Silniki Multiair - dyskusja ogólna

[lisu7]

Odkop dotyczył wątku doboru oleju do Alfa Romeo Giulia 2.0 GME

Sorki za odkop, ale po grupach i forach coraz częściej zalewają do tego silnika 5w30/40, gdyż multiair przyciera się od oleju 0w i dlatego padają. Również na to wpływ maja płukanki, gdyż przy demontażu MA często gęsto silikon uszczelniający jest "zeżarty"(opinie mechaników) Poza tym dlatego w Jeepach z tym samym silnikiem fabrycznie zalecają tam 5w40?
Ciekawostką jeszcze jest to że w silniku 2.9 zalecany jest 0w20 ale każdy leje 5w40, gdyż potrafiły panewki szlag trafic nawet. Co myślicie o tym wszystkim ?

 

[CallMeDezy]

przyciera się od oleju 0w

Jeśli ktoś jeździ na oleju sezonowym w klasie SAE 0W to jestem w stanie uwierzyć w potencjalne zatarcie, jeśli uważasz, że na 0w30 się przytrze, a na 5w30 nie i analogicznie z "40" to myślę, że masz naprawdę dużo do nadrobienia.

zalecany jest 0w20 ale każdy leje 5w40

Po co tak "rzadko"? Nie ma co się ograniczać, 10w60 już tuż tuż. Na forach różnych marek oraz na grupach na fb są różni "specjaliści" od środków smarnych i jak ja moją wiedzę uznaję za prawie zerową, to ich musi być ujemna, bo wszędzie by lali "tłuste" i "gęste" oleje uważając, że najlepiej smarują. To forum to skarbnica wiedzy, czytaj sobie w wolnym czasie różne wątki, pytaj, a na pewno dowiesz się nowych, rzetelnych i wartościowych rzeczy

 

[Kevin88]

Co prawda nie 2.0 a 1.4 MA miało w instrukcji 5w40 potem ze względu na Euro6 zmienili na 0w30. Multiair i tak padały to jest chyba losowe. Czy płukanki w tym pomagają nie wydaje mi się. Nie wiem co to za mechnicy wymyślili . Moja Giulietta ma nalotu 109k km MA padł przy 87k km Olej był wymieniany co 10-12k km. Czy poprzedni właściciel stosował płukanki? - wątpię.
Alfę kupiłem z przebiegiem 100k km. Od razu zrobilem płukankę. Za 2000 km wymiana oleju znów z płukanką a potem co drugą wymianę.
Szpece od Alfa Romeo do 1.4 MA polecają 0w40 lub 5w40. Co najlepsze nawet nie C3. Ja akurat normą fiata się nie przejmuję ale C3 tak.

 

[CallMeDezy]

C3 według mnie warto lać nawet do starszych aut z katalizatorami, jeśli palą olej to zawsze troszkę mniej syfu w kacie. Inna sprawa, że chyba często C3 idzie w parze z nowszymi lub bardziej wymagającymi normami producentów niż A3B3 lub A3B4.

 

[lisu7]

Chodziło mi bardziej o grubość filmu smarnego w tych olejach.Czyli co zostać przy 0w30 i nie kombinować? Awarie MA to po prostu wada fabryczna i nie da się jej zapobiec ?

 

[imć]

"Szpece" może i polecają to co mają na handlu. Natomiast Ci co się znają już nie koneicznie. Nie wiem o czym tu dyskutować. Na forach czy FB napisano wszystko, a ciągle kotlet odgrzewany. Lejesz co chcesz, ważne byś dbał o poziom (pamiętajać, że olej też się rozrzedza paliwem) i nie dał się oliwie zestarzeć. Ja do moich dwóch Multiairów (2.0T 313KM i 1.4T ~170KM) leje Selenię 0W30 bo to do dobry olej (mamy test na forum przed i po), w akceptowalnej cenie i przy moim interwale nie pozostawia się w silniku.

 

[Kevin88]

W 1.4 0w30 jest zalewany od nowości czy wcześniej miałeś 5w40?

 

[imć]

@Kevin88 jeżeli to pytanie było do mnie, to 1.4 był od nowości zalewany 0W30 (test factory fill jest w dziale oleje używane). Do 1.4 zalewa się wszystko nawet 10W60 w pewnych aplikacjach (bez MA). Ale zawsze kiedy sobie przypomnę budowę Multiaira to aż korci by nalać SAE20, tylko nie wiem i nie chce mi się sprawdzać jakie będzie ciśnienie na jałowym. Obecnie mam jeden olej do obu MA, nalałbym do TwinSparka ale ceny/jakości Orlena Klasika na 1.4kkm interwału nic nie pobije.

Anywho, pytanie w wątku dotyczy GME 2.0 który jest dużo nowocześniejszym silnikiem. Jedyna sytuacja kiedy bym rozważył wyższe SAE to kiedy samochód jeździłby po torze albo codziennie ciągnął tonową przyczepe. Na szczęście AR wyposażyło Giulię we wskazanie temperatury oleju, można sobie sprawdzić kiedy przekracza 93/95 stopni, a także mamy testy zużytego oleju by sprawdzić jak sobie radzi. Mnie się nie zdarzyło nawet po jeździe torowej (z nieodblokowanym VMax).

Padające Multiairy to w "dużej większości" elektrozawór (dane FCA, ale mogą kłamać dlatego w "") a nie popychacz. Elektrozaworu nie naprawisz, popychacz naprawisz.

