pawelus napisał:
Chodzi mi o zwykly Dexos 1 nie gen2.
A zalewali Dexos2 bo taki tylko w europie maja w aso (wtedy). Dexos2 to oleje do diesla i do tego C3. W instrukcji mam wyszczegolnione w jakich krajach i tylko tam gdzie eko to dx2. Ogolnie nie szukam oleju z napisana norma. Porzadny FullSaps z dodatkami B Mo lub W.
OK, widzę, że jesteś obeznany, więc nie będę Cię przekonywał do szczegółów.
Dzisiaj Dexosa 1 praktycznie nie ma. Czy był powszechny, nie wiem, bo Opla mam od 2 lat. Wcześniej się "tym" nie interesowałem.
Dexos2, owszem, norma dla diesli, ale te oleje lali do wszystkiego. Również do 1.4T w Astrze K, gdzie okazały się tragiczną pomyłką-
wpadką ze względu na pękające tłoki od LSPI.
Sama norma jest OK, oleje dostępne w szerokim zakresie lepkości (są SAE xW
30 jak i xW
40).
Uważam, że można spokojnie stosować te oleje i nic złego z silnikiem dziać się nie będzie.
Jedyna ich wada to stosunkowo niski TBN. Przeciętnie w okolicach 8 mg/g, co może być niekorzystne w przypadku stosowania LPG.
Amsoil, jak się okazuje, spełnia wymagania norm, ale podnosi TBN w olejach (do około 12,5).
Zielony34 napisał:
Jak benzyna jest na pośrednim wtrysku, to normy mają znaczenie drugorzędne.
...
Powiedzmy, że można sobie pozwolić na większą swobodę w doborze środka smarnego pod kątem normy.
I tak w przypadku 1.6T na wtrysku pośrednim, można spokojnie lać A3/B4, gdzie Opel zaleca/
ł Dexos2.
Wiem również, że użytkownicy Astr K z tym samym silnikiem 1.6T, tylko już z wtryskiem bezpośrednim, leją 5w40 z normą Dexos2 i ona nie szkodzi im w żaden sposób.
(W 1.4T był splot niekorzystnych okoliczności i tam TYLKO D1g2 jest tym właściwym).
Zielony34 napisał:
... Oprócz Norauto może jeszcze Intercars, ale tam ceny są chore, jak nie masz zniżek.
...
Fakt, najtaniej to nie mają ...
Jednak w przypadku oleju, który jest cholernie ważny, różnica 30PLN/4L warta jest dopłacenia, mając na uwadze zakup produktu z, powiedzmy, pewnego źródła.
Ja tak zrobiłem w maju, kupując u nich Motula w cenie 150PLN/4L, gdzie w Elit miałem go za 120PLN (no OK, trzeba było czekać na olej 2 tygodnie, bo nie było na półce).
Wszelakie filtry to już kupuję, gdzie taniej za konkretny wyrób (ja porównuję ceny np Manna i biorę, gdzie taniej).
Nie żebym coś miał do Orlen Classic, ale do turbo, nawet tak prostego i pancernego, chyba bym nie wlał. Mimo to, te silniki nawet taki olej przepalą. Benzynę na pośrednim wtrysku ciężko zabić.
