• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Jakie auto kupić? - dla rodziny z pazurem

Dodge Charger 5.7 V8 vs Kia Stinger GT 3.3 V6 Biturbo

  • CHARGER, czyli 5 drzwiowy muscle car, bo silnik ma bulgotać

    Głosy: 11 47,8%
  • STINGER, mniej cylindrów, mniej dostojnie, ale szybciej i nowocześniej (?)

    Głosy: 9 39,1%
  • INNE - proszę o propozycję w komentarzu

    Głosy: 3 13,0%

  • Total voters
    23

SmartCheetah

Użytkownik
Samochód
Chrysler 200C, 3.6 V6 Pentastar
Panowie, parę zmiennych. Gdybyście:
1. szukali używanego paroletniego sporego sedana/dużego hatcha dla rodziny 2+2 z mocą 250KM (absolutne minimum) do 400
2. wykluczając kombi i SUVy
3. benzyna
4. budżet 100-200k zł
5. spalanie nieistotne

....to co byście brali? Dwóch najmocniejszych pretendentów to obecnie Charger i Stinger, pierwszy trochę sercem, drugi trochę rozsądkiem, choć oba super. Jeżeli coś innego, proszę o propozycje w komentarzu z uwzględnieniem powyższego. Może Jaguar XF? Może jakieś Infinity?

Jedyne ale, to Stinger wg. cyfr ma ~410l bagażnika, co może być mało, musiałbym zobaczyć na żywo. Bagażnik wygląda na głęboki, ale płytki. Obecnie mam ~450l, czyli nie przepastnie, ale w zupełności wystarcza i to pomimo że się załapał na koniec okresu wózkowego w zeszłym roku.
 
Rozsądek podpowiada, że idealny dla rodziny z przepastnym bagażnikiem byłby Superb Sportline 2.0TSI 280KM (coś
W TYM STYLU) Natomiast serce mówi bierz Chargera :p
 
@DaroZS ja rozumiem wszelkie argumenty opowiadające za Superbami i Octavią, bo zdaję sobie sprawę, że to są rozsądne i dobrze zaprojektowane samochody, a w przypadku Superba też ładnie narysowane i z 280KM + 4x4 - również szybkie (niecałe 1600kg wagi tylko). Ale subiektywnie jestem nieco uprzedzony do populusów grupy VAG. Ten Superbik to przy pozostałej dwójce taki trochę manager średniego szczebla w korpo, który czasem zajrzy do klubu fitness; przy przytyranym nomadzie indywidualiście (Charger) i wyrafinowanym trójboiście z korzeniami w ninjutsu (Stinger) :D

Poleciałem, wiem, ale dla mnie posiadanie "tego czegoś" jest super istotne w doborze samochodu. Gdyby taka AR Giulia była trochę większa, to by tam ostro rywalizowała. Superba mimo wszystko nie skreślam, bo to nie jest zła propozycja.
 
Jak Giulia za mała to może Stelvio ale SUVy wykluczasz.
 
