• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Płukanki - Temat ogólny

  • Thread starter Deleted member 7
  • Start date
Gość mówi, że płukanki były stosowane przed tą rozbiórką.
 
Ale jako drugi właściciel i jako sprzątanie po poprzednim gamoniu.

Tu chodzi o prewencję, żeby początki podsmażania rozpuścić zanim staną cię czarne.
 
Przecież to kwestia braku wymian oleju. Na zapuszczony tak silnik poza rozebraniem nic nie poradzisz, a najlepiej takiego nie kupować.
 
Jak nie kupować auta z przebiegiem 120kkm?

@Pedros prawdę mówiąc to myślałem, że film będzie o płukankach czy ich działaniu. Filmów z zafajdanym silnikiem jest sporo w necie, chyba nie ma sensu ich linkować na forum.
 
A ja tam lubię jak w temacie "Płukanki" jest o płukankach ;)

PS no i lubię oglądać Auto Challenge jak tłoki są uśmiechnięte i zadowolone

1656175967271.png

 
Na ten silnik mercedesa to pasowałoby zalać z 5 L ale samej płukanki i pojeździć na tym 😉 może wtedy smoła by się odkleiła 😅 Poprzedni właściciel to jakiś tyran silnikowy.
 
Porównując do innych filmów z YT to przy tak zarąbanej górze tłoki były jeszcze całkiem spoko. Bywa tak, że jest odwrotnie. Góra niby ok, a w tłokach pierścienie stoją.
 
Serwisy longlife są mega :cool:ciekawe kiedy producenci stwierdza ze olej w silniku jest dożywotni i się go nie wymienia. W skrzyniach biegów powoli już jest to wprowadzane
 
Jak nie kupować auta z przebiegiem 120kkm?

@Pedros prawdę mówiąc to myślałem, że film będzie o płukankach czy ich działaniu. Filmów z zafajdanym silnikiem jest sporo w necie, chyba nie ma sensu ich linkować na forum.
Tam jest przemycone odnośnie płukanek - ze to musztarda po obiedzie i te skrzepy robią masakrę.
 
W takim przypadku tylko metodyczne działanie ma sens.

Wlanie prewencyjne i tak jest tańsze niż rozbieranie wiec prewencyjnie co 100kkm można się szarpnąć.
 
A ja sie zastanawiam, czy przy takim stanie silnika, wlanie jakiegoś 0w-20 z oilsyn LL na krotki interwał typu 3 tys km nie poprawiłoby znacznie sytuacji ???
 
Że niby płukanka by ten nagar spod pierścieni ruszyła?
 
Nie napisałem, że zupełnie.... Ale myślę, że znaczna poprawa by była. Widzę jak dobrze działa Oilsyn Flush (ja na nim jeżdżę do godziny).
 
A ja myśle że w takim przypadku lepiej od razu rozebrać silnik, a nie ponosic dodatkowe koszty płukanek.
 
Koszt rozbierania silnika jest niewspółmiernie wyższy niż cały szereg płukanek. Warto coś tam popróbować tyle że nie płukankami dodanymi do oleju a siuwaksami typu antykoks.
Pomijam już fakt że remont silnika w nastoletnim wozie mało opłacalny.
 
Wydaje mi się, że przy takiej agonii jak chce się porównywać koszty to matematycznie wygłada to koszt remontu < koszt remontu plus płukanki olej i filtry, bo nie wierze że taki gnój da się doczyścić.
 
Wiadomo że w pewnych miejsc plukanka nie usunie syfu. Warto też zauważyć że pomimo takiego zasyfienia pierscienie nie staly deba.
No i jest remont i remont.
 
800km zrobione na płukankce
Oilsyn ReleaseTech Power Cleaner (LongLife)
Za około 1000km wrzucę kolejne zdjęcia dla porównania.
Z ciekawostek, Check engine nie świeci się od ok 500km , wcześniej zapala się po 100km , w tym silniku są zmienne fazy rozrządu CVVT i być może płukanka oczyściła elektrozawór
 

Attachments

  • 20220626_193844.png
    20220626_193844.png
    473,2 KB · Odwiedzin: 188
  • IMG-20220626-WA0025.jpg
    IMG-20220626-WA0025.jpg
    90,1 KB · Odwiedzin: 189
Back
Top