• Wymagane jest merytoryczne uzasadnienie polecenia danego oleju. Posty nie zawierające takiego uzasadnienie mogą zostać usunięte.
  • Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Peugeot 407 Coupe V6 3.0 z LPG

lockheed

Nowy użytkownik
Samochód
Peugeot 407 Coupe 3.0 V6
Marka samochodu
Peugeot
Budżet/ile litrów
5L
Styl jazdy
Silnik
3.0 v6
Data produkcji
2006
Filtr cząstek stałych (DPF/GPF)
  1. Nie
Pobór oleju na 1000 km
0.05L
Jakiego oleju wymaga instrukcja
5w40/10w40
Jaki olej masz obecnie
Liqui Moly SynthOil High Tech 5W40
Proszę o poradę w doborze oleju do w/w samochodu. Silnik to stara konstrukcja PSA V6 3.0 projektowana jeszcze w latach 90-tych.
Przebieg licznikowy to ok 235 000. Instalacja gazowa Stag z grudnia 2018.
Przebieg roczny to ok 30 tyś km. Skrzynia automatyczna.

Do tej pory zawsze lałem Liqui Moly SynthOil High Tech 5W40, ale być może nie jest to optymalny wybór ani technicznie, ani ekonomicznie.

W zeszłym roku uszczelniałem silnik przy wymianie rozrządu, ponieważ samochód tracił olej. Jest lepiej, ale nadal coś cieknie. Po bardziej dynamicznej jeździe czuć delikatną woń spalonego oleju przechodząc koło maski. Spodnia osłona silnika była wilgodna, kiedy sprawdzałem kilka miesięcy temu. Niestety, mechanicznie chyba nic więcej się z tym nie da zrobić.

Ostatnio rzucił mi się w oczy Liqui Moly MoS2 Leichtlauf 10W-40 przeznaczony do silników z wysokim przebiegiem. Kontaktowałem się z centralą LM w Niemczech by spytać czy można go stosować w instalacjach LPG: "Można, mimo że ma wysoką zawartość siarczanów, ponieważ nie ma to negatywnego wpływu na silnik, a ma wpływ jedynie na nieznaczne pogorszenie jakości spalin."

Użytkowanie samochodu: 60% autostrada, 25% drogi krajowe, 15% miasto.
 
Liqui Moly MoS2 Leichtlauf 10W-40
Miałem ten olej u siebie - moim zdaniem nie wart swojej dosyć wysokiej ceny jak na olej 10W40. Ja bym mimo wszystko lał dalej 5W40, jeżeli na takim do tej pory jeździłeś.
 
@lockheed, ten LM jest bdb olejem, ale również bardzo drogim.
Jeżeli chcesz nadal przy nim zostać, to poleciłbym Meguina Super Lich Lauf 5w40.
To bliźniak LM, ale tańszy.
Meguin i Liqui Moly to marki pozostające w tym samym koncernie (Wurth), więc i oleje identyczne.
Z tańszych - dla Peugeotów Total 9000.
 
LM MoS2 jest wart swojej ceny, jeżeli długo leje się tylko ten olej (długo = latami) to silnik lśni jak nowy. Tylko trzeba pamiętać o interwałach, inaczej będzie bagno jak na każdym oleju. No i to na serio długo trwa jeżeli ktoś ma syf w silniku to jedno czy dwa zalania cudów nie zrobią.

Ale to olej do samochodów które chce się trzymać póki rdza lub elektryki was nie rozłączą. Do codziennego dupowozu który przetrwa w Twoich rękach parę lat maks nie ma sensu.

Ja bym tam lał Motula X-Cess albo Totala 9000 5W-40.
 
Dzięki za sugestie.
Czy fakt jeżdżenia na LPG ma tu jakieś znaczenie? Druga sprawa - niektóre z tych olejów to pół-syntetyki, np. MoS2 Leichtlauf 10W-40. Czy to ma znaczenie po pełnym syntetyku?

Jaką częstotliwość wymiany oleju zalecacie (+zmiana filtru przy każdej?) przy takim użytkowaniu?

@lockheed, ten LM jest bdb olejem, ale również bardzo drogim.
Jeżeli chcesz nadal przy nim zostać, to poleciłbym Meguina Super Lich Lauf 5w40.
To bliźniak LM, ale tańszy.
Meguin i Liqui Moly to marki pozostające w tym samym koncernie (Wurth), więc i oleje identyczne.
Sprawdzam ceny na allegro i miałem nadzieję na większą różnicę w cenie niż 30zł na 5 litrach :) Ale zawsze to coś.
 
Last edited:
Ceny wszystkich olejów ostatnio poszły mocno w górę.
Ten Meguin był do kupienia za ~150PLN/5L.
 
LM MoS2 jest wart swojej ceny, jeżeli długo leje się tylko ten olej (długo = latami) to silnik lśni jak nowy.

Być może, u mnie troszkę poprawił kulturę pracy silnika, ale miałem wrażenie że tak po przebiegu 5 tyś km jakby te walory zaczęły zanikać plus pojawiły się ubytki, które do 10 tyś km wraz z przebiegiem delikatnie rosły. Nie mniej jak dla mnie, olej troszkę za drogi.
Jeżeli byś chciał musowo 10W40 to mogę polecić PMO Professional 10W40 bądź Max Mileage 10W40. Aczkolwiek w Twoim wypadku został bym przy 5W40, od najtańszego Lotos, Eurol, Total, PMO itd...
 
Wg mnie jak masz jeszcze gdzieś wycieki to nie wiem czy jest sens lać taki drogi olej...
Spróbowałbym na Twoim miejscu Valvo MaxLife 5w40, nie jednemu już na jakieś ubytki pomógł, a przy okazji jest tańszy, przy normalnej jeździe i interwale też spokojnie da rade ;)
 
Skąd taka rozbieżność?
Rozsądek vs ekologia. Nie sugeruj się takimi zaleceniami że stron producentów. Aby bezpiecznie robić takie interwały, musi być spełnione więcej warunków.