Patrząc do kogo jakie auto pasuje i z kim się kojarzy, to tak trochę szukanie samochodu dla sąsiada. Dla mnie osobiście nieważne jest, jak mnie postrzegają, mogę się ludziom kojarzyć z dresem w starym BMW, ale jeśli byłoby fajne BMW, które mi odpowiada pod wieloma względami, to bym takim jeździł (miałem auta tej marki przez ok 7 lat).
Spójrz tylko i wyłącznie na siebie, swoją rodzinę i jeszcze raz przemyśl Superba w wersji L&K czy Sportline 280 KM, albo Passata B8 w wersji R-line 280 KM. Wiem, że nuda, ale te auta mają wszystko co potrzeba włącznie z ekonomią i dużą mocą, co rzadko idzie w parze. W Superbie liftback masz potężny bagażnik, oba auta są dobrze wyciszone. Mocy nie zabraknie, wersje z napędem na 4 koła mają turbo od Golfa 7R, więc są mocno rozwojowe. Każdy tuner z zamkniętymi oczami zrobi softem 350 KM w cenie 3 zbiorników paliwa, a po zmianie wydechu celuje się w okolice 450 KM. Trakcja jest, skrzynia chyba najszybsza na rynku, wyposażenie z bardzo długą listą. Jechałem wersją seryjną 280 KM, i porównując do np Jagura XF V6 238 KM to, jakby porównać auta z innych epok. Skoda lepiej wyciszona, pewniej się prowadzi, o mocy, dynamice i użytecznym wyposażeniu nawet nie wspomnę. Dalej, dostępność części masz chyba w każdej hurtowni w różnych zamiennikach od wyboru, do koloru włącznie z częściami OE.
Kumpel długo jeździł BMW e60 525iA i był wielkim fanem, trafił na Superba 280 KM i ma go już ze 3 lata, mówi, że to przepaść do BMW.
Ale tak, Skoda i VW to nudne auta, do bólu. Szkoda tylko, że inni producenci nie zastosowali tak wielu przemyślanych rozwiązań do obsługi miejsca za kierownicą. W tych modelach nic nie jest przypadkowe i jeszcze na szczęście jest wiele manualnych rozwiązań.
 
BMW serii 3/4/5 z B58. Do 200 tys spokojnie znajdziesz nawet z polskiego salonu, dobrze wyposażone. Silniki pancerny, jak na dzisiejsze standardy, mega rozwojowy, jeżeli byłaby potrzeba. W zestawie, równie pancerne, 8HP, ponadprzeciętne właściwości jezdne, jakość wykończenia też na wysokim poziomie. Jeżeli rozsądna opcja w postaci Passata/Superba ci nie odpowiada, to ja szedłbym w tym kierunku
 
Popieram poprzedników, Superb 280km już nawet w serii robi robote, a można to bardzo tanim kosztem zrobić na 350+ a nawet i więcej przy trochę większych kosztach. Może to nie taki "prestiż" ale z czasem wygoda robi się ważniejsza ;)
Jeśli zależy ci jednak bardziej na prestiżu to kilka innych propozycji:

Audi S6 C7 450 km w serii :) ( ewentualnie 3.0 TFSI 300 - 333 km )
BMW G30 333 km ( ewentualnie 462km )
Alfa romeo giulia nie mam pojęcia co tam siedział za silnik.
Mercedes E 43 AMG 2016r+ 401km, ( silniki nawet do 600km )

Na twoim miejscu wybrałbym S6 albo Superba, to naprawdę fajnie wykonane auta, A6 C7 miałem osobiście, nie było to S6, ale jakość wykonania, wnętrze mnie urzekło w tym samochodzie, co do Superba w fajnym czarnym pakiecie ma mój kolega z pracy dokładnie z tym silnikiem i miałem okazje jeździć tym kilka razy, mega przyjemne auto już w serii a po chipie zapewne jeszcze lepiej ;)
 
Last edited:
Patrząc do kogo jakie auto pasuje i z kim się kojarzy, to tak trochę szukanie samochodu dla sąsiada.
Nie do końca o to chodzi. Ja po prostu nie przepadam za niemiecką motoryzacją, szczególnie VAGiem. Nie odmawiam im natomiast ponadprzeciętnej ergonomii i praktyczności. To nie jest też tak, że kompletnie skreślam, ale musiałbym wsiąść, może się przejechać. Ale jak ostatnio jechałem poliftową Octavią 3, to wrażenie nie były pozytywne. Nowsze Superby jedynie mijałem na ulicy, owszem, bardzo ładne samochody.

albo Passata B8
Za dużo, nie dałbym rady. Jeżeli już to Arteona R-Line 280KM. Sąsiad ma (wersję 190KM) i to jest jedyny VW, za którym odwróciłbym głowę wychodząc z garażu.

Jeśli zależy ci jednak bardziej na prestiżu
Nie zależy mi, a już tym bardziej nie z Niemiec :) Na pewno nie w polskim rozumieniu prestiżowej motoryzacji.

