• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Ekologia w motoryzacji

Status
Zamknięty, nie można już odpowiadać.
@resi a co Ty tej łuni tak bronisz? Uwazasz że wszystko co unia robi jest cacy a jak ktoś ma inne zdanie lub wytyka wady to juz jest pisior i zwolennik rzàdu? Polityków zawsze mieliśmy ch....ych nieważne z której strony. Jedni lizali dupe starej uni drudzy ze wszystkimi się awanturują.

Nie szydz w sprawie Polskiego samochodu bo dobrze wiesz dlaczego nie mamy swojej motoryzacji i dlaczego mieć nie będziemy.
 
Nie wiedziałem, że LPG do diesla wywołuje tyle emocji 😂

Normy spalin jak najbardziej na plus jeśli chodzi o regulacje ale zdroworozsądkowo.

Bo do dochodzimy przerostu formy nad treścią powoli.

CO2 to już dawno wszyscy wiedza ze to kolejny podatek. Ten gaz nawet nie jest toksyczny (zależy od stężenia oczywiście) i jest potrzebny w życiu żywych organizmów. Ktoś jednak sprytnie wykorzystał szacowany wpływ na środowisko gaz pochodzenia antropogenicznego. Z całym szacunkiem ale człowiek ze swoją technologia to nawet niech nie startuje w wyścigu z przyroda w produkcji (naturalny cykl obiegu materii).

Wracajac do sedna LPG to źródło najczystszego paliwa. Sama emisja spalin ze spalania LPG to zupełnie inna liga.

I jest tani. I ma ponad 100 oktanów (jeśli ktoś jest fanem).
 
Dlaczego pomimo niepodważalnych zalet lpg pozostaje jakby niedostrzegane przez producentów? Wiadomo że teraz to już raczej musztarda po obiedzie bo parcie jest na zakończenie z silnikami spalinowymi ale 10-15 lat temu?
 
Nieopłacalne ekonomiczne,proszę Cię, tyle ile mamy jeszcze czynnych kopalń węgla i zasobu węgla...
Ale tak,zapomniałem że Jesteśmy w unii i węgiel jest zły,tak samo jak co2 i sztuczne opłaty za nie.
Wytłumacz mi. Skoro mamy węgiel "za darmo" to dlaczego sprowadzamy go od innych. Dają jeszcze bardziej za darmo?

@resi a co Ty tej łuni tak bronisz? Uwazasz że wszystko co unia robi jest cacy a jak ktoś ma inne zdanie lub wytyka wady to juz jest pisior i zwolennik rzàdu?

Uważam, że to co robi Unia jest lepsze niż robią rządzący Polską i to jest dla mnie wystarczający powód.

Z całym szacunkiem ale człowiek ze swoją technologia to nawet niech nie startuje w wyścigu z przyroda w produkcji (naturalny cykl obiegu materii).

Co innego cyrkulacja węgla na przestrzeni miliardów lat, a co innego jego ciągłe dokładanie w epoce przemysłowej. Bilans został rozchwiany i jego stężenie rośnie nad wyraz szybko.
 
Co innego cyrkulacja węgla na przestrzeni miliardów lat, a co innego jego ciągłe dokładanie w epoce przemysłowej. Bilans został rozchwiany i jego stężenie rośnie nad wyraz szybko.
Z ilu na ile urosło?
 
Z ilu na ile urosło?

@Michalos12 Rozumiem, że nigdy się nie zastanawiałeś dlaczego górnictwo generuje straty i dlaczego kupujemy węgiel m.in. od ruskich pomimo tego twierdzisz, że na nim śpimy i jest za darmo.
 
Last edited by a moderator:
@resi

Jeśli ten wykres jest prawdziwy ……


to nie ma się czym przejmować w sensie skupiać li tylko na udziale procentowym.

Nie mogę zdradzać zbyt dużo ale powszechną manipulacją jest mieszanie stężenia wagowego z wolumetryczną miarą dodatkowo okraszoną brakiem kompensacji (normalizacji) temperaturowej.
I za to „naukowcy” byli karani.


Owszem poziom ditlenku węgla wzrasta natomiast wskazanie źródła antropogenicznego- tego żaden szanujący się naukowiec nie zrobi, bo twarde dane jak i metodyka zbierania danych jest tak złożona, że można tylko szacować.


