• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Wakacje samolotem - Wasze doświadczenia

Karakal

Użytkownik
Samochód
Audi A2 1.4 TDI AMF
Z powodu pogody nad Bałtykiem odwołałem rezerwację i mam zamiar polecieć na wakacje z biurem podróży - jakie macie doświadczenia? Jak czytam opinie w Internecie to syf i robaki.
Do Chorwacji samochodem nie chce mi się jechać bo czytałem że w tym sezonie są utrudnienia w ruchu i korki.
 
Byłem miesiąc temu z biurem podróży 8 dni , samolotem na Krecie wypoczynek bajeczny(pogoda,widoki,jedzenie,wypoczynek wszystko na 5 w skali do 5)ceny na miejscu takie jak w Polsce, kombinuje jeszcze tam wrócić. Ja z wylotów jestem zawsze zadowolony , rodzina także ,a syf i robaki ? Jak włączysz pejsa przy zakupie wyjazdu to i pułapka może się przydarzyć. kilkanaście razy byłem samolotem na wakacjach zawsze ok.
 
Last edited:
Na odbyte 96 lotów samolotem, jedynie 2 byly z biura podróży.
Był to enter air i wszystko było ok. W duty free na pokładzie entera można kupić litra vodki Rasputin 70% za 40zl.
Osobiście nie widzę sensu podróżowania z biurem. Nawet za autobus z lotniska do hotelu i spowrotem musialem dopłacać, łącznie od dwóch osób to wyszło 400zl.
 
Rainbow a wcześniej TUI i Grecos,żadnych kosztów ukrytych wszystko w cenie oczywiście o wszystko dopytałem przed zakupem wycieczki. W przypadku Rainbow plusem jest rezydent na miejscu w hotelu w przypadku TUI masz tylko aplikację i jakby coś to korzystasz z niej , ja podróżuje z małymi dziećmi i na aplikację "nie mogę sobie pozwolić "
 
Last edited:
Ja dodatkowa opłatę za transfer autobusem z lotniska do hotelu mialem w TUI.
 
Tak masz rację dlatego w tym roku ich olałem , bo porobili koszty ukryte i aplikacje zamiast rezydenta.
Post wyżej żle się wyraziłem TUI ma koszty ukryte.
 
Jak czytam opinie w Internecie to syf i robaki.
Zależy co kto lubi, byłem z biura podróży w Chorwacji, Egipcie, Tunezji i gdzieś tam jeszcze, IMO opcja dla leniwych, ewentualnie osób lubiących spędzać wakacje różnicę się tylko leżakiem na którym spędzamy dzień, ewentualne dodatkowe wyjazdy i atrakcje zaczynają już często kosztować drugą cenę wyjazdu, ale na warunki nie narzekał nigdy, a jeżeli już, to na zbyt duży wręcz przepych. Resztę, wyjazdów na własną rękę, posiłkując się wakacyjnymi piratami, sky scannerem, bookingiem etc, możliwie w sumie tnąc koszta transportu i noclegów na koszt zwiedzania i atrakcji i to jest dla mnie opcja najlepsza. Raz w Chorwacji byłem motocyklem, dwa razy Chorwacja z motocyklem na przyczepce, co pozwoliło na spokojnie objechać w zasadzie całe Bałkany i Włochy, reszta to jak wcześniej, cięcie na transporcie na rzecz wypożyczenia samochodu/motocykla/rowerów na miejscu.
 
Potwierdzam. Wakacje z biurem podróży w krajach na ogół dostępnych czyli np w UE to opcja na lazy days. Płacisz , jedziesz i nic Cię nie obchodzi ale w praktyce nie zobaczysz za wiele poza plażą.
 
Jeszcze niedawno TUI organizował dodatkowe wycieczki z przewodnikiem lub bez, niektóre w cenie, większość dodatkowo płatna.
 
Ja generalnie w krajach spójnych nam kulturowo wolę wakacje organizować sobie samemu od A do Z, często szukając w sieci, na blogach podróżniczych etc. różnych smaczków i ciekawostek z danego miejsca, czy kraju, w zależności od planowanej długości wyjazdu.
Ale do krajów typu Egipt, Tunezja, Algieria etc, zdecydowanie wolał bym biuro, przez wzgląd na swoje doświadczenia z takich wyjazdów, gdzie zdarzało się np. opuszczać hotel w środku nocy w eskorcie policji, czy jechać z wojskową eskortą przez pustynię, osobiście mi to nie grozi, bo nie wybieram się już więcej w takie miejsca, za dużo rzeczy mnie zniechęciło, za dużo skrajności i tworzenia "edenu" w piekle.
 
Z racji tego że wakacje miałem latem okrojone przez sprawy osobiste mam do was pytanie. Gdzie wybrać się jesienią albo nawet zima może swieta Bożego Narodzenia lub styczeń do ciepłych krajów? Tutaj to już raczej tylko samolotem. Chcielibyśmy odpocząć przy jakiś wodach/basenach w konfiguracji 2 plus 2 dzieci 7 oraz 15 lat. Odpoczynek = hotel plus okolice do zwiedzania. Narazie robię rozeznanie i podpytuje :)
 
Jeśli chcesz, zeby faktycznie woda byla ciepła i naprawdę cieple słońce to w grudniu/styczniu musisz wybrać albo miejsca bliskie rownika, albo południowa półkule. Ewentualnie Indochiny.
 
Eee tam, w Emiratach jest ciepło w styczniu. Ja planuję styczeń/luty Dubai.
 
Kuba. Tylko poza hotelem sam na własną rękę za dużo nie zwiedzisz( bardziej wycieczki fakultatywne z biura).W sumie zależy w jakiej części będziesz.
 
@Kevin88 ja na Kubie zwiedzilem co chciałem na wlasna rękę. Wynajelismy taksowke na 3 dni za 1800zl. Wieczorem zagadalismy z gosciem, cena, gdzie chcemy jechac i codziennie rano nas odbieral z hostelu.
Z dodatkowych atrakcji awaria aku gdzies na kubańskiej wsi. Kawka z lokalesami, przejazdza el polako i wieczorem mala bibka na wsi.
 
Gdzie byłeś konkretnie?
 
Za granicę "raczej" z biurem aczkolwiek nie mam problemu z organizacją wyjazdów to jakieś tam obawy są. Nie wiem jeszcze gdzie dlatego nie wiem na co mam się szykować.
 
Back
Top