• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Honda CR-V 2.2 i-ctdi

Daj znać za kilka dni czy dalej jest super?
 
A może objaw wrucić ? Dziś pół godziny targalem silnik do 4 tys obrotów i nic , bieg 2 , 3, 4 i jak ustopilo to dałem już do spokój
 
Last edited by a moderator:
Nie wiem, ja mam ten Blue Print, jest praktycznie identyczny jak OEM, kosztuje połowę tego co ten Bosch a robi robotę i nie mam takich objawów czkawki.
 
Miałem to samo w accordzie 7 gen przedliftowym. Filtr knechta zamontował poprzedni właściciel. Już szukałem problemów ale mając z tyłu głowy posty z HAKP wrzuciłem Boscha i problem zniknął.
Aktualnie w zapasie leży OEM i Bosch
6b5aa602eb3debdc2a20b42ac07c535b.jpg
 
@przemkowal W Civic VIII UFO 2.2 mam już inny filtr paliwa. W Accord VII 2.2 polift były już chyba takie same jak w UFO.
 
@Krzysztof91 masz ten sam filtr co u mnie i @Iron też go ma, ja mam Accorda VII 2,2 poift.
 
Last edited:
Poczyscilem wtyczki i gniazda, sensor map wyciągnąłem i był brudny jak by jakiś czarny osad , wymysłem zmywaczem do przepływomierzy , i przepływomierz też umyłem , zobaczymy co będzie
 
Map sensor, czyli czujnik doładowania ma być czysty, ten czarny osad to "wypierdy" silnika (😏 ekologia), które są ponownie zasysane, stąd ten syf sadza, która jakby nie patrzeć nie tylko robi syf i zalepia co po prostu niszczy silnik. Jak masz usyfiony to masz zarośnięty lepkim nagarem kolektor ssący przez EGR. Tam m.in w klapie gaszącej nie ma prawa być syfu, więc wszystko zależy jak użytkujesz swojego diesla, czy robisz krótkie odcinki na niedogrzanym silniku, zamulasz i w jakim stanie turbo, czy może puszcza olej w dolot. Nie wiemy jak jeździsz, ale ja przy 285 tys przed czyszczeniem dolotu, mimo ekologii, nie miałem syfu w klapie gaszącej ani jakoś specjalnie zabrudzony kolektor.
 
Last edited:
Auto ma 300k polski salon , EGR został wylaczony mięs temu razem z wyciętym DPF , tempomat działa po zabiegu , drugi tuner ominol go programem . Te hondy mają problem z tempomatem po wyłączeniu dpf , po prostu nie działa . Jazda dynamiczna do 100km i tak sobie jadę 90-100 między wioskami , zwalniam do 50 we wioskach i but , do roboty mam 15km , auto nagrzane do 90.c jest po 2km .
Post automatically merged:

Wcześniejszy właściciel zrobił mu mapę na podniesienie mocy ,.
A objaw tego czkawniecia pojawił się niedawno , sądziłem że może być coś związane z paliwem ale chyba nie.
Post automatically merged:

A i byłem dziś na komputerze i jest brak usterek i błędów . Na odpalonym tak samo ,
Dziwne bo dziś zrobiłem koło 120km i rano na zimnym raz mi szarpnął mocno i we Wrocławiu koło południa raz ale słabiej i tyle , i wruciłem koło 16 do domu i nic . Te szarpnięcia są wybiórcze z dużymi odstępami kilometrów
 
Last edited:
może być jakaś mikronieszczelność na oringu/wężyku
 
@Krzysztof91 Kiedyś dawno było coś, że przy wyprogramiwniu DPF, EGR to tempomat nie chciał działać, ale to dawno. Tak na teraz od kilku lat to normalnie wszystko działa, mnie robił chłopak, tuner, wiedział co i jak, wszystko ładnie ogarnął, tempomat działa idealnie, auto pali mniej. No i ten silnik nie grzeje się na 90°C po 2 min., to że na wskazówce tak jest to realnie po 2 min czy tych kilku km to będzie z 50-60°C. Normalna temperatura pracy tego silnika to ok 80°C, to nie jest gorący silnik, początek otwarcia termostatu to 78°C. Temperatura oleju rzadko kiedy dobija do 100°C, zwykle 78-95. Temperatura płynu chłodzącego zwykle trzyma 78-80 na ciepłym i przy bardziej dynamicznej jeździe przekracza te 85, ponad 90 jak są upały. To nie VAG, psa czy fiat, tu nawet turbo jest chłodzone cieczą.
 
Last edited:
Na jakim komputerze byłeś?
HDS czy jakiś uniwersalny?
W firmie mamy mechanika i ma jakiś tam laptop z takim urządzeniem na kablu , ale jest jakiś dobry bo ma funkcję programowania wtrysków i coś tam jeszcze ,

Bo wyczyszczenie styków i umyciu przepływomierza i map sensor zrobił się bardziej dynamiczny , przy niższych obrotach lepiej się zbiera , ma mniejszą zwłoke przy wciśnięciu gazu żeby turbo pompowało , więc coś się zmieniło , dziś 40km i nic się nie dzieje
Post automatically merged:

może być jakaś mikronieszczelność na oringu/wężyku
Tak , 2 mięs temu wężyk pęk co idzie od teujnika do turbo do takiego zaworu co jest zamontowany na pokrywie zaworow , ale po naprawie nic się nie zmieniło.
 
To zawór Denso podciśnienia turbo, tak poza tym, zawsze raz na interwał, przy wymianie oleju, filtrów czyść sobie map, maf sensory, wszelkie wtyczki i styki, silnik się odwdzięczy.
 
Last edited:
To na pokrywie zaworów masz takie 2 zaworki. Przepłukaj je silikonem w spreju. Nie używaj zmywaczy.
 
Back
Top