Valvo max life też spoko opcja, tylko moim zdaniem, troszkę droga. Ale spróbować nie zaszkodzi.
 
Dziękuję wszystkim. Jeszcze jedno pytanie:

Co sądzicie o dodaniu do oleju Archoil AR9200V2 w tym samochodzie (albo do Total 9000 (koszt 186.5zł z olejem) albo do Meguin (239zł z olejem))? Czy warto?
 
Docelowo Lotos Syntetic Plus 5w40 + AR9100, jeśli dobrze rozumiem to te 0.5L/10000 wynika z wycieków a nie z spalania oleju.

Na ten moment jeśli nie chcesz robić naprawy to spróbuj Valvoline MaxLife 5w40, może się okazać, że dodatki z valvo podreperują uszczelki i sytuacja się poprawi. 5l można kupić w rozsądnej cenie.

Potem możesz przejść na wspomnianego Lotosa z AR, sam Lotos jest do dostania w bańce 5L np w pewnej sieci handlowej S.....s (bez karty nie wejdziesz). Były momenty, że za taką bańkę płaciłem 67zl brutto.
 
bańce 5L np w pewnej sieci handlowej S.....s (bez karty nie wejdziesz).
Wejdziesz. Tydzień temu robiłem duże zakupy , dostałem jednorazową kartkę z wydrukowanym kodem kreskowym. Kod kreskowy jest skanowany w kasie i nie potrzeba kart/NIP itp
 
Mechanicznie nie da się nic zrobić z wyciekami? To znaczy, że jak te silniki wychodziły z fabryki to już ciekły jak rozumiem.
To brzmi raczej jak tłumaczenie mechanika który coś zrobił nie tak, lub nie chce mu się wyciągać silnika/połowy osprzętu do wymiany jakiegoś uszczelnienia.
 
Mechanicznie nie da się nic zrobić z wyciekami? To znaczy, że jak te silniki wychodziły z fabryki to już ciekły jak rozumiem.
To brzmi raczej jak tłumaczenie mechanika który coś zrobił nie tak, lub nie chce mu się wyciągać silnika/połowy osprzętu do wymiany jakiegoś uszczelnienia.
Albo jak tłumaczenie właściciela który niekoniecznie chce płacić za wyjęcie silnika/połowy osprzętu ;)
 
Pewnie się da uszczelnić, ale koszta spore no i roboty też sporo. Np. oplowskie V-ki ciękną tak samo, mało kto to ogrania na tip top bo też roboty przy tym jest.
0,5l/10000km to nie jest jakiś duży ubytek - są oleje jak np. seria Max Life od Valvo czy Max Mileage od PMO, które w teorii troszkę redukują wszelakie wycieki. Można spróbować. Ponoć PMO ma wypuścić serie Max Mileage dla innych lepkości niż 10W40 i to może być ciekawy olej jak ktoś nie chce lub boi się 10W40.
 
Mechanicznie nie da się nic zrobić z wyciekami? To znaczy, że jak te silniki wychodziły z fabryki to już ciekły jak rozumiem.
To brzmi raczej jak tłumaczenie mechanika który coś zrobił nie tak, lub nie chce mu się wyciągać silnika/połowy osprzętu do wymiany jakiegoś uszczelnienia.
Albo jak tłumaczenie właściciela który niekoniecznie chce płacić za wyjęcie silnika/połowy osprzętu ;)
Oddałem do uszczelnienia do warsztatu, który wg opinii na Google Maps był jednym z lepszych w Krakowie (Wywiał). Nie miałem limitu na naprawę. Mieli zrobić tak, by było zrobione. Zapłaciłem ok 4tyś z rozrządem. Gwarancja 3mieś. Po 2 miesiącach byłem na przeglądzie ustawowym na stacji kontroli pojazdów. Weszliśmy z mechanikem do kanału i na dolnej osłonie były krople oleju. Umówiłem się w warsztacie na inspekcję i ew. poprawę uszczelnienia.

Odstawiłem samochód, po kilku godzinach właściciel dzwoni, że do odbioru. Okazuje się, że nie zdjeli nawet spodniej osłony silnika na podwoziu (która zasłania cały silnik), bo pan W. stwierdził, że skoro po podniesieniu samochodu nie było widać oleju na osłonie, to silnik też musi być suchy i nie może być wycieku. Moją opowieść o kroplach na kanale uznał za bujdę, dolanie 1L oleju od uszczelnienia - za urok silnika, a argumentację "jechałem do Pana 100km autostradą w zimowej plusze, więc olej z pokrywy mógł być zdmuchany/zmyty" uznał za absurd i za ową "diagnozę" wziął 50zł.
Kilka tygodni później samochód stał kilka dni u lakiernika (7tyś za odświeżające lakierowanie prawie wszystkich elementów), bez osłony silnika, i zakapywał mu podłogę olejem.

Dlatego piszę, że pewnie nic więcej nie da się z wyciekiem zrobić.


Jaką płukankę polecacie w tym silniku?
 
Last edited:
Dlatego piszę, że pewnie nic więcej nie da się z wyciekiem zrobić.
Nazwałbym to inaczej. "Oddałem do warsztatu który spieprzył robotę i nie miał honoru, aby przyznać się do błędu i poprawić błąd"

Ja polecam do wymiany "K2 Motor Flush" moim zdaniem jako płukanka postojowa się sprawdza. Jak chcesz coś na bazie ropy naftowej, to można użyć M.A. Professional
 
Back
Top