Uczepienie się bezwzględnego poziomu w ppm jest mocnym spłaszczaniem tematu - poziom emisji ditlenku węgla jest tylko i wyłącznie indykatorem niekorzystnej energochłonności, Ot nowy wskaźnik, który miał na celu uwspólnienie wszelkich procesów opartych na „spalaniu” i reprezentujących również emisje innych towarzyszących związków (z czym się zgadzam i popieram gdyż uniwersalny wskaźnik jest przydatny) ale jak widać intencją szanownej Unii jest wykorzystywanie tego jako nowa waluta.

Podpowiem ironicznie Unii skąd brać nieskończona kasę z podatku od emisji CO2 - myśle, że warto opodatkować mikroorganizmy jak np grzyby które w swojej okazałości produkują tyle ditlenku węgla co 300 cywilizacji ziemskich napędzanych węglem w 100%.

Reasumując poziom ditlenku węgla w atmosferze nie jest toksyczny i dluuuuugo nie będzie dla ludzi. A przypominam, ze efekt cieplarniany to jeden z czynników utrzymujących nas przy życiu i jest niepotrzebnie stygmatyzowany spłycając wskazując na jednego winowajcę CO2.
 
Last edited:
Gdzie ja napisałem, że co2 jest toksyczne i trujące. Kto w ogóle tak twierdzi? Tworzysz chochoła i go mężnie obalasz.
Spalaniu paliw towarzyszy emitowanie trujących i toksycznych substancji.

Sforumułowaniami "jeśli ten wykres jest prawdziwy" "naukowcy byli karani" "żaden szanujący sie naukowiec nie zrobi". Tworzysz tylko atmosfere wielkiego spisku.

Na twoje nieszczęście większość liczących się ośrodków badawczych twierdzi, że człowiek ma wpływ na zmiany. Budujesz otoczke "zielonego" spisku jednocześnie nie mając żadnych dowodów. Kogo wskażesz, Czarnka i KUL?

Firmy zajmujące się paliwami to obecnie 11/20 firm z największym przychodem na świecie.

Ale rozumie, że to lewaccy ekolodzy mieszkający w skłotach ciągną za sznurki w tym biznesie, gdzie liczy sie przede wszystkim pieniądz xD

Kasa ze sprzedaży praw do emisji idzie do budżetu państwa. Ponadto większość z nich powinna iść na konkretne cele. Tyle że PiS i wybierające go socjaluchy wolą przejadać ta kasę. Jest to forma mająca pobudzić wprowadzanie zmian przez rządy.

I co za zbieg okoliczności. Pomimo tego, że twierdzisz, że mikroorganizmy wpuszczają kilkaset razy więcej co2 do atmosfery to jego stężenie zaczęło wzrastać, a temperatura rosnąć szybko dopiero w czasie kiedy ludzie zaczęli na masową skale spalać paliwa kopalne. Ależ się namnożyło tych grzybów w ostatnim czasie xD
 
Tak;)


Ja nie w wchodzę w dyskusje polityczne bo to nie ma sensu.

Nie zdradzam również poglądów politycznych. Skupiam się tylko na omawianym surowcu i jakie zagrożenia mogą wynikać z pobieżnej interpreatacji danych.
Nie spłycajmy tematu.


Podkreślam jeszcze raz jestem za zdrowa ekologia i żyje zgodnie z nią.
 
Może to dla niektórych zaskoczenie, ale żeby zredukować emisje osobista CO2 do zera trzeba.... nie żyć

Mam więc nadzieję, że wszyscy, którzy mówią mi jak mam żyć, dadzą mi przykład i zredukują swój ślad węglowy - mogą i do zera.


Prosze o te zdjecia, bo jak pisałem. Na napisanie fake newsa poświecić wystarczy chwile, na jego weryfikacje już nie.

Wystarczy, czy ma być poświadczone notarialnie?

