Przecież paliwo przybywa..ale do oleju w misceJa to tylko czekam aż ktoś napisze, że mu paliwa przybywa jak jeździ
Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Notatka: This feature may not be available in some browsers.
Przecież paliwo przybywa..ale do oleju w misceJa to tylko czekam aż ktoś napisze, że mu paliwa przybywa jak jeździ
Oczywiście że zwraca paliwo. Od czego jest "powrót" do baku@Arbi89
Ty się nie śmiej, bo na 2 roku Polibudy na laborce z maszyn elektrycznych sam wmówiłem panience, że silnik spalinowy, analogicznie jak elektryczny zwraca prąd, w czasie hamowania nim zwraca paliwo do baku...
To prawda - komputer często podaje orientacyjne wartości. U mnie wprawdzie na benzynie na razie się nie myli - ale na całym baku - wartości pośrednie trzeba by weryfikować tankując do pełna po konkretnym dystansie nie mniejszym niż kilkaset kilometrów (przynajmniej 300-400 przy samochodach spalających niewiele paliwa) a najlepiej na całym baku.A ja proponuję operować na spalaniu liczonym z dystrybutora na większych przebiegach (minimalizując wpływ pienienia paliwa / odbicia pistoletu) zamiast brandzlować się do wyników z kompa na dystansach kilkunastu/kilkudziesięciu km. Czar pryśnie
Żaden problem tak podlać sekwencją by komp pościnał korekty i wskazał absurdalnie niskie
Mi przybywało Jak mi kiedyś na autostradzie pokazało 10km a do najbliższej stacji było chyba 15, to mi się włączył taki eko-drajwing, że dojechałem z zasięgiem 12.Ja to tylko czekam aż ktoś napisze, że mu paliwa przybywa jak jeździ
Trzeba było jechać dalej i pod domem zobaczyłbyś na wskaźnikach PEŁNY BAK i w efekcieMi przybywało Jak mi kiedyś na autostradzie pokazało 10km a do najbliższej stacji było chyba 15, to mi się włączył taki eko-drajwing, że dojechałem z zasięgiem 12.
A frajdy z jazdy wcale nie mam mniej, nadal czasami poszaleję na okolicznym "torze" czy pojadę gdzieś opłotkami i zakrętami pozwiedzać okolicę.
A ja za połowę kwoty którą zapłaciłeś tankując mam zamiar z rodzinką i ekwipunkiem przejechać "wczasowo" ok 1000kmNo dobra - czas przesunąć przecinek w kwestii liczb dot. spalania na należne mu miejsce.
Tym razem wanklowaty wypił 23,5 litra na setkę.