• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Optymalna lepkosc w stosunku do temperatury otoczenia oraz oleju

"Olej silnikowy o oznaczeniu 5W30 to wysokiej jakości oleje produkty zalecane do stosowania przede wszystkim w silnikach samochodów osobowych typu VAN, samochodach typu SUV oraz lekkich pojazdach dostawczych."

Tego bełkotu nie da się czytać. VAN, SUV, dostawczak, ale osobówka już nie? Tragedia. Ludzie to czytają, wierzą i Paaaanie lej 10W40!
🤣
 
Nie ma się co sugerować tymi tabelkami, bo to zbyt daleko idące uproszczenie, które wprowadza w błąd użytkowników.
Analogicznie równie dobrze nie ma co się przejmować temperaturami ujemnymi ? Co za różnica czy 5w-xx 10w-xx 15w-xx 😁 Olej tabelki temperatura zewnętrzna nie ma wpływu ;)
 
Analogicznie równie dobrze nie ma co się przejmować temperaturami ujemnymi ?
Włąściwie to też się nie ma co tym przejmować.
15W zapewnia płynność do -20C - widziałeś w tym roku na termometrze -20C?
(oczywiście, jak go do zamrażarki nie wkładasz) :D
 
Widziałem na początku lutego.
Jakbyś nie dowierzał to:

Zrzut ekranu 2023-05-06 184633.png
Jeżeli jeszcze nie dowierzasz to zawsze możesz przejrzeć archiwalne dane z IMGW 😁

Był piękny klin z dużymi dwucyfrowymi ujemnymi temperaturami od północy po południe Polski
 
To se wlejesz na zimę 10w i nawet ten klin z dwucyfrowymi temperaturami poniżej zera "obskoczysz".
Ale nie o tym dyskusja, tylko o tej archaicznej tabelce!
Mam wrażenie, że nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi.
A wzięła się stąd, że robocza temperatura oleju w silniku ZAWSZE wynosi około 100C (90-125), czy na zewnątrz mamy -20, czy +30.
Bierze się to konieczności zapewnienia odpowiednich warunków spalania paliwa, toksyczności spalin, sprawności silnika itd.
Silnik w pewnym zakresie reguluje sobie temperaturę oleju, choćby na wzgląd, że dodatki właśnie w takim zakresie są najefektywniejsze.
 
Volvo z redblokiem odpaliłem bez problemu w -46 na 10W40 , duże fiaty też paliły tydzień pod rząd poniżej -30 na selektolu 15W40 - nic nie stukało, kontrolka zgasła od razu.

Jak silnik bez chłodnicy oleju ma sobie regulować jego temperaturę? W misce omywanej powietrzem raz 30C a raz -20C olej w oczywisty sposób nie będzie miał tej samej temperatury. Jasne dla każdego, kto miał wskaźnik temperatury oleju. Zimą miesiącami można nie zobaczyć tych 100C, a latem w korku mieć 120.
 
A wzięła się stąd, że robocza temperatura oleju w silniku ZAWSZE wynosi około 100C (90-125), czy na zewnątrz mamy -20, czy +30.
Bierze się to konieczności zapewnienia odpowiednich warunków spalania paliwa, toksyczności spalin, sprawności silnika itd.
Silnik w pewnym zakresie reguluje sobie temperaturę oleju, choćby na wzgląd, że dodatki właśnie w takim zakresie są najefektywniejsze.
To sobie pojeździj ze wskaźnikiem ciśnienia oleju i różnych temperaturach zewnętrznych poobserwuj jego wskazania. Temperatura zewnętrza też ma wpływ oddawanie przez olej ciepła do atmosfery. Jak nie wierzysz to obłóż sobie silnik wełną mineralną, taką solidną grubością i zrób w tej konfiguracji długą trasę z jakimś sensownym obciążeniem ... ciekawe czy wrócisz ze sprawnym silnikiem 😁
 
...
Jak silnik bez chłodnicy oleju ma sobie regulować jego temperaturę?
A choćby przez przepływ i wymianę ciepła w bloku, w którym jest termostatowana ciecz chłodząca.

Jasne dla każdego, kto miał wskaźnik temperatury oleju. Zimą miesiącami można nie zobaczyć tych 100C, a latem w korku mieć 120.
Nie zobaczysz 100C nawet latem, gdy temp na zewnątrz wynosi 45C, jak będziesz przejeżdżał 2-3-4km "trasy".
 
