• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Szybkość nagrzewania się oleju

Pikus

Użytkownik
Witam wszystkich na forum.

Od kilku lat używałem w swoim samochodzie olej Liqui Moly 10w60. Niedawno za rekomendacją pewnej osoby, użyłem olej Shell 10w60.
Byłem przekonany, iż większych różnic nie odczuje, jednak się myliłem. Od pierwszego dnia zauważyłem, iż olej Shella po porannym rozruchu zimnego silnika nabiera temperatury dużo szybciej niż robił to olej Liqui Moly. Różnica jest bardzo duża już od samego momentu uruchomienia silnika, a temperaturę roboczą 100 stopni olej Shell osiąga po około 6 minutach, gdy w przypadku Liqui Moly było to zawsze około 10 minut.

Teraz pytanie do osób posiadającą dużą wiedzę. Jak mam interpretować ten fakt?
W internecie widzę dwie teorie. Jedna mówi, iż gorszy olej szybciej się nagrzewa, bo wolniej płynie i są większe opory. Druga mówi, iż lepszy olej szybciej się nagrzewa, bo sprawniej odbiera ciepło z komponentów silnika.
Troche w tym wszystkim się pogubiłem, prośba o poradę jak faktycznie odbierać opisaną sytuację:) Auto wysilone i zależy mi na najlepszej ochronie silnika.

Pozdrawiam!
Michał
 
Last edited:
Pytania poboczne które i tak ktoś zaraz by zadał: do czego Ty lejesz taki olej i dlaczego?
 
Last edited:
Jakość oleju nie ma tutaj wiele wspólnego. Po prostu kwestia tego jak szybko bazy olejowe odbierają i oddają ciepło.

Swoją drogą co to za piec że olej łapie temperaturę 100 stopni w 10 minut? Jesteś pewien że to temperatura oleju, a nie płynu chłodzącego?
 
Nie chciałbym, aby to stało tematem dyskusji. BMW M4 z programem na 570KM i ciężką nogą. Ta lepkość sprawdza się u mnie w tym aucie od kilku lat.
 
Jakość oleju nie ma tutaj wiele wspólnego. Po prostu kwestia tego jak szybko bazy olejowe odbierają i oddają ciepło.

Swoją drogą co to za piec że olej łapie temperaturę 100 stopni w 10 minut? Jesteś pewien że to temperatura oleju, a nie płynu chłodzącego?
Silnik bmw s55. Tak, oleju. LM 10 minut. Shell prawie o połowe szybciej. A idąc za odpowiedzią, które bazy szybciej odbierają ciepło? Teoretycznie lepsze, czy słabsze?
Na logikę im szybiej olej się rozgrzeje tym lepiej, ale nie wiem, czy to dobry wniosek.
 
Ani lepsze ani gorsze. Kwestia właściwości fizycznych a nie jakości. Wystarczą innego rodzaju bazy (i jej parametrów, gęstości etc) i przepływ energii między silnikiem i olejem (a potem olejem i chłodnicą jeżeli jest) będzie różny.

Nie masz co szukać "różnic w jakości" bo ich nie ma. Kwestia tego czy wolisz olej który się wolniej nagrzewa i wolniej oddaje ciepło, czy w drugą stronę.
 
Ani lepsze ani gorsze. Kwestia właściwości fizycznych a nie jakości. Wystarczą innego rodzaju bazy (i jej parametrów, gęstości etc) i przepływ energii między silnikiem i olejem (a potem olejem i chłodnicą jeżeli jest) będzie różny.

Nie masz co szukać "różnic w jakości" bo ich nie ma. Kwestia tego czy wolisz olej który się wolniej nagrzewa i wolniej oddaje ciepło, czy w drugą stronę.
Wole taki, który lepiej chroni silnik😉 Czyli rozumiem, że takich wniosków nie można wyciągnąć na podstawie danych o temperaturach, które podałem?
 
Nie. Do tego najlepiej byłoby wziąć dwa nowe silniki, przejechać tyle samo km na hamowni, rozebrać i sprawdzić stan.

Z pkt widzenia zjadacza chleba wszystkie oleje w danej lepkości i normie chronią tak samo. Nawet jeżeli jest różnica to nie jest to 10% mniej/więcej zużycia na interwale, a raczej 1% na całe życie silnika.
 
@Pikus Na tej lepkości jeździsz też zimą? Na takim oleju poranny rozruch w ujemnych temperaturach nie jest raczej zbyt mądry. To nie drakster z 11 tys. koni mechanicznych. Do tego silnika więcej pewnie jak 5W-40 nie jest potrzebne do cywilnej jazdy nawet jak masz ciężką nogę. Kwestia czy chcesz olej co spełnia jakieś normy dla tego silnika, czy olej z serii motorsport bez norm, ale o tej samej lepkości jaka powinna być.
 
