Cześć, niedawno nabyłem samochód z tematu z USA. Potrzebuje teraz wymienić olej, aktualnie jest wlany Motul 0w20, według instrukcji zalecany jest 5w20. Pytanie czy zmienić na 5w20, (jeżeli tak to jaki polecacie) czy zostać przy 0w20.
Samochód jest jeszcze na gwarancji?
Jak nie, to super, bo otwiera Ci się pole wyboru setek olejów.
Norma FCA 9.55535-CR1 występuje z normą Dexos1 gen2, API SN+, SP oraz ILSAC GF6a.
Wykaz olejów z normą D1g2 masz pod poniższym linkiem, również będą to oleje 5w30 i 0w20:
Samochód z USA, więc raczej bez gwarancji. Pewnie szkoda całkowita w postacie przerysowanych drzwi
Możesz lać dowolne 5W-20 z normą API SN+ i nowszą (API SP), albo ILSAC GF-5 lub GF6A. Marka nie ma większego znaczenia.
Co do lepkości to z tego co kojarzę z amerykańskich forów V6 koncernu Fiat mogą mieć problemy z działaniem hydrauliki na lepkościach innych niż fabryczna, więc raczej bym wlewał 5W-20.
Zostań przy SAE20. Twój 3.2 od strony mechanicznej i osprzętu to jest praktycznie to samo, co mój 3.6, przez co dzielą wspólną historię rozwoju i konstrukcji. Po którymś roku dźwigienki zaworowe/elementy rozrządu były przekonstruowane z myślą o 5W20.
Kurcze pytam bo mam jeepaCherokee 3.2 z 2015r i ktos zalał do niego 5w30 czyli plukanka i zmiana lepiej na 5w20 ? czy pozostac na tym olleju ? Zapomnialem dodac ze ma LPG nie wiem czy ma to znaczenie dla oleju.
A jak się ma ostrzejsza jazda do oleju 5w20 ? silnik nie będzie bardziej narażony na zerwanie filmu olejowego i zatarcie ? I mam jeszcze jedno pytanie czy podczas wymiany oleju plukac silnik plukanką ?
Ogólnie co to jest ostrzejsza jazda? Ścignięcie się z Fabią spod świateł? Okazjonalne depnięcie pod czerwone pole na trasie? Bączek zimą pod Kaufem? To nie jest nic, co by mogło zagrozić dedykowanej lepkości.
Ciekawy olej Petro Canada 5w20; API SP i ILSAC GF-6A, spełnia specyfikację Chrysler MS-6395, za niepełne 190 zł możesz kupić 5 litrów na znanym portalu.
Jeżdżę na wspomnianym Petro Canada i nie narzekam. Fakt, że nie mam porównania, ale silnik pracuje jak pszczółka, uruchamia się jakbym przed chwilą przyjechał, nawet po tygodniowym postoju. Ubytku brak, ale podejrzewam, że zalałbym kujawski i też by nie brało.
@lukaszpiast Co do płukanki - na pewno nie zaszkodzi, szczególnie, że będziesz przechodzić na inny olej/lepkość. A następne wymiany? Na tym forum sporo osób wyznaje zasadę płukania co interwał, ale ja nie jestem przekonany, czy ma to wymierną korzyść. Szczególnie w Twoim/moim silniku, wygląda na to, że one nie nagarują. U siebie przy pierwszej wymianie oleju zalałem takie działo jak Oilsyn ReleaseTech Power Cleaner LL, profilaktycznie, nie znałem historii serwisowej. I teraz po paru tysiącach km i nieznacznej zmianie koloru na bagnecie, widzę, że Oilsyn za bardzo nie ma co czyścić.
This site uses cookies to help personalise content, tailor your experience and to keep you logged in if you register.
By continuing to use this site, you are consenting to our use of cookies.