• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Dyrektywa GVO a oleje silnikowe

Nie mogą mieć takiej umowy, bo jest on niezgodna z prawem. Po prostu. Chyba że w ASO i u importera zatrudniają prawników którzy są kretynami. I wymuszenie takiej usługi jest banalnie proste - jak pisał [mention]Plywak[/mention] - żądasz papierka z przyczyną odmowy i albo dajesz zarobić prawnikowi albo UOKiK w zależności w jakiej formule masz kupiony samochód. Tylko pewnie jak zobaczą, że klient kumaty to od razu zmienią ton.

Poza tym plączesz się w zeznaniach - nie chcą bo nie mogą, ale zaleją jak to będzie coś dobrego...
 
[mention]jerseyAdmin[/mention] tak jak pisałem.. w umowie maja taką możliwość, że MOGĄ (ale nie muszą) odmówić zrobienia serwisu na materiałach powierzonych. Wszystko zależy od dobrej woli ASO.

Gdyby nie było tego problemu, to bym Wam dupy nie zawracał i poszedł z Amsoile czy Delvac LE ... a tak niestety.
 
Napisałem do Ford Polska ... i załączyłem ze dwie grafiki (w tym tą poniżej) wraz z informacją, że ASO odmówiło mi zalewania tego oleju do silnika, choć ma aprobatę wymaganą przez Forda oraz jest wręcz dedykowany do tego modelu.

Ciekawe co odpiszą ;)

078a3a828e43ecadmed.jpg




Dodano po 4 minutach 29 sekundach:



Kiedyś posiadając w "stadzie" CX-3 też była woja z ASO... że nie ma znaczenia wymiana oleju po 18.000km, bo przy serwisie na 20.00 tez musza wymienić...
ale Mazda Polska sprowadziła ASO na ziemię ;)

f7e4f28737ebb8ba.jpg
 
ASO liczą na swój "autorytet" i nieświadomego, przestraszonego Klienta ...
 
Cóż.. jestem po miłej rozmowie z panią z Ford Polska (naprawdę miła pani).

Konkluzja taka..
Sprawdzą legalność aprobaty WSS-M2C950-A dla tego Penrite i dadzą odpowiedź.
Jeżeli odpowiedź Ford Polska będzie brzmieć "jest spoko, można stosować", to i tak nie jestem w stanie zmusić ASO do tego, by mi go zalewali... bo tak mogą zrobić i już (bez wnikania w szczegóły).

... ale od razu Ford Polska przedstawi procedurę serwisowania po za siecią ASO by nie tracić gwarancji.

Pożyjemy zobaczymy.
 
Nie jesteś w stanie ich zmusić bo jak sam przyznałeś nie chce Ci się z nimi walczyć, a nie dlatego, ze jak napisałeś " bo mogą", jak już tu miałeś napisanie w świetle przepisów NIE MOGĄ odmówić zalania własnego oleju mającego stosowną aprobatę forda!
 
Nie tylko Ford robi problemy i "nagina" przepisy. Swego czasu grupa dilerów VAG miała wytyczne "z góry" odnośnie odmowy wykonania usługi z materiałów powierzonych przez Klienta. Jeden z moich Klientów uparł się, że tak nie można i ze na jakiej podstawie a jeśli wytyczne odgórne to on chce tą odmowę z uzasadnieniem na piśmie. Na piśmie oczywiście niczego nie dostał bo by mogła być z tego afera. Z tego co wiem to nie była inicjatywa producenta. VAG nie po to przyznaje oficjalne aprobaty, za które się płaci aby ASO odmawiały zastosowania produktu, który jest na oficjalnej liści zatwierdzonych produktów. Importerzy wręcz proszą o wskazywanie takich przypadków i zgłaszają je do centrali a ona kontaktuje się z centralą producenta pojazdu i sprawę wyjaśnia. Ale wiem, ze Ford ma swoje nie do końca czytelne wytyczne i tak naprawdę to nie wiem jak u nich jest z oficjalnymi aprobatami bo nawet Castrol lany w serwisach z logo Forda na butelce nie ma oficjalnej aprobaty tylko "Meets Ford WWS M2C950-A" wiec oni chyba leją to co uważają.
 
Tomek, tylko jest ta różnica, że nawet jak Ford Polska napisze, że dany olej jest OK do tego samochodu, to dealer ma to gdzieś (bo mu wolno)... dlatego Ford ma w takich wypadkach procedurę serwisowania po za ASO by nie utracić gwarancji.

Oleje do ASO kupują sobie same ASO bez pośrednictwa Ford Polska... i wybierają to co chcą a co spełnia aprobaty, więc jeden może miec Motorcraft'a a inny Castrola.

Jeżeli takie pismo dostanę na dniach.. to wstawię.
 
