Spalanie naszych aut

Oczywiście a tak z ciekawości z ilu do ilu spadło Ci to spalanie i w jakim aucie?

Błędem jest przede wszystkim trzymanie się sztywnych zasad. Nie ma takich w eco drivingu. Każdy silnik jest inny, ale też warunki na drodze są co chwilę inne. Moim zdaniem takie szybkie przyspieszanie do zadanej prędkości ma głównie sens w silnikach wolnossących, gdzie dawka paliwa wzrasta bardziej liniowo do obciążenia i obrotów. W silnikach doładowanych muskając pedał gazu tak naprawdę nie używamy turbo, a wtedy potrzeba znacznie mniej paliwa do uzyskania mieszanki stechiometrycznej.
Warunki drogowe to kolejna sprawa, nie ma sensu szybko nabierać prędkości, albo w ogóle jej nie nabierać, jeśli widzimy, że zaraz będziemy musieli użyć hamulca. To samo dotyczy pochyleń drogi, często widać, że jedziemy ciągle pod górkę i z górki nawet jeśli to są nachylenia 1% i krótkie. Można wtedy wykorzystać i nabierać prędkość przez 2 sekundy z górki, a wytracać pod górkę. Nie chodzi o duże skoki, ale powiedzmy 85-100 km/h na drogach lokalnych. To właśnie dlatego zawsze z tempomatem pali mi więcej niż bez, pomimo tej samej średniej prędkości.
Dzisiaj zupełnie nieświadomie używam eco drivingu, a żeby spalić więcej paliwa, to muszę się pilnować, żeby jechać nieekonomicznie, czyli na odwrót, niż większość kierowców. Wbrew pozorom bardzo sprawnie idzie mi pokonywanie dłuższych tras i zawsze jest szybciej, niż przewiduje nawigacja Google. Wielu kierowców "przysypia" co chwilę i wtedy muszę ich wyprzedzać, bo nie lubię tracić czasu, potem się budzą i nerwowo czepiają zderzaka, kiedy jadę swoją stałą prędkością. Oni wtedy puszczają paliwo w komin niepotrzebnie, a nic więcej nie zyskują.

@tomek evo Bawiłem się w wakacje swoim Mondeo, przy normalnym spalaniu rzędu 6.5l-6.9l/100km, na przestrzeni 4-5 tankowań miałem powtarzalny spadek spalanie do 5.3l-5.7l/100km. Spalanie liczone z dystrybutora, wskazań komputera nigdy nie brałem poważnie pod uwagę. Później mi się znudziło, bo jednak cenię sobie spokojną, przepisową, acz jednak dynamiczną jazdę.

Takie spostrzeżenia. Jeżdżę codziennie. 7 km do pracy tą samą drogą i te same prędkości , nowy asflat to jest ograniczenie 50 kmh , ale wszyscy tam 70-80 jadą to i ja .
Ciśnienie w oponach 2.0 / 1.9 Bar jak IO podaje , a spalanie 5,2 l/100 8 mniej sie nie da.
Dzisiaj już dobiłem na 2,15/2.3 Bar bo w czwartek jadę do PL no i gdy walizki wrzuce to....
Dzisiaj tę samą trasę bez wysiłku z mojej strony komp pokazal 4.0L/100 .

Zdecydowanie lepiej się auto prowadzi.

Wysłane z mojego 2109119DG przy użyciu Tapatalka

Po niewielkim zwiększeniu ciśnienia spalanie spadło o ponad 20%?

Kaczorek79 napisał:

Moim zdaniem takie szybkie przyspieszanie do zadanej prędkości ma głównie sens w silnikach wolnossących, gdzie dawka paliwa wzrasta bardziej liniowo do obciążenia i obrotów. W silnikach doładowanych muskając pedał gazu tak naprawdę nie używamy turbo, a wtedy potrzeba znacznie mniej paliwa do uzyskania mieszanki stechiometrycznej.

Click to expand...