Odnośnie 2.9 i SAE20 na SAE40, to nie wiem o którym silniku @lisu7 pisze, ale jeżeli o 2.9 V6 510+ KM który Ferrari "podarowało" AR to znając Ferrari nie dziwi mnie lanie tam SAE40. Nawet manual nie jest zdziwiony:

Tyle, że 2.9 to jest "pochodną" silnika F154 który miał suchą miską olejową a nie silnika dla ludu jak 1750tbi czy 1.4 mutliair.

 

[lisu7]

@imć Dzięki za info, więcej informacji mi już nie trzeba Zostaje 0w30 ale zamiast motula wrzucę sobie Millersa, bo mam zniżki u znajomego. Pozostaje tylko jeździć i obserwować.

 

[lisu7]

@imć A to prawda że już jest 3 wersja multiaira do 2.0 ? Z tego co mi się kojarzy to już 3 numer katalogowy jest tej części. Chyba nadal nie udaje się im tego poprawić, bo nawet po wymianie na nowy dalej się psuły

 

[imć]

@lisu7 tego akurat nie wiem. Nie miałem w ręku modułu do 2.0. Miałem do 1.4. I w 1.4 te moduły nie różniły się niczym z wyjątkiem numeru. Może grzebali coś przy elektrozaworze, który by design, jest niedostępny (wciskany w fabryce, nie do wyjęcia bez cięćia modułu - bravissimo!). Będę miał okazję to się podpytam jak to jest z 2.0. Nie orientuję się ile MA tak naprawde padło (tzn dają np objaw wypadania zapłonu - do 1.4 prawie wszytkie dawały objawy, w 2.0 właśnie nie) a ile loguje błąd (nieaktywny) który nie musi wpływać na pracę modułu. Jak jest błąd to wymieniali, teraz podobno zrobili się bardziej skrupulatni, więc może są to false positives. Nie przejmuję się tym zbytnio, bo nie mam na to wpływu. O ile uwielbiam ten silnik to jednak wolałbym, żeby był dostęp do elektrozaworów i filtra multiaira, i aby był normalny bagnet. Bo historycznie od TwinSparka to chyba każdy silnik AR wymagał poziomu oleju w górnej granicy by działać bezproblemowo, choć problem z MA raczej nie wynika z oleju (bo elektrozawory się w nim nie kąpią).

 

[lisu7]

U mnie 92tys przejechane i cisza na razie choć w Szwajcarii widziałem na notce z serwisu że była 4 razy na akcji serwisowej "aktualizacja MA" a co pod tym się kryje to nie wiem, może wymienili. Tego nikt nie wie. Właśnie przez to sitko nieszczęsne szukam opinii na temat oleju i czy płukanki mają tu jakiś sens.
Dużo też robotę robi ten ekologiczny alternator, bo nie doładowuje akumulatora. Na szczęście pod koniec roku chłopaki mają zrobić obejście tego, tak żeby ładowało do pełna a nie jak teraz do 65%. Potem sypie różnymi błędami co by sugerowało awarie MA. Czasem też cewka padnie i to samo jest.
Na grupie chłopaki rozbierali te moduły nie raz i kombinują właśnie z innymi olejami jak 5w40. Z tego co wiem mieli same pozytywne odczucia ale jak to się sprawdzi na dłużej to nie wiadomo,ale co ważne mniej razy wyrzucało im błędy uszkodzonego MA niż na seleni 0w30 i nie poszarpywało autem na zimnym po odpaleniu jak to bywa czasem.

 

[imć]

@lisu7 na grupie Giulia/Stelvio na FB? Dobrze zrobiłem, że już tego nie czytam. Tzn z całym szacunkiem, jak nie piszą o oleju i MA, to niektóre pomysły są ciekawe, szczególnie te z Legnicy i Wro. Niech trenują 5W40, musieliby mieć próbe z 100+ silników bym uwierzył takim badaniom. I jakie odczucia po zmianie oleju na SAE40? Daj znać jak wyjmą elektrozawór i będą go w stanie włożyć z powrotem.

To, że cewki lubią paść to wiem. To, że alternator szaleje i niedoładowuje to też wiem. To, że sypnie logiem z MA to też wiem. Deal to mechanik który też to wie.

Co do sitka to powiem tak, oglądam go leguralnie w 1.4 MA, gdzie czyszczę go co drugą wymianę oleju wraz odmą i nie ma co czyścić. Olej ciągle ten sam. Wiem, jestem niereformowalny... Ale też jestem tolerancyjny, czekam aż ktoś zaczenia lać SAE50 do GME 2.0 bo przecież to sportowy silnik i tylko taki olej zapewnia chłodzenie

Z szarpaniem silnika na zimnym to ja bym szukał gdzie indziej... Bo u mnie nie szarpie Błędów też nie sypie. I przestałem mieć problemy z alternatorem... Magia

 

[lisu7]

To nie chodzi o to żeby go wyciągnąć i zamontować tylko jak stary rozłupią to patrzą co się z nimi stało, a i tak montują nowy. Jak od początku ktoś zmieniał olej co 8-10tyskm to nie ma co czyścić. Ale jak ktoś kupi auto z otomoto to różnie jest. U mnie teraz na nowym oleju poszarpuje lekko na zimnym zaraz po odpaleniu, ale za to nie mam problemu z alternatorem. Zdradzisz tą magiczna tajemnicę dla potomnych

 

[imć]

A. No to sami wiedzą, że jak padnie elektrozawór to tam nie ma specjalnie dużo oleju
Jeżeli dobrze pamiętam to poprawiali któreś kabelki przy komputerze. Czy to było to, to nie wiem, ale było to 2 lata temu i od tego momentu problem z ładowaniem zniknął. A mimo, że jeżdzę Giulią najczęściej to nie jeżdzę nią codziennie. Potrafi czasem postać.