Dzięki za opinie. Superb pojawia się w wielu komentarzach. A co z Arteonem?
 
Last edited:
@Kaczorek79 No to jeśli sa tak udane ale zby pospolite to może Arteon? To już nie Skoda i Passat dla ludu z zewnątrz, ale nadal te same świetne możliwości :p
 
Hmm a myslales nad RAM 1500 lineup TRX 6.2 litra i mocy 702 KM?
 
Giulia Q (zwykłą Q ładnie można podciągnąć oficjalnym softem z GTAm) albo Camaro ew Charger. To byłby mój wybór w/g powyższych założeń.
 
Ale jak ostatnio jechałem poliftową Octavią 3, to wrażenie nie były pozytywne. Nowsze Superby jedynie mijałem na ulicy, owszem, bardzo ładne samochody.
Octavia 3, to uboższa w wykończeniu wersja kompaktowego Golfa, do tego, jeśli nie jest w najmocniejszych wersjach silnikowych (2.0TDI i RS) to ma zwykłą belkę z tyłu. Pojeździj gdzieś Superbem, ale poszukaj wersji 4x4. Passatem z tym motorem będzie trudniej o przejażdżkę, ale gdyby się udało, to wrażenia są podobne do Superba i niemal identyczne do Arteona, bo wnętrza są takie same.

@Kaczorek79 No to jeśli sa tak udane ale zby pospolite to może Arteon? To już nie Skoda i Passat dla ludu z zewnątrz, ale nadal te same świetne możliwości :p
Szczerze, myślałem, ale nie wymieniłem, bo choć Arteon ładniejszy, mechanicznie i wnętrzem jest kropka w kropkę z Passatem, to ja cenię sobie ciszę w aucie, a Arteon ma jednak szyby bez ramek. Nie wiem, czy aby minimalnie z tego powodu nie będzie bardziej słychać wiatru na autostradzie. Mam po prostu bzika na punkcie dźwięków. U mnie nawet breloki na kluczach w stacyjce nie mogą wisieć, bo je słyszę.
 
Jaguar XF 3.0 SC, 340/380 koni, fajny dźwięk i prowadzenie. Do tego auto bardzo wygodne, nadaje się z racji wielkości na rodzinne, dobrze wyciszone i super się prowadzi, subiektywnie minimalnie gorzej niż XE ze względu na masę i rozmiary. Z tym silnikiem nie ma większych problemów, słabym punktem są króćce układu chłodzenia, które są średniej jakości i po kilku latach lubią pękać. Może być tylko kłopot z zakupem czegoś z krajowej albo europejskiej dystrybucji, dużo 3.0 przyjechało ze Stanów jako mniej lub bardziej uszkodzone.
 
Arteon ma jednak szyby bez ramek. Nie wiem, czy aby minimalnie z tego powodu nie będzie bardziej słychać wiatru na autostradzie.
Będzie, sąsiad od Arteona mówi, że wyciszenie bez szału, przesiadał się z A6 C6.
 
a6 c7 3.0tfsi, 10k dołożysz i masz stage2 450km (usa tip8hp nie do zajechania, u nas masz 7 stronic ultra szybka po programie)
s6 c7 4.0tfsi 450km, chip na 560km (stronic 7 wzmocniony raczej sie nie psuje poprawiona skrzynia)
jak kupisz wypasa
to zawsze będzie trzymać cene
 
Posiadacze Audi polecają Audi, posiadacze BMW polecają BMW, Posiadacze VW/Kury polecają VW/Kury.

Więc ja jako przedstawiciel Oplarzy powiem tyle. Nie kupuj nic ze środokowoeuropejskiej motoryzacji, bo tyle tego jest na drogach, że w mało kim to wzbudza jakieś emocje.

Z tych co wybrałeś zrobiłbym listę plusów i minusów i na tej podstawie wybrał. Co tracisz, co zyskasz. Z tych dwóch ja bym wybrał Chargera, bo bardziej stylistycznie mi leży.
 
Back
Top