Zna, to podobny środek co reszta dodatków do diesla, tylko takie zastosowanie ma ominąć syfek z reszty układu i dawać mocniejsze stężenie na "start" po zalaniu. Czy warto - raczej nie. Jak wtryski są w takim stanie że zastanawiasz się nad tego typu środkami to i tak już żadna chemia im nie pomoże. A jak są jeszcze ok to raczej tego typu dodatki są niepotrzebne.
Bardziej myślałem o profilaktyce, w lagunie 3 filtr jest za nadkolem i trzeba odkręcić koło i odchylić nadkole i pomyślałem że jak już i tak będę miał rozgrzebane to czemu nie
Tak, ja używam ten dodatek każdej jesieni gdy wymieniam filtr paliwa w swoim dieslu ( 2 sztuki/1L; 0,7L filtr +reszta do zbiornika ) - zalewam tak profilaktycznie dodatki jak większość tu forumowiczów, czasami nawet wszystkie tutaj przedstawiane dodatki
Liqui Moly 20458 raczej pomaga niż szkodzi także bezpieczna chemia LM - więc, że używam i silnik/wtryski nie wybuchły to polecam.
A jaki głębszy sens ma wlewanie takiego środka do filtra, skoro wyssie go stamtąd w momencie i większość pójdzie przelewami i przewodem powrotnym do zbiornika i zmiesza się z paliwem?
Hehe -> ja tego nie wymyśliłem, inżynierowie z LM coś tam jednak więcej wiedzą. Ja tylko dodam, że po zalaniu filtra dodatkiem LM silnik pracuje około 15-20 minut na jałowo czyli raczej nie "zaciąga" ON ze zbiornika tylko raczej wraca dodatek powrotem do filtra paliwa i z powrotem na listwę CR. Także troszkę ten dodatek początkowo krąży po wtryskach...
Pewnie masz rację w swoim przypadku, ale nie każdy układ zasilania jest zbudowany w ten sposób, że droga powrotna paliwa przebiega ponownie przez filtr.
This site uses cookies to help personalise content, tailor your experience and to keep you logged in if you register.
By continuing to use this site, you are consenting to our use of cookies.