Poza tym nie widze nic sprzecznego logicznie, żeby twierdzić coś co jest prawdziwe i jednoczesnie byc hipokryta i nie stosować się do tego xD

Tu nie chodzi o logikę. Tu chodzi o pewną grupę ludzi, która zarabia pieniądze na mówieniu mi, że mam płacić 100% drożej za energię, kupować horrendalnie drogie i niepraktyczne auta a docelowo zarówno te auta jak i prąd do nich będzie na tyle drogi, że nie będzie mnie na nie stać.
To dokładnie tak jak ci celebryci i politycy, którzy zakładają maseczki tylko wtedy, gdy kamera jest włączona a mnie każą nosić kaganiec w każdym zamkniętym pomieszczeniu.
Hipokryzja tych ludzi pokazuje, że sprawa o którą walczą, niekoniecznie może być prawdziwa i niekoniecznie ma przynieść korzyści ogółowi ludzkości. No bo chyba nie muszę przypominać, jaki ślad węglowy pozostawia samolot - podróż przez Atlantyk w jedną stronę to będzie jakieś 228kg, czyli 228 000g (na pasażera!)
Normy dla emisji spalin samochodów od EURO 4 bodajże to 0,5g/km. Żeby wyrównać ślad węglowy wygenerowany przez hipokrytę Hałabałę, muszę przejeździć wcale niemłodym autem jakieś 228 000 / 0,5 = 456 000 kilometrów czyli często więcej, niż żywotność jednego auta i to tylko przy kierowcy na pokładzie (!) . Tyle kosztują środowisko wakacje hipokryty Hałabały oraz wielu innych eko-celebrytów a poziom ich wiarygodności po postu szoruje po dnie Rowu Mariańskiego.
 

Attachments

  • 2021-10-28_19h33_39.png
    2021-10-28_19h33_39.png
    234,3 KB · Odwiedzin: 116
Tu nie chodzi o logikę. Tu chodzi o pewną grupę ludzi, która zarabia pieniądze na mówieniu mi, że mam płacić 100% drożej za energię, kupować horrendalnie drogie i niepraktyczne auta a docelowo zarówno te auta jak i prąd do nich będzie na tyle drogi, że nie będzie mnie na nie stać.
To dokładnie tak jak ci celebryci i politycy, którzy zakładają maseczki tylko wtedy, gdy kamera jest włączona a mnie każą nosić kaganiec w każdym zamkniętym pomieszczeniu.
Hipokryzja tych ludzi pokazuje, że sprawa o którą walczą, niekoniecznie może być prawdziwa i niekoniecznie ma przynieść korzyści ogółowi ludzkości. No bo chyba nie muszę przypominać, jaki ślad węglowy pozostawia samolot - podróż przez Atlantyk w jedną stronę to będzie jakieś 228kg, czyli 228 000g (na pasażera!)
Normy dla emisji spalin samochodów od EURO 4 bodajże to 0,5g/km. Żeby wyrównać ślad węglowy wygenerowany przez hipokrytę Hałabałę, muszę przejeździć wcale niemłodym autem jakieś 228 000 / 0,5 = 456 000 kilometrów czyli często więcej, niż żywotność jednego auta i to tylko przy kierowcy na pokładzie (!) . Tyle kosztują środowisko wakacje hipokryty Hałabały oraz wielu innych eko-celebrytów a poziom ich wiarygodności po postu szoruje po dnie Rowu Mariańskiego.

Ze spalonego litra benzyny powstaje 2.3kg CO2. 228:2.3 to jest~ 100 litrów paliwa. I ty chcesz na tym zrobić 456 tys. km?

Zwyczajnie pleciesz bzudry i polecam zweryfiklwać swoje obliczenia i wnioski jakie na ich podstawie tworzysz.
 
Ze spalonego litra benzyny powstaje 2.3kg CO2. 228:2.3 to jest~ 100 litrów paliwa. I ty chcesz na tym zrobić 456 tys. km?

Zwyczajnie pleciesz bzudry i polecam zweryfiklwać swoje obliczenia i wnioski jakie na ich podstawie tworzysz.

Masz rację - 120 g / km (z normy) - to daje 1900 km samochodem osobowym całościowo - przy pieciu osobach mnożymy razy 5.
Nie zmienia to jednak tego o czym napisałem: cała ta nagonka na CO2 obniży poziom życia ludzi średnio sytuowanych i biednych a jeszcze wyżej wyniesie elitę ekologicznych hipokrytów.
 
Przywróciłem posty z poprawkami w obliczeniach, temat zostaje zamknięty. Ochłońcie trochę to się otworzy ponownie. Może w przyszłym tygodniu.
 
Status
Zamknięty, nie można już odpowiadać.
Back
Top