Witam,
zakupiłem wczoraj samochodzik, Corolla 1.6 132 z 2020 roku. Samochód używany z przebiegiem 42k km.
Stosowany był olej 10W-40 , gdzie książka zaleca tylko dwie lepkości - 0W-20 i 5W-30.
Czy warto z ASO się przepychać? Nasmarowałem im maila dlaczego od pierwszego przeglądu lali 10W-40 i czekam na info z serwisu.
Parokrotnie koledzy przytaczali informacje że pakiet serwisowy w leasingu „przewiduje” 10W40 bo taniej go realizować.
Pojedzie, ale niekoniecznie silnikowi to w smak.
Stosuj niższą lepkość.
Przejedź trochę mniej ale kontroluj czy występuje zużycie oleju. Jeśli wszystko będzie ok to profilaktycznie dolej płukankę np. Oilsyn i zlej olej. Zalej docelowy i hulaj
Pana pojazd od początku eksploatacji zalewany miał olej półsyntetyczny 10W40 z racji, że taki był autoryzowany przez poprzedniego Właściciela pojazdu. Auto było w opiece flotowej i taki olej był przez nich wskazany do użycia podczas przeglądu. Nie mamy na to wpływu. Podczas naszej wizyty użyto również takiego oleju z racji kontynuacji wcześniej stosowanego rodzaju.
Nie zaleca się również zmiany oleju z półsyntetycznego na syntetyczny w trakcie eksploatacji auta."
Śmiejecie się, a te silniki nawet na 15W40 w niektórych flotach jeżdżą i przy przebiegach śmiertelnych dla europejskich turbawek są jak nowe.
Parę lat temu zaszedłem do aso Hondy w ...Egipcie. była rozpiska olejów: 20W50 mineralny co 5000km lub 10W40 półsyntetyk co 7500 km lub 5W30 syntetyk co 10 000 km. Wszystkie te oleje z logo Hondy na bańce. Tymczasem w Europie- tylko i wyłącznie 0W20. Silnik identyczny.
Przy następnym przeglądzie pojadę z 0W-20 i będę się gapił przy wymianie w ASO
Przy 42k km pod korkiem oleju czysciutko , lustro można się przeglądać .
Tak zawsze było. Dlatego żłópiący fabrycznie Ecotec 1.6 dostawał od nowości 15w40 w ASO, a Nissan Almera z plastikowymi pierścieniami dostawał 10w-60 racing
A centusie z flot lali 15/10w40 do tych Toyot różnej maści od dawien dawna. Efekt skali - ten sam dla którego kupujesz nowe auto z pustym bakiem
Śmiejecie się, a te silniki nawet na 15W40 w niektórych flotach jeżdżą i przy przebiegach śmiertelnych dla europejskich turbawek są jak nowe.
Parę lat temu zaszedłem do aso Hondy w ...Egipcie. była rozpiska olejów: 20W50 mineralny co 5000km lub 10W40 półsyntetyk co 7500 km lub 5W30 syntetyk co 10 000 km. Wszystkie te oleje z logo Hondy na bańce. Tymczasem w Europie- tylko i wyłącznie 0W20. Silnik identyczny.
W Egipcie to silnik jak jest zimny, to jest rozgrzany Tam pewnie można by lać sezonowe SAE20 czy 30 przez cały rok i silnik by nie zauważył różnicy. Jak w Norwegii zalejesz 20W-50 to powodzenia z odpaleniem w zimie. W niektórych regionach nawet 5W-30 mogłoby mieć problemy. A instrukcja jest generalnie wspólna dla regionu i niekoniecznie na UE. Europa i Bliski Wschód (i pewnie północ Afryki) często mają te same, różnica jest z USA/Azja bo tam inne normy.
Ja patrzylem na instrukcję vw polo nowego do ronych krajów i wszedzie tak samo 504 lub 508 tylko w tym na rynku azjatyskim były podane dodatkowe miasto wymiana co 7.5 tys. km, miasto i trasa co 10 tys. km, trasa co 15 tys. km, autostrada co 7.5 tys. km lub co pół roku.
U mnie w programie dali lekki 5w30, bo to hybryda, choć domyślnie rekomendowany jest 0w16. Szczerze mówiąc, to nie jestem w stanie powiedzieć czy przez te 5w30 mam wyższe zużycie paliwa.
This site uses cookies to help personalise content, tailor your experience and to keep you logged in if you register.
By continuing to use this site, you are consenting to our use of cookies.