Witam,
Przymierzam się do kolejnej wymiany oleju w moim TSI. Proszę o poradę czy zmieniać, a jeśli tak to na co.
Przebieg: 165.000 km,
Przebieg roczny obecnie: ~30.000 km,
Proporcje miasto/trasa: 60%/30%,
Średnie prędkości miasto/trasa: ~30-40 km/h / 110-140 km/h (z komputera),
Pojemność układu: ~3.8L,
Zużycie oleju: ~0,5L/10.000 km,
Filtr: fabryczny z ASO VW.
Trochę historii:
Auto pierwszą wymianę miało po 25.000 km, dwie wymiany po 20.000 km (Castrol 5W-30 z normami VW).
Ja po zakupie przy przebiegu 90.000 km zmieniałem na Motul x-cess 5W-40, a następnie co 9-10 tyś na Motul x-max 0W-40.
Ostatnia wymiana to już Ravenol SSL 0W-40.
Rozrząd zmieniany przy około 120.000 km.
Jedyne co zauważyłem to niezależnie od marki, po około 8.000 km od wymiany "popychacze" "klepią" dużo dłużej po odpaleniu zimnego silnika.
Co ze swojej strony możecie polecić tak aby było trochę ciszej z tymi popychaczami i aby poprawić pracę łańcucha? Sam olej ma na niego wpływ czy to raczej kwestia pompy oleju i interwałów i po prostu muszę zmieniać olej co ~9.000 km?
EDIT: Czy zostawać przy Ravenolu, cofnąć się do Motula, a może przejść na Amsoil Signature 0W40, bo wydaje się chyba w tej lepkości jednym z lepszych olejów?
Przymierzam się do kolejnej wymiany oleju w moim TSI. Proszę o poradę czy zmieniać, a jeśli tak to na co.
Przebieg: 165.000 km,
Przebieg roczny obecnie: ~30.000 km,
Proporcje miasto/trasa: 60%/30%,
Średnie prędkości miasto/trasa: ~30-40 km/h / 110-140 km/h (z komputera),
Pojemność układu: ~3.8L,
Zużycie oleju: ~0,5L/10.000 km,
Filtr: fabryczny z ASO VW.
Trochę historii:
Auto pierwszą wymianę miało po 25.000 km, dwie wymiany po 20.000 km (Castrol 5W-30 z normami VW).
Ja po zakupie przy przebiegu 90.000 km zmieniałem na Motul x-cess 5W-40, a następnie co 9-10 tyś na Motul x-max 0W-40.
Ostatnia wymiana to już Ravenol SSL 0W-40.
Rozrząd zmieniany przy około 120.000 km.
Jedyne co zauważyłem to niezależnie od marki, po około 8.000 km od wymiany "popychacze" "klepią" dużo dłużej po odpaleniu zimnego silnika.
Co ze swojej strony możecie polecić tak aby było trochę ciszej z tymi popychaczami i aby poprawić pracę łańcucha? Sam olej ma na niego wpływ czy to raczej kwestia pompy oleju i interwałów i po prostu muszę zmieniać olej co ~9.000 km?
EDIT: Czy zostawać przy Ravenolu, cofnąć się do Motula, a może przejść na Amsoil Signature 0W40, bo wydaje się chyba w tej lepkości jednym z lepszych olejów?