Banda idiotów. Jak olej jest produkowany w Australii to niewątpliwie ma inną specyfikacje ze względu na odmienne warunki klimatyczne pomimo, ze spełnia dokładnie taką samą normę jak oleje produkowane w Europie. :D Rozumiem, że jak Ford produkuje w UK to te auta się nie nadają na południowe Włochy czy Hiszpanię bo przecież panują tam zupełnie odmienne warunki Klimatyczne. Rozumiem też , że nie należy stosować produktów Neste czy Statoil-a (za zimno) a może także Repsola (za gorąco) a normy i specyfikacje to podawane są przez producentów środków smarnych tak dla żartu. Mogliby sobie darować takie pier.. ie o pochodzeniu oleju i napisali tylko, że jak masz olej nie kupiony u nich to mogą cię nie obsłużyć.
 
tomek evo napisał:
... Mogliby sobie darować takie pier.. ie o pochodzeniu oleju i napisali tylko, że jak masz olej nie kupiony u nich to mogą cię nie obsłużyć.

No bo chodzi o to, żeby za olej płacić w aso, a nie na wolnym rynku.
Nie tylko ford pisze dwuznacznie.
 
tomek evo napisał:
Mogliby sobie darować takie pier.. ie o pochodzeniu oleju i napisali tylko, że jak masz olej nie kupiony u nich to mogą cię nie obsłużyć.

Mogą tak zrobić, tyle że jak im wytoczysz sprawę to przegrają w każdym sądzie, bo prawo w tej kwestii jest jednoznacznie - jeśli twój olej został certyfikowany przez Forda, lub spełnia normę, której wymaga Ford to sorry ale ASO ma obowiązek wykonać usługę. Do tego jak pokażesz np skan, że sklep w którym kupiłeś swój olej jest autoryzowanym dystrybutorem danej marki olejowe to utniesz wszelkie wątpliwości czy produkt rzeczywiście spełnia zadeklarowane normy.

Oczywiście dla zwykłego człowieka latanie po sądach to strata czasu ale znajdzie się ktoś kto ich "nareperuje" w sądzie dla tzw sportu :)

Ja w takich sytuacjach mam jedną zasadę:

Nie kupuję samochodów, które serwisowane są przez Januszy biznesu.
 
W każdym razie... napisałem do nich wyjaśnienie z prośbą o ponowne przyjrzenie się tematowi.
Zobaczymy.

Druga sprawa to taka...
Ci którzy wcześniej pisali, że "ASO nie ma prawa odmówić".. mają oficjalne info, że jednak ma prawo i może to zrobić.
Skoro wcześniej twierdzili, że takie działania są łamaniem prawa, to teraz maja podstawę i mogą poprowadzić korespondencję by swoje stanowisko udowodnić...

... a ja czekam na efekty. Może się im uda, czego życzę :)


Dodano po 13 minutach 35 sekundach:


Kompromis jest taki...
Przegląd robi FORD .. ale bez wymiany oleju (owszem, tak można jak się okazuje) a sam olej wymieni mi mieszczący się na tym samym terenie ASO BMW (należący do tego samego właściciela) i wpisze to do książki obsługi.

Śmieszne ?
Bo to Polska... więc musi być śmiesznie i dziwnie.
 
Nie mogą! Gdybyś to auto mial na osobę prywatną raz dwa by im to wyjaśnił UOKiK, a tak mozesz im to wyjaśnić przez prawnika firmowego. Mail od ASO nie jest wyznacznikiem prawa chyba, ze tylko dla Ciebie...
 
Fakt, mój błąd, to zmienia postać rzeczy przecież Ford Motor Polska stoi wyżej niż przepisy EU.... :lol:
 
Zadzwoń/napisz i im to powiedź....
Sam jestem ciekawy co odpiszą.
 
Pozwól, że nie będę się powtarzał tylko zacytuje sam siebie z tego samego tematu
Plywak napisał:
Ale to nie mi nie chcą zalać tylko Tobie... jak by mi nie chcieli to uwierz, ze było by to załatwione raz dwa bo poprosił bym o odmowę zalania własnego oleju z aprobatą na piśmie po czym zgłosił się do UOKiK.
 
Ja Twierdzę, że mają prawo... Ty, że nie.
Moje stanowisko potwierdza Ford Polska.. Twoje tylko ty sam.

i na tym poprzestańmy
 
tomek evo napisał:
Nie tylko Ford robi problemy i "nagina" przepisy. Swego czasu grupa dilerów VAG miała wytyczne "z góry" odnośnie odmowy wykonania usługi z materiałów powierzonych przez Klienta. Jeden z moich Klientów uparł się, że tak nie można i ze na jakiej podstawie a jeśli wytyczne odgórne to on chce tą odmowę z uzasadnieniem na piśmie. Na piśmie oczywiście niczego nie dostał bo by mogła być z tego afera. Z tego co wiem to nie była inicjatywa producenta.

Teraz serwisy VW na naszym terenie (na pewno Noma2, Noma Auto i podobno Lellek) tak się wycwaniły, że za przywożenie materiałów pobierają "opłatę recyklingową" 50 zł. Odtąd w ASO zmieniam tylko olej w DSG, bo tylko im w tej materii ufam. ;)
 
Back
Top