Cześć, sądzę że jest tutaj trochę osób które mają motocykle/rowery górskie i je serwisują.
Chciałbym poruszyć temat olejów do amortyzatorów. Decydujący parametr tutaj to lepkość w 40 stopniach, sporo olejów można mieszać według własnych preferencji i osiągać dowolne wartości. Obecnie mam na półce 3 syntetyki Ipone, 2,5w/5w/10w (nie wiem kto to produkuje, gdzieś słyszałem że Motul?) i z tego robię odpowiednie mixy lepkościowe. Macie jakieś doświadczenia? Zastanawiałem się czy dodatki do olejów np. Archoila miałyby rację bytu w kąpieli amortyzatora np. w celu osłabienia efektu stick-slip na uszczelkach lub zmniejszenia wartości tarcia.
Chciałbym poruszyć temat olejów do amortyzatorów. Decydujący parametr tutaj to lepkość w 40 stopniach, sporo olejów można mieszać według własnych preferencji i osiągać dowolne wartości. Obecnie mam na półce 3 syntetyki Ipone, 2,5w/5w/10w (nie wiem kto to produkuje, gdzieś słyszałem że Motul?) i z tego robię odpowiednie mixy lepkościowe. Macie jakieś doświadczenia? Zastanawiałem się czy dodatki do olejów np. Archoila miałyby rację bytu w kąpieli amortyzatora np. w celu osłabienia efektu stick-slip na uszczelkach lub zmniejszenia wartości tarcia.