To było przecież więcej niż pewne, że Lotos zniknie z rynku. Nowy image dla mnie wygląda ok, w przeciwieństwie do tego, co ze swoim brandem zrobił np. Castrol.
Trochę szkoda, że Orlen nie zdecydował się na kanistry Lotosu, jakoś bardziej mi wizualnie leżą, ale same etykiety już moim zdaniem mają zaprojektowane całkiem fajnie.
Co do wielkości opakowań, 4+1l to po prostu najbardziej optymalne rozwiązanie. Nie oszukujmy się, ale zdecydowana większość silników ma miski w okolicach 3.5-4 litry.
U siebie potrzebuję 6 litrów, raz kupuję 2x4l, później tylko 4l, tak samo miałem z Castrolem, Mobilem, Shellem, nie widzę też problemu, kiedy przychodzi mi kupić Motula, czy Totalna w 5l kanistrze, dokupując 1 l opakowanie, ale w przypadku dwóch pozostałych samochodów, gdzie mam 3.7 i 4 litry, już takie 5 litrowe opakowanie jest mi ni w oko, ni w dupę.
Chociaż w przypadku olejów Orlenu, dla mnie zupełną abstrakcją jest pomysł opakowań 4.5l, gdzie produkują przecież też kanistry 5 litrowe dla olejów HD, więc 4 pojemności "małych" opakowań to trochę burżuazja.
Ogólnie, jeżeli chodzi o konfigurację pojemności opakowań, dla mnie Yacco ma to rozwiązane najlepiej, oferując 1+2+4l.
Do samego Orlenu uprzedzeń też żadnych nie mam, zajeżdżam nie tylko "na siku", tylko głównie na Orlenie tankuję, przeszedłem głównie na oleje Orlenu, od samochodów, przez motocykle, po kosiarkę czy pilarkę, bardzo smakuje mi kawa na Orlenie, a i przy okazji tankowania i płyn do szyb z półki wezmę. Ewentualnie tankowanie na Moya a siku i kawa w "Maku"