Auto z przebiegiem 280 tys. Na LPG zrobione 100 tys. Parownik i wtryskiwacze od nowości te same. Zmieniony filtr fazy ciekłej i lotnej przed eksperymentem. Przed zastosowaniem środka wyczuwalna zmiana z PB na LPG objawiająca się lekkim ale wyczuwalnym szarpnięciem.
Środek dodaje w proporcji 1 ml na 10 litrów LPG co w moim przypadku daje 4 ml. Środek dodaje do każdego tankowania. Od zastosowania pierwszy raz środka przejechałem 2 tys km co daje 5 tankowań.
Po drugim tankowaniu objaw szarpnięcia przy przełączaniu benzyna LPG całkowicie ustąpił.
Z zauważalnych objawów to po zastosowaniu dodatku do butli z LPG olej silnikowy już po drugiej butli zrobił się mocno ciemny w kierunku czarnego. Olej świeży zalany chwilę przed pierwszym dodaniem środka do LPG. Ciekawe czy zabrudzenia oleju wynikają z wymywania osadów na linii butla - wtryskiwacze czy rozpuszczają osady z tłoka (denka tloka 1000 km temu wyczyściłem do błysku ale od tego czasu tam nie zaglądałem)
Na razie obserwuje dalej.
Środek dodaje w proporcji 1 ml na 10 litrów LPG co w moim przypadku daje 4 ml. Środek dodaje do każdego tankowania. Od zastosowania pierwszy raz środka przejechałem 2 tys km co daje 5 tankowań.
Po drugim tankowaniu objaw szarpnięcia przy przełączaniu benzyna LPG całkowicie ustąpił.
Z zauważalnych objawów to po zastosowaniu dodatku do butli z LPG olej silnikowy już po drugiej butli zrobił się mocno ciemny w kierunku czarnego. Olej świeży zalany chwilę przed pierwszym dodaniem środka do LPG. Ciekawe czy zabrudzenia oleju wynikają z wymywania osadów na linii butla - wtryskiwacze czy rozpuszczają osady z tłoka (denka tloka 1000 km temu wyczyściłem do błysku ale od tego czasu tam nie zaglądałem)
Na razie obserwuje dalej.
Last edited: