rzeba by wybrać jakiś odcinek i sprawdzić na nim, rozpędzić auto do określonej prędkości i zanotować do jakiej prędkości zwalnia. Zrobić kilka prób i wyciągnąć średnią. Potem to samo z dodatkiem w silniku.
Jak będę bogaty, to zawsze będę kupował dwa takie same auta i dla forum robił takie testy
, a tymczasem na misie musi wystarczyć, skoro u znaczącej większości one królują.
@Zielony oszczędzasz na wszystkim, to stwierdziłem że zawsze ci szkoda i może fundnę.
@wlyszkow dzięki za reakcję, pewnie nie warto będzie ale .....
Hamowanie silnikiem nic nie niszczy, a w raz z tempomatem oszczędza paliwo i przydaje się w górskich warunkach, czy tfu tfu awarii.
poprawa znacząca kultury pracy jednostki na jałowym biegu, zimnym jak i rozgrzanym silniku
A badania masz ? No nie możliwe, tak dodatki nie mogą wpływać na silnik.
Lepiej napisać młockarnia ucichła
No ale, możliwe, że Toyota robi silniki "lepiej"
Czytaj tam dokładnie, zrozumienia nie trzeba by się zorientować że chodzi o
Nissana, no ale jak się powiela to info ulatują
Jak widać docinki moderacji są znane i stosowane, punktacja za odpowiedzi też. Nie pisz bzdur czytanych gdzieś indziej.
@analyzer64
Ja też mam TL4, oliwa wymieniona przy 100kkm, bez zmian normalna praca i nie narzekam.
@jedrek1980 ja też strzykawką brałem 9200 i to na dwa razy i się zgadzało 170+30ml, ale drugim razem wywaliłem plastikowy korek i do góry nogami puszka sobie postała. Używałem wężyka, ale on był nie wyjmowany z puszki, do silnika lałem samą strzykawką.
Dla wyjaśnienia, choć raczej nie warto, nie napisałem "wydaje mi się", nie napisałem "większe hamulce". W tych samych warunkach, a już z 9200 zaskoczyło mnie to z jaką prędkością doleciałem do stałego punktu, w którym konieczne jest radykalne zwolnieni. Hamowanie wtedy przy zaskoczeniu + jeszcze jedno bardziej ekstremalne i wzrokowy stan układu, skłaniały mnie do potwierdzenia konieczności zadbania o układ hamulcowy. Jednak jak widać z czasem i info w głuchym telefonie, twierdzenia innych są takie, jakbym do Aurisa chciał zakładać perforowane tarcze Zimmermann i to fi 320mm.
Teraz już mogę to napisać, po 1000km z 9200 ucichła pewna przypadłość, a po 2000km rwie jak szalony. Przy bucie i 160km/h coś dziwnego się dzieje, ja odpuszczam a czuje po pedale jakieś ssanie na dawaj dalej.
Zielony opieram się na badaniach, które pochodzą z tego samego lab co wyżej twoje.