@Pikus Na tej lepkości jeździsz też zimą? Na takim oleju poranny rozruch w ujemnych temperaturach nie jest raczej zbyt mądry. To nie drakster z 11 tys. koni mechanicznych. Do tego silnika więcej pewnie jak 5W-40 nie jest potrzebne do cywilnej jazdy nawet jak masz ciężką nogę. Kwestia czy chcesz olej co spełnia jakieś normy dla tego silnika, czy olej z serii motorsport bez norm, ale o tej samej lepkości jaka powinna być.
Ja ten samochód mam już 5 lat, od nowości. Zalewam 10w60 od 2020 roku i sobie chwale. W filtrach zero opiłków, kompresja książkowa, auto zimą nie jeździ, zawsze odpala w garażu w temperaturze powyżej 10 stopni. Nie wymyśliłem tej lepkości sam, zaleca ją jeden z najbardziej renomowanych serwisów zajmujących się Mkami i też opiekuje się moją. Znajduje się też w fabrycznej dokumentacji bmw jako dopuszczalna dla tego silnika.
 
Zalewam 10w60 od 2020 roku i sobie chwale
Skoro tak to sobie potestuj "temperaturowo" Millers CFS 10w60 NT+. Oni mocno siedzą w motorsporcie. Olej naszpikowany dodatkami przeciwzużyciowymi dla maksymalnej ochrony silnika. Znajomy, który jest też mechanikiem prywatnie ma Audi S-kę z 4 litrowym V8 i leje do niego 5W-40 full saps.
 
Ty już sie tak nie podniecaj tymi Millersami, w kazdym temacie juz je wrzucasz 🤣🤣🤣 chociaż w sumie, ten wysokoproteinowy waniliowy jogurt jest całkiem spoko.
 
Skoro tak to sobie potestuj "temperaturowo" Millers CFS 10w60 NT+. Oni mocno siedzą w motorsporcie. Olej naszpikowany dodatkami przeciwzużyciowymi dla maksymalnej ochrony silnika. Znajomy, który jest też mechanikiem prywatnie ma Audi S-kę z 4 litrowym V8 i leje do niego 5W-40 full saps.
Millersa znam dobrze, używałem ich serii cfs nt+ w różnych autach. Straciłem do nich zaufanie po tym jak zaczęli ukrywać charakterystykę swoich produktów i nie podają danych nawet na prośbę klienta. Niezrozumiała polityka lub kombinowane z formułą produktów.
 
@Pikus Tak się składa, że zajmuję się BMW dość mocno i pod swoją opieką mam kilka emek, ale jak widać po raz kolejny mamy dowód na to, że właściciele bmw (przykre, bo sam nim jestem) to zadufane buraki 🙃
Post automatically merged:

Ps: lej dalej sobie to 10w60, nie ma problemów bo to świeże auto, ale jak chcesz nim dalej jeździć to jeszcze będzie płacz.

Do tych pieców, tak samo jak b48 i b58 spokojnie 5w40 wystarczy.
Post automatically merged:

Ps: teraz właśnie wyszło jak ty znasz ten silnik ZNAFCO (celowo przez F), świetnie zarządzana pompa oleju z mega wydajnym chłodzeniem, nawet do katowania na tor nie lał bym 10w60. A jak ta firma to firma z nazwą na "H" to przekaż tym świetnym specom że mam 2x m3 i 3x m4 pod swoją opieką na stage 2 i stage 3 z mocami pod 700hp jeżdżące na 5w40/0w40 i w kilku z nich przebieg dolatuje do 100tys i wszystko w nominale 🙃 rewelacje pokroju coobcia, gdzie wszędzie leje 10w60/5w50 a olej o niższych lepkościach nazywa wodą po parówkach
 
Last edited:
@szakul Na jakiej lepkości ten silnik S55 powinien jeździć cywilnie nawet jak ktoś ma ciężką nogę i szaleje nawet na publicznych drogach?
 
Spokojnie 5w40 to taki maks, to nie są stare wolnossace emki, które faktycznie były dość luźno pasowane i kręciły się w okolice 8k rpm
 
Mam podobne wrażenie Liqui Moly 5w30 C2 vs Shell Helix Ultra 5w30 A3/B4. Shell dużo szybciej łapie wysoką temperaturę.
 
@szakul Co lejesz do emek z 5W-40? Coś racingowego?
Post automatically merged:

Straciłem do nich zaufanie po tym jak zaczęli ukrywać charakterystykę swoich produktów i nie podają danych nawet na prośbę klienta. Niezrozumiała polityka lub kombinowane z formułą produktów.
Chyba większość nie udostępnia szczegółowych danych poza Ravenolem.
 
Back
Top