciałbym zapytać o kilka rzeczy i poprosić o poradę w wyborze odpowiedniego oleju.
1. Czy warto przejść na 0W30 zalecany przez producenta, czy w naszym klimacie nie ma to uzasadnienia i wystarczy 5W30?
2. Czy lepiej kupić premium olej w pełni syntetyczny i wymieniać regularnie czy kupić średni olej i dobre dodatki typu archoil i płukać co wymianę?
3. Czy warto dopłacić do oleju prawdziwie syntetycznego (bez hydrokrakingu) czy dla opisanych warunków użytkowania (dupowóz codzienny) wystarczy dobry HC? Czy faktycznie jest aż taka różnica na korzyść prawdziwych syntetyków że warto płacić czasem dwukrotność ceny?
4. Czy cena 200-220 max 250 za 5l wystarczy żeby kupić olej prawdziwie syntetyczny bez hydrokrakingu? Jeśli tak to proszę o konkretne przykłady dobrego oleju w którym płaci się za faktyczną jakość a nie tylko za markę. Lub polecane przez was dobre oleje HC z dobrym stosunkiem cena/jakość.
EDIT: Jeśli ktoś się zastanawia dlaczego nie spytam brata mechanika o te rzeczy odpowiem: bo jak pisałem wyżej jest starej szkoły i dla niego wszelkie płukanki to zło które rozszczelnia silnik i niszczy uszczelki, a "olej jest olejem ważne żeby się lepkość zgadzała i normy" z czym ja się nie do końca zgadzam
Jako że jestem nowy na forum to się przywitam bo nie znalazłem tematu "przywitajki". Fan motoryzacji samouk który większość swojej wiedzy mechanicznej dostał przekazane od brata mechanika (starej szkoły), z wykształcenia technik informatyk i prawie inż. produkcji (niedługo obrona).
Wracając do tematu,
Niedawno nabyłem Passata B6 z silnikiem 1.6 TDI CAYC 105km któremu zrobiłem mapę na 135km. Auto mam miesiąc i jak do tej pory zrobione 1,5 tys.km. Technicznie sprawny (na hamowni przed wirusem wypluł idealnie serię) przebieg 189tys. km i według zapewnień sprzedawcy nie pobiera oleju od wymiany do wymiany, jak na razie się zgadza.
Do tej pory właściciel lał Motula Specific 5W30 i wymieniał co 15tys. Auto pn-pt robi trasę 7km do pracy i spowrotem plus jakieś zakupy i jazda po mieście, do tego w weekend lub czasem w tygodniu wpadnie jakaś trasa 60-150km. Planowany interwał olejowy 10-12tys. km
Jako że powoli wczytuję się w forum i widzę że jest tutaj wielu specjalistów z dużą wiedzą chciałbym zapytać o kilka rzeczy i poprosić o poradę w wyborze odpowiedniego oleju.
1. Czy warto przejść na 0W30 zalecany przez producenta, czy w naszym klimacie nie ma to uzasadnienia i wystarczy 5W30?
2. Czy lepiej kupić premium olej w pełni syntetyczny i wymieniać regularnie czy kupić średni olej i dobre dodatki typu archoil i płukać co wymianę?
3. Czy warto dopłacić do oleju prawdziwie syntetycznego (bez hydrokrakingu) czy dla opisanych warunków użytkowania (dupowóz codzienny) wystarczy dobry HC? Czy faktycznie jest aż taka różnica na korzyść prawdziwych syntetyków że warto płacić czasem dwukrotność ceny?
4. Czy cena 200-220 max 250 za 5l wystarczy żeby kupić olej prawdziwie syntetyczny bez hydrokrakingu? Jeśli tak to proszę o konkretne przykłady dobrego oleju w którym płaci się za faktyczną jakość a nie tylko za markę. Lub polecane przez was dobre oleje HC z dobrym stosunkiem cena/jakość.
EDIT: Jeśli ktoś się zastanawia dlaczego nie spytam brata mechanika o te rzeczy odpowiem: bo jak pisałem wyżej jest starej szkoły i dla niego wszelkie płukanki to zło które rozszczelnia silnik i niszczy uszczelki, a "olej jest olejem ważne żeby się lepkość zgadzała i normy" z czym ja się nie do końca zgadzam
Last edited: