Każdy płyn który jest mieszaniną alko i wody na zmrożonej szybie i na wietrze zachowa się tak samo- odparuje alko, a woda utworzy piękne kryształy. Może zamarzać w - 30, a na zimnej szybie będzie jak piszę. Chyba dopiero te koncentraty -60 są z samego alkoholu.
Prestone wypsikany.Teraz wjedzie 1 litr K2 Claren a później Turtle Wax bańka . Olej się mrozi w -20C także jutro wieczorem dam znać jak z płynnością półrocznego Orlena 0w30.
U mnie świetnie się sprawdził Plak z powłoka hydrofobowa do -10°C. Na słabsze zimy w sam raz. Przy temperaturach ok 0°C zero smóg. Hydrofobowość nawet występuje i to całkiem niezła muszę przyznać. Z minusów to przy powłokach u mnie w Golfie, gdy wycieraczka wraca powoli to potrafi skakać. Nie w każdym aucie jest wolny powrót, więc będzie ok
Potwierdzam, ja mam wersję -20 stopni i się sprawdza, w tym roku zimy nie było, ale w zeszłym roku przy -15 radził sobie. Nie zjada mi NW szybko na szybie czołowej. Chyba z płynów Plaka najbardziej jestem zadowolony. Turtle Wax też nie najgorszy.
Podsumowanie K2 Claren. Całkiem dobry płyn. Zostawia jak się go psyknie na szybe lekkie smugi i tłustą warstwe ale jest dużo bardziej przejrzysta i bardzo szybko znika. Szyba jest czyściutka po użyciu płynu. Wygrywa z Prestone jak chce
Ja z braku laku na autobanie kupiłem Alycola (płyn z MOL) i po powrocie dokupiłem kolejne butelki. Ciężko ten płyn przebić. Praktycznie bez zapachu (lekką wiśnią pachnie), czyści świetnie, nie maże się, nie zostawia śladów. Co ciekawe cenowo podobnie co płyn Autoland w moim okolicznym markecie. MOL: 31/4L, Autoland: 29/4L.
To chyba kupie bo na all.... jest ten Alycol po 32 zł za 4 L a i tak musze coś kupić bo mam kupon zniżkowy 10 zł na all... ważny jeszcze tylko 3 dni dla nauki i testu można przepłacić troszke
Post automatically merged:
A ten Alycol najlepszy z tych wszystkich płynów z MOL?
One się różnią głównie zapachem no i temperaturą zamarzania. Tego do -40 nie próbowałem, pozostałe są ok. Cytrusowe (do -30) mają ostrzejszy zapach, ale nadal nie capią.
Ponieważ mamy piękną wiosnę tej zimy to cały czas wlewam letni z domieszką litra zimowego płynu -30 tak na wszelki żeby nie było niespodzianki gdyby trafił się nocny postój poza garażem. Czysty płyn zimowy wlałem w tym roku raz, będąc na początku stycznia w górach gdy faktycznie trochę sypnęło śniegiem i przyszedł mróz. Kupiłem za parę groszy zgrzewkę 4x5 l jakiegoś płynu Doris na metanolu z alle i jeszcze 2 pełne bańki i jedna napoczęta stoją.
Ja dzisiaj zalewam tego Moll by sprawdzić czy jest taki super hiper dobry jutro trase robie to zobaczę. Chociaż temperatury 5-6C na plusie to kiepski test
This site uses cookies to help personalise content, tailor your experience and to keep you logged in if you register.
By continuing to use this site, you are consenting to our use of cookies.