Ale w turbo muskając pedał gazu, czyli bez boosta, przyspieszamy bardzo powoli, a chwilowe spalanie - chociaż znacznie niższe niż z doładowaniem - jest nadal wyższe. Ponieważ czas potrzebny do osiągnięcia zadanej prędkości będzie znacznie dłuższy, to w ogólnym rozrachunku wcale może nie spalić mniej zanim osiągnie docelową prędkość.

Ja jeżdżę dynamicznie, ale płynnie. Nie kupiłem 300 konnego samochodu, by przymulać, korzystam z mocy, gdy mogę ALE trzymam się zasady, by używać hamulca jak najmniej. Czyli przewidywać, nie jeździć na zderzaku, hamować silnikiem, nie przyspieszać by po chwili hamować, nie wyprzedzać dla wyprzedzania.

Przypuszczam, że z moim stylem jazdy, gdybym miał mniejszy silnik, to również mógłbym się pochwalić średnim spalaniem na poziomie 5l, jak tutaj się prześcigacie

I ja dodam coś od siebie średnie spalanie z ostatnich 3754km w trybie mieszanym silnik 3.0 V6 po chipie na 260km i 600nm skrzynia 7g auto Mercedes w221 s klasa masa ponad 2t a drugie to trasa . Komputer przeklamuie spalanie względem tankowania o jakieś 0.2l czyli realnie spala 0.2l wiecej

ok. 30km z prędkością w większości jak na zdjęciu - na tempomacie
Bieg 5 uważałem wbrew zaleceniom komputera za lepszy niż 6tka do toczenia SUVa ważącego dziś ok. 1500-1600kg na oponach 215mm

Srednie spalanie 1.8T z 2600km. Podroz z Wrocławia az pod rosyjska granice i powrót. Prędkość 110-130km/h.

Tym razem spalanie z urlopowego wyjazdu W-wa-Gąski-W-wa + jazda po okolicach Peugeotem 5008 1.6 Hdi 115 KM. Z komputera 4,8 l, zaś w tankowania 4.79 l/100 km. W silniku po raz pierwszy olej VW LL 0W20+ AR 9100, w zbiorniku ON Verva + Oilem Hybrogen. Jazda nad morze S7, powrot drogami lokalnymi z 10 mijankami z powodu remontu. To jest najnizsze spalanie tego samochodu od momentu zakipu.

R70 napisał:

View attachment 13538
ok. 30km z prędkością w większości jak na zdjęciu - na tempomacie
Bieg 5 uważałem wbrew zaleceniom komputera za lepszy niż 6tka do toczenia SUVa ważącego dziś ok. 1500-1600kg na oponach 215mm

Click to expand...

Typowy posiadacz Dustera 70km/h na drodze krajowej

@luckyboy i bardzo dobrze, bo jak jadę Espacem (9.6s do 100km) to łatwiej go wyprzedzić niż jak jedzie 85kmph

Jeżdżą po 70 a później piszą że im pali na trasie poniżej 4

Niedługo auta będą produkowały paliwo hahatakie zdjęcia będą wrzucane tutaj

Kiedyś patrzyłem na te spalanie z internetów i zastanawiałem jak to możliwe.
Mój passat pali 8-9L 1750kg na pusto
Ale ostatnio pożyczyłem auto siostrze. Zrobiła 200km a spalanie ok 5.5L

luckyboy napisał:

Jeżdżą po 70 a później piszą że im pali na trasie poniżej 4

Click to expand...

Ja tam sporo jeżdżę przez las i wole w sarnę, łosia, dzika czy lisa przykitować przy 70kmh jak 90.

@luckyboy; głowa do góry, kiedyś kompleksy może ustąpią

Może on ma kompleksy, a moze Ty jestes zawalidrogą?
Ja wybieram bramkę nr 2.

sprajt2 napisał:

Może on ma kompleksy, a moze Ty jestes zawalidrogą?
Ja wybieram bramkę nr 2.moze t

Click to expand...

Bardzo szybko wyciągasz wnioski. Nie zapytam na jakiej podstawie wniskujesz, bo nie spodziewam się wartej przeczytania odpowiedzi

Na podstawie zdjęcia, ktore sam wkleiłeś.