Gotowe pasty typu Ceriglass od CarPro lub samemu zrobić papkę złożoną z wody i tlenku ceru. Można działać ręcznie, ale lepiej wykorzystać maszynę jeśli ktoś posiada. Przy maszynowym traktowaniu szyby zabezpieczyć resztę auta folią, bo może nieco chlapać. Oczywiście wcześniej dobre doczyszczenie szyby łącznie z glinkowaniem. Na szybę wchodzimy tak samo jak na lakier - ma być oczyszczona na maksa zanim dotnie się ją padem polerskim.
@Mr.Wolf Jak ktoś nie posiada maszyny do polerowania i musiałby ją kupić plus paste z tlenkiem ceru ,glinkę, cleaner do szyb to wyjdzie wszystko prawie tyle samo co nowa szyba do auta a nigdy nawet po mega polerowaniu nie otrzymamy szyby idealnej tak jak nowa szyba jak ktoś ma narzędzia to jak najbardziej może się bawić w polerkę
@magic27 dlatego wyraźnie napisałem, że opcja maszynowa jest opcjonalna jeśli ktoś ją posiada. Polerowanie szyby na poziomie amatorskim nie ma za zadanie pozbycia się defektów. Chodzi o finalne, możliwie dobre doczyszczenie i zdjęcie śladów po wycieraczkach, drobnych rys.
@Mr.Wolf trochę się boję, że jak nieumiejętnie się zabiorę za polerkę tej szyby, to w efekcie będzie jeszcze gorzej niż jest.
Nigdy się nie bawiłem w polerkę i nawet nie wiem czy to jest duża filozofia, żeby to zrobić dobrze...
Dokładnie tak, szyba ma równą grubość co do setki. Takie polerki zbierają nierówno grubość i robią się soczewki, potem ruszasz głową patrząc na ten sam przedmiot i raz jest bliżej, raz dalej. Pierdolca można dostać jadąc takim cebulowehikułem.
@MC Subi z całym szacunkiem, ale zrobiłeś kiedyś soczewkę czy tylko powielasz internetowe mity? Ja jestem praktykiem i nie wiem co by trzeba było zrobić, żeby wykonać soczewkę. Powtarzam raz jeszcze, tu nie chodzi o hardcorowe polerowanie z użyciem papierów ściernych, a doczyszczenie szyby maszyną z filcowym padem. Jeśli ktoś mega się cyka o szybę to niech użyje maszyny DA - ma mniejszą siłę cięcia. Rotacja będzie skuteczniejsza, ale trzeba bardziej uważać na temperaturę szyby. Może jakby ktoś zasnął dociskając maszynę w jednym miejscu to po jakimś czasie soczewa się pojawi jakaś, ale to są czysto teoretyczne rozważania.
To, że jeździłeś autem z takim defektem nie oznacza, że proste i szybkie przelecenie szyby maszyną taką wadę spowoduje - jest to niewykonalne. Najwyraźniej szyba trafiła na jakiegoś rzeźnika, który nie wiadomo co tam robił. Podsumowując nie jest to nic trudnego, robota całkiem szybka i oszczędza ręce, więc jeśli ktoś posiada maszynę to śmiało można działać.
Tak jak pisze @Mr.Wolf, jeżeli nie piłuje się szyby żeby usunąć odpryski, a tylko przejedzie żeby zebrać kamień i t.p. których nie ruszyły chemiczne czyściki to nie da rady zrobić soczewek. Nie jest łatwo polerować hartowane szkło, trzeba się serio postarać.
Jął ktoś nie chce tlenkiem ceru to jakiś płyń polerski do szyb od Softa, Autoglym etc. Można nawet ręcznie twardym padem i szyba będzie pięknie wyczyszczona.
Ale mikrouszkodzeń tak się nie usunie więc wycieraczki dużo dłużej nie przetrwają.
To wątek o wycieraczkach ale zeszło na szyby. Czołowe nie są hartowane, wręcz są odprężane.
Moje nowe wycieraczki na nowej szybie w Reno jak tylko nie mają co wycierać to jest masakra. Chyba sobie kupię SWR . W poprzedniej lepiej się sprawowały niż oryginalne
@Triumphator ja używam Auto Glym Car glass polish + pad filcowy. Bardzo dobre przygotowanie pod niewidzialną wycieraczkę po odtłuszczeniu.
Właśnie kładłem Ultra Glaco w piątek
A to to znam i używam przy większym myciu, plus bardziej regularnie, na szybko Soft99 Glass Compound, bo jest poręczny i może sobie jeździć w schowku. Myślałem, że chodzi o jakieś bardziej wymyślne środki.
Zadowolony w sluzbowym Berlingo z wycieraczek Magnum by Valeo postanowilem kupic je do TT. Wiem, ze jeszcze nie było mrozow, moze za wcześnie sie nimi "podniecilem", no coz, czas pokaze. W deszczu sa ok, nie zostawiaja smug, dobrze zbieraja. Zarowno w Berlingo, jak i w TT. Zobaczymy po zimie.
Komplet kosztuje 53,80zl.
Wiecie co sie dzieje z cenami wycieraczek? Jak kupowalem najtansze z hipermakeu Au$&4n 600mm za 6.50zl jakoś rok- półtorej temu , tak teraz kosztuje 13zl...
Czy ktoś wrócił z dalekiej podróży i ostatnimi czasy nie miał dostępu do informacji ze świata? Śniegiem zasypało na pół roku? Indonezyjska dżungla? Kontemplacja w klasztornej celi? Z wizytą u Nieńców, Ewenków, Chantów i Mansów? Wyspy Szczęśliwe?
This site uses cookies to help personalise content, tailor your experience and to keep you logged in if you register.
By continuing to use this site, you are consenting to our use of cookies.