• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Oilsyn PEA Tech Petrol Doctor dodawany do butli z LPG

itor

Użytkownik
Samochód
Chevrolet
Auto z przebiegiem 280 tys. Na LPG zrobione 100 tys. Parownik i wtryskiwacze od nowości te same. Zmieniony filtr fazy ciekłej i lotnej przed eksperymentem. Przed zastosowaniem środka wyczuwalna zmiana z PB na LPG objawiająca się lekkim ale wyczuwalnym szarpnięciem.

Środek dodaje w proporcji 1 ml na 10 litrów LPG co w moim przypadku daje 4 ml. Środek dodaje do każdego tankowania. Od zastosowania pierwszy raz środka przejechałem 2 tys km co daje 5 tankowań.

Po drugim tankowaniu objaw szarpnięcia przy przełączaniu benzyna LPG całkowicie ustąpił.

Z zauważalnych objawów to po zastosowaniu dodatku do butli z LPG olej silnikowy już po drugiej butli zrobił się mocno ciemny w kierunku czarnego. Olej świeży zalany chwilę przed pierwszym dodaniem środka do LPG. Ciekawe czy zabrudzenia oleju wynikają z wymywania osadów na linii butla - wtryskiwacze czy rozpuszczają osady z tłoka (denka tloka 1000 km temu wyczyściłem do błysku ale od tego czasu tam nie zaglądałem)

Na razie obserwuje dalej.
 
Last edited:
Skoro denka tłoka zrobione do błysku, to w 1000 km mocno wątpliwe, że by się ubrudziły :)
 
Średnie spalanie LPG z dodatkiem w baku 8.3 l.
Dzisiaj zatankowałem pierwszy raz od 2 tys km bez dodatku i będę obserwował czy w/w środek ma wpływ na spalanie.

3 x w tygodniu robię trasę po 170 km ta samą drogą i niemal w identycznych warunkach drogowych. W pozostałe dni auto stoi nieużywane.
 
@itor na pewno piszesz o Petrol Doctor a nie Power DNA? Petrol Doctor nie jest do każdorazowego tankowania
 
Petrol Doctor. Wiem że nie do każdego tankowania ale chciałem na nim trochę dłużej pojeździć żeby wyczyścić linie butla - wtryskiwacze. Skoro zadowalający efekt można uzyskać wlewając to do paliwa na caly bak (i przejechać na baku w zależności od auta nawet 1000 km) to dlatego dodawałem to do LPG w wydłużonym interwale.
 
Aż chyba spróbuję. Mam podobny objaw przy przełączaniu na gaziutka
 
Myślę że warto to dodawać choćby profilaktycznie raz w miesiącu. Kiedyś namiętnie jeździłem autami na LPG i wiem do jakich zabrudzeń dochodzi w redaktorze i wtryskiwaczach. Dodatkowo może czyścić komorę spalania i górę tłoka bez konieczności jazdy na PB. Ja to auto mam od miesiąca więc za późno na profilaktykę a jedynie na intensywne czyszczenie :)

Dawkowanie też zachęca bo w moim przypadku butla 400 ml starczy na 100 tankowań 😉
 
z ciekawości zapytam w jaki sposób dodajesz ten dodatek? strzykawką do adaptera (tak jak ja)? czy masz jakiś inny patent?
 
Strzykawka do adaptera.

Dzisiaj pierwsza butla wypalona bez dodatku. Średnie spalanie bez dodatku 7.4 LPG vs 8.3 LPG z dodatkiem.
 
Last edited:
To rzeczywiście warto😆 chyba, że masz jakiś błąd w wyliczeniach
 
Warto do czyszczenia a nie poprawy ekonomiki. To środek do czyszczenia :)
 
Nie wiem czy nie lepiej jest po prostu wyczyścić parownik raz na kilka lat. Myślę że to będzie skuteczniejsze niż dodawanie chemii
 
Też tego nie wiem:)
Środek został mi po dolaniu do baku z benzyną więc pstryknąłem go też do LPG😉
 
Post automatically merged:

Tak wygląda parownik po 105 tys. km. Czyszczony przez ostatnie 2500 km. Oilsynem PEA Tech Petrol Doctor dodawanym do każdego tankowania.
 

Attachments

  • 1.jpg
    1.jpg
    185,9 KB · Odwiedzin: 67
Last edited:
5.jpg
 

Attachments

  • 4.jpg
    4.jpg
    145 KB · Odwiedzin: 32
  • 3.jpg
    3.jpg
    160,1 KB · Odwiedzin: 33
  • 2.jpg
    2.jpg
    183,1 KB · Odwiedzin: 31
Masz jakieś wnioski oprócz zdjęć? Mój jest zgodny z tym co napisał @Kuba. Jeśli zgromadził się syf, że można to łyżką wybierać to bezsensu jest traktować go chemią i pchać do silnika.
 
Wnioski mam takie:

1.Najlepiej stosowac tego typu srodki od samego poczatku dla dobrej profilaktyki.

2.Uwazam ze pokazany na zdjeciu reduktor jak na swoj przebieg jest naprawde czysty a zlogi rozmiekczone. Nie wiem czy zlogi te ida w kierunku wtryskiwacza a dalej do cylindra poniewaz znajduja sie po stronie gdzie gaz jest juz w fazie lotnej. W wezu wychodzacym w kierunku wtryskiwaczy zadnej nadzwyczajnej mazi nie znalazem.

3.Mogloby sie zdawac ze te zlogi beda zaklejac wtryskiwacze. Mam wtryskiwacze Barracuda ktore sa nierozbieralne wiec nie mam jak tego stwierdzic. Faktem jest ze po zastosowaniu tego srodka przestaly poszarpywac przy przelaczaniu. Wydatek mierzony w programie sterownika pokazuje odchylki rzedu 4 % miedzy wtryskiwaczami co oznacza ze sa one sprawne.

4.Wymienilem mimo wszystko profilaktycznie reduktor i wtryskiwacze na nowe.

5.Bede profilaktycznie stosowal od nowosci ten srodek raz w miesiacu.

6.Mam pytanie do kolegi wlyszkow jak i czy ewentualnie srodek ten reaguje z membranami reduktora ?
 
Last edited:
@itor jak wyglądał reduktor od strony fazy ciekłej? U mnie tam był bardziej uwalony.
Druga sprawa to i tak po ok 100-150tys trzeba wymienic membranę i oringi więc można odrazu to wyczyścić jak jest już reduktor wyjęty. Można też robić jak mój znajomy co 150tys nowy reduktor i nie bawić się w wymianę i czyszczenie ( zestaw naprawczy to ok 1/3 ceny nowego reduktora i roboty zdecydowanie mniej)
Trzeba by było policzyć czy więcej nie wydasz na chemię niż na zestaw naprawczy reduktora (pomijając fakt że i tak finalnie wymieniłeś wtryski i reduktor)
 
Na zdjeciu widac ciekla i lotna. To byl tylko eksperyment bo i tak mialem komplet wymienic. Membrany byly juz niestety twarde. Sam koszt dodawania srodka smieszny.
 
Ciekawe jak często zmieniał filtry poprzednik
 
Back
Top