A choćby przez przepływ i wymianę ciepła w bloku, w którym jest termostatowana ciecz chłodząca.
W bloku to jest może z litr, a w misce 4. Co z natryskiem na tłoki, olejem w wale? Przecież to oczywistość, że olej zimą jest znacznie zimniejszy w samochodach bez chłodnic/wymienników.
 
Co z natryskiem na tłoki, olejem w wale?
I gładzie.
Tam to i do 200C olej może się rozgrzać.
Na pewno osiąga150C, a mimo tego, nie dochodzi do uszkodzeń silników.
(pod warunkiem, że producent nie dał przypadkiem lub celowo 4 liter)
 
Panie Inżynierze po Pwr, nie wiesz tego ... ? ;)
 
PWr jeśli chodzi o wiedzę inżynierską to największa porażka mojego życia, długo musiałem otrząsać się z tych bredni. Nie wiem jaka była rola tej instytucji, wyglądało to na opiekę geriatryczną dla wykładowców. Więc proszę mi tu nic nie imputować.
 
Jakby kogo interesowały temperatury oleju w 1.8t to następująco:
-po ok 3km woda 75*, olej 50*, w zimie ok 1km później
-olej 90* po ok 9-10km, w korkach wiadomo mniej km
-jazda spokojna w trasie nawet w zimie, olej nie mniej niż 92-95*, woda w trasie zawsze sztywno 87* z ecu tak jak termostat zadaje
-w korku nawet w upał olej max 115*, woda w upał nieraz łapie ponad 100*
-autostrada 140-150kmh olej ok 120* w lecie kilka stopni wiecej
W tym silniku nie ma chłodnicy oleju, choć fajnie jakby była nawet najmniejsza, jest tylko mały wymiennik przez który temp oleju zawsze próbuje dociągnąć do temp wody.
No i wniosek taki że olej w korku nie dostaje tak jak na autostradzie czy dłuższej jeździe pod czerwone pole, gdzie nieraz łapie po 130*
Za pare miesiecy przetestuje pierwsze pao meguina 5w40 bo zawsze tylko hc i gtl były, zobaczymy czy temperatury zejdą jakoś zauważalnie.
A no i dość ważne, czujnik w podstawie filtra przy wymienniku, nie w misce, tam byłyby niższe wartości.
 
Jeżeli uda Ci się nawet jakiś SAE 0W-20 dobić do 150°C w misce, wtedy się pochwal :>

5W-40 to nadmierna lepkość dla >90% jednostek napędowych.
 
A dla 1.8t też?
 
Nie patrz przez pryzmat swojego jeepa tylko trochę szerzej
Nawet archaiczny Jeep trzyma w miarę stałą temp oleju. Czy na dworze 0 czy +30 czy stoję w korku czy dymam trasą to olej w misce ma 100 st C +/- 5 stopni.
Post automatically merged:

PWr jeśli chodzi o wiedzę inżynierską to największa porażka mojego życia,
A ja na Wydział Elektryczny PWr złego słowa nie powiem. Pracownia maszyn elektrycznych prawie dorównywała tej z Technikum. Wiedza prowadzących też.
 
stoję w korku czy dymam trasą to olej w misce ma 100 st C +/- 5 stopni
Ile oleju tam wchodzi i jakie ma chłodnice? W 406 temperatury mam bardzo podobne to tej rozpiski @pioterr, powiedziałbym wręcz że identyczne i tak samo mam tylko wymiennik ciepła w podstawie filtra oleju. 2.0 RFJ z kolei błyskawicznie się nagrzewa, podejrzewam że to zasługa dwóch wymienników - woda i ASB. Podczas jazdy trzyma 100-115 stopni w cyklu mieszanym, w trasie spokojnie ~120km/h - 100 stopni. Jeden minus, że wskaźnik jest cyfrowy podzielony na segmenty więc nie jest tak dokładny jak analogowy w 406.
 
O ile pamiętam z literatury, to temperatura oleju, przynajmniej okresowo, powyżej 100C jest koniecznością dla odparowywania wilgoci z kondensacji i resztek paliw. Nawet archaiczne konstrukcje typu Zaporożec miały temperaturę 120C uznawaną w instrukcji za normalną.